Moderator: Junior Moderator
Jak wcześniej Plamka nie mogła patrzeć na kropkę, tak teraz non stop widzę je śpiące razem 
Całe stado na razie ma się dobrze Od 2 tygodni jestem w nowej pracy i jakoś na początku zawsze brakuje czasu Ale praca fajna, już w zawodzie także radość moja nie zna końca 
Na razie rosną bardzo wolno, więc obserwujemy, nie wycinamy, staruszka ma problemy z układem oddechowym, więc na razie nie chcemy ryzykować. tylko ostatnio Safi, nie wiem jakim sposobem, dostała się no naszego pokoju, w którym szczurom przebywać nie wolno i niebezpiecznie chodziła za szafką z mnóstwem kabli. Nic jej się nie stało, ale nas poddenerwowała nieźle 40 minutową zabawą w łapanie, bo przecież to szczur w stylu "ręce trzymaj przy sobie i ani się waż mnie dotykać" Zmieniliśmy żwirek i żel do prania - czekamy na efekty. Na razie nie nawraca (tfu,tfu). Reszta na razie bez zmian Będą dodane na końcu, tak jak obiecałam Na niektórych zdjęciach zobaczycie u Plamki strupy, które po kuracji antybiotykowej niestety nie do końca się wygoiły. Na razie nie pojawiają się nowe, ale te też się nie goją, czyli jeśli to alergen to na pewno nie żwirek i żel do prania, a to są jedyne rzeczy, które ostatnio zmieniałam i mogły doprowadzić do alergii, czyli czeka nas długa podróż... Gabi jest już staruszką, której nie obchodzą wybiegi. Nic nie robi sobie z tego, jak otwieram drzwiczki od klatki Ona sama daje wyraźnie do zrozumienia, kiedy ma ochotę pohasać Z tego względu zabraknie jej na dzisiejszych zdjęciach 
Tosia of Zirrael jest miesięczną kruszynką, która przyjechała do nas w niedzielę. Marzyła nam się samiczka z hodowli i w końcu mieliśmy możliwość, więc ją wykorzystaliśmy, mimo tego, że Kreska miała być na razie ostatnia 
Samo to, że jak ją biorę na ręce, nie ucieka, nie wyrywa się, a tak było przez cały czas... Ale walczymy, nie poddajemy się... Reszta dziewczyn bardzo o nią dba, cały czas się do niej przytulają i pilnują jej Zdaje się, że jakiś chłop tu wsiąkł w szczury...
Będzie chyba trzeba wdrożyć coś uspokajającego dla naszej najstarszej w tym momencie samicy Piskom i wyrywaniom nie ma końca... 
