seven witaj.
twoje pytanie przypomina mi pytanie "może jednak klatka chomicza wystarczy, może szczur będzie mało ruchliwy i nie urośnie zbyt wielki? może mu wcale nie będzie źle?"
dlaczego tak bardzo upierasz się, żeby miec jednego i zbierasz argumenty za swoim pomysłem? czasami nie rozumiem ludzi
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
chcą mieć szczęśliwe, kochane zwierzątko, a pewnych rzeczy nie chcą przyjąć do wiadomości...
ja miałam jednego szczurka. dręczą mnie wyrzuty sumienia, bo widzę różnicę między jednym a stadem. widzę, że była samotna. wiele bym dała, żeby cofnąć czas i wziąć ją od razu z koleżanką... widzę, jakie wyluzowane, ciekawskie i przyjazne są maluchy w stadzie i ile znajdują sobie wspólnych zajęć.
ci, którzy z jakichś powodów mają jednego, a nigdy nie mieli stada, nie mają porównania - czego się od nich dowiesz? :> a ci, którzy mają porównanie będą na pewno przeciwni singlom.