Charakter czy niedokończone oswajanie

[Mizio]

Cześć, od 3 miesięcy jestem posiadaczem dwóch szczurów(2 samiczki). Szczurki ogólnie mnie się nie boją, nie uciekają przed ręką, biegają swobodnie po domu, ale gdy wchodzę do pokoju gdzie się znajduje któryś z podopiecznych od razu uciekają w bezpieczne miejsce, czyli do kanapy i dopiero po 3-4 minutach gdy zobaczą, że jest bezpiecznie wychodzą, i tu rodzi się pytanie co zrobić aby nabrały więcej pewności siebie, czy może mają taki charakter ?
P.S szczury to dwie siostry, pochodzą z jednego miotu, dostałem je od koleżanki.

[IHime]

To instynktowna reakcja, chociaż moje ogony ciekawość zwykle wyciąga wcześniej, niż po 4 minutach.

[yss]

Instynktowna reakcja, ale często wybiórcza.
Np szczur który zaczyna coś żuć w okolicy kabli powoduje u mnie krzyk i tupanie.
Pożywia się dalej.
Macham na niego czymkolwiek.
On nic.
Idę i macham nad nim rękami wołając "poszoł!"
On nic.

Za to jak sobie ot tak siedzę a szczury ot tak łażą i ruszę lekko nogą, one lecą do dowolnej kryjówki, aż potrafią się nie zmieścić i walnąć w coś głową
Nie wiem doprawdy jak to opisać.

[Mizio]

O, a myślałem, że to tylko u mnie tak jest Dzięki wielkie za odpowiedzi, i przy okazji aby nie zakładać nowego tematu, można coś jeszcze zrobić aby szczury nabrały większego zaufania ?

[ewica]

Widzę, że nie tylko ja mam taki problem. Moja koleżanka ma szczurzynkę, która lgnie do niej i dzieci. Jest bardzo chętna do kontaktów, jak tylko wyjdzie z klatki to biegnie by być z nimi a u nas odwrotnie. Jak szczury są same w pokoju zamknięte, biegają, szaleją jak tylko ktoś wejdzie czmychają przestraszone.