Godzinę temu opuścił nas Cody, leniwa kulka futra która tylko czekała na okazję aby dorwać się do najlepszych kąsków...
Olbrzym w którym nie było ani odrobiny agresji, ani wobec ludzi ani wobec innych szczurków... Niezbyt rozgarnięty wielki pluszak.
Zjadł kaszkę manną z ręki, domagał się swoich ulubionych pieszczot, głaskania brzuszka po czym po prostu zasnął mi w rękach a jego oddech ustał.
Nigdy Cię nie zapomnę pluszaczku...
W swoim łakomstwie wyżarłeś mi w sercu wielką dziurę...
Żegnaj Codeuszku
Moderator: Junior Moderator
- SonamiChan
- Posty: 147
- Rejestracja: sob maja 03, 2014 8:44 pm
- Lokalizacja: Puck
Żegnaj Codeuszku
Ze mną: Leonardo Von Clawington oraz Harold
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Re: Żegnaj Codeuszku
Przykro mi...
Dla Cody'ego [*] Leć do krainy wiecznych niekończących się łakoci
Dla Cody'ego [*] Leć do krainy wiecznych niekończących się łakoci
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- SonamiChan
- Posty: 147
- Rejestracja: sob maja 03, 2014 8:44 pm
- Lokalizacja: Puck
Re: Żegnaj Codeuszku
Jego ostatnie zdjęcia, sprzed ledwie tygodnia:
http://img02.deviantart.net/ec37/i/2016 ... ac3jtj.jpg
http://pre11.deviantart.net/c4bb/th/pre ... ac3kbb.jpg
http://pre13.deviantart.net/62cd/th/pre ... ac3jr7.jpg
http://pre03.deviantart.net/5a8b/th/pre ... ac3jqx.jpg
Nie wierzę że tak szybko, z dnia na dzień zupełnie przestał chodzić, sparaliżowało go... Poszliśmy do weterynarza, umówiliśmy się na uśpienie go następnego dnia, nie doczekał... Może i na szczęście, miał szansę odejść podczas swoich ulubionych zajęć...
http://img02.deviantart.net/ec37/i/2016 ... ac3jtj.jpg
http://pre11.deviantart.net/c4bb/th/pre ... ac3kbb.jpg
http://pre13.deviantart.net/62cd/th/pre ... ac3jr7.jpg
http://pre03.deviantart.net/5a8b/th/pre ... ac3jqx.jpg
Nie wierzę że tak szybko, z dnia na dzień zupełnie przestał chodzić, sparaliżowało go... Poszliśmy do weterynarza, umówiliśmy się na uśpienie go następnego dnia, nie doczekał... Może i na szczęście, miał szansę odejść podczas swoich ulubionych zajęć...
Ze mną: Leonardo Von Clawington oraz Harold
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Re: Żegnaj Codeuszku
Piękny szczuras z niego był... Może to jakiś rozległy wylew, że tak prędko
Zawsze za szybko odchodzą
Zawsze za szybko odchodzą
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889