Ludzie, ja wiem i ona wie ze husky ma inne potrzeby niz ON.
Darujcie, jakis czas temu duzo sie udzielalam w watku o huskych i wiem o nich na tyle duzo, zeby nie prezentowac jako chetnej osoby ktora by sobie z tym psem NIE poradzila, albo nie dalaby mu tyle ruchu, milosci czy uwagi na jaka zasluguje.
Niestety, znajoma juz zaadoptowala psa tej rasy.
Suczke z elblaskiego schroniska.
4letnia, po przejsciach. Ma z nia duzo do zrobienia, sunia jest nieufna i minie duzo czasu zanim odzyska zaufanie do czlowieka i uzna ze wyciagnieta reka nie sluzy tylko do bicia no ale...
No coz, niestety domek juz nie szuka. Ale mam nadzieje, ze psina szybko znajdzie jakis bardzo dobry.
No chyba ze juz znalazla .
PILNE !!!!!!!!!!!!!!!! husky do oddania !!!!!!!!!!!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
PILNE !!!!!!!!!!!!!!!! husky do oddania !!!!!!!!!!!
nezu no widzisz jak to jest irytujace gdy ludzie poczuczaja Cie na temat rasy z ktora masz kontakt hihihi
tak naprawde o kazdym pise mozna powiedziec ze jest to pies trudny, kazdy ma wymagania i kazdego trzeba uczyc od szczeniaka, wedlug mnie to blad ze niektore rasy traktuje sie lekko, bo przez to ludzie kupuja psa i nie przejmuja sie jego wychowaniem, a taka kochana rasa, wielce polecana wszytskim np. bokser, wyrasta na psa nieusluchanego itd, ma dobre nastawienie do dzieci i ludzia sie juz wydaje ze ich wychowywac nie musza, albo chodza jamniki szczekacze gryzace po lydkach jak cos im sie nie podoba... eh
o kazdej rasie trzeba sie czegos dowiedziec przed kupnem, nie lubie czegos takiego ze np. na dogomani w grupie V dziewczyna sie pytala o haszczaki itd, i kupe ludzi ze to rasa nie dla poczatkujacych, druga polowa ze oni takiego psa mieli w wieku 1415115 lat i byl ich to pierwszy pies...
uwazam ze jesli czlowiek odpowiedzialnie podchodzi do zakupu psa, i rozmawia z wlascielami, przygotowywuje sie, odwiedza hodowcow i poznaje rae to nie ma znaczenia czy kupi sobie ca de bou czy np. malamuta...
ja osobiscie do kupna bulla przygotowuje sie juz od roku, a sa ludzie ktorzy robia to dluzej... a i zawsze bede miala pare osob w krakowie ktore mi pomaga )
zawsze jest pierwszy raz
tak naprawde o kazdym pise mozna powiedziec ze jest to pies trudny, kazdy ma wymagania i kazdego trzeba uczyc od szczeniaka, wedlug mnie to blad ze niektore rasy traktuje sie lekko, bo przez to ludzie kupuja psa i nie przejmuja sie jego wychowaniem, a taka kochana rasa, wielce polecana wszytskim np. bokser, wyrasta na psa nieusluchanego itd, ma dobre nastawienie do dzieci i ludzia sie juz wydaje ze ich wychowywac nie musza, albo chodza jamniki szczekacze gryzace po lydkach jak cos im sie nie podoba... eh
o kazdej rasie trzeba sie czegos dowiedziec przed kupnem, nie lubie czegos takiego ze np. na dogomani w grupie V dziewczyna sie pytala o haszczaki itd, i kupe ludzi ze to rasa nie dla poczatkujacych, druga polowa ze oni takiego psa mieli w wieku 1415115 lat i byl ich to pierwszy pies...
uwazam ze jesli czlowiek odpowiedzialnie podchodzi do zakupu psa, i rozmawia z wlascielami, przygotowywuje sie, odwiedza hodowcow i poznaje rae to nie ma znaczenia czy kupi sobie ca de bou czy np. malamuta...
ja osobiscie do kupna bulla przygotowuje sie juz od roku, a sa ludzie ktorzy robia to dluzej... a i zawsze bede miala pare osob w krakowie ktore mi pomaga )
zawsze jest pierwszy raz
PILNE !!!!!!!!!!!!!!!! husky do oddania !!!!!!!!!!!
Nie no, rozumiem cie agaciu. Widze wszedzie naokolo taka wlasnie nowomode..
Na psy okreslonych ras. Co roku innej rasy.
Tyle ze psy czy koty to nie ubrania. Szkoda ze nie kazdy czlowiek potrafi to zrozumiec.
Ja potrafie i wlasnie dlatego NIGDy haszczaka miec nie bede, mimo ze rase ubostwiam i jak tylko widze psa tej rasy na ulicy, nie jestem w stanie oderwac od nich oczu.
A propos sytuacji w schroniskach...
Bylam wczoraj w elblaskim...tak..dopsilismy sie..ale o tym juz bedzie inna historia, pewnie w tym dziale.
To co tam zobaczylam mnie przerazilo...
Ta husky jest w o tyle dobrej sytuacji, ze wlasciciele nie wykopali jej na bruk od razu, nie zawiezli do schroniska. Czeka na swoj dom.
A moze juz go ma?
Na psy okreslonych ras. Co roku innej rasy.
Tyle ze psy czy koty to nie ubrania. Szkoda ze nie kazdy czlowiek potrafi to zrozumiec.
Ja potrafie i wlasnie dlatego NIGDy haszczaka miec nie bede, mimo ze rase ubostwiam i jak tylko widze psa tej rasy na ulicy, nie jestem w stanie oderwac od nich oczu.
A propos sytuacji w schroniskach...
Bylam wczoraj w elblaskim...tak..dopsilismy sie..ale o tym juz bedzie inna historia, pewnie w tym dziale.
To co tam zobaczylam mnie przerazilo...
Ta husky jest w o tyle dobrej sytuacji, ze wlasciciele nie wykopali jej na bruk od razu, nie zawiezli do schroniska. Czeka na swoj dom.
A moze juz go ma?