Balbina i może nowa koleżanka-Proszęo szybka odpowiedż

[Norbert]

Dziś mój szczurek Oskar padł, ale zostawił Balbinę.Balbina ma ok.1 roku i myślę czy ze sklepu znajopmych nie wżąść sobie szczurzyce(bo juzsieboję kastracji, bo u Oskara po kastracji zrobił się problem)troszkęstarszą(jedyna najstarsza).Moja szczurzyca jest przyzwyczajona do Oskara i maluchów(była kilkakrotnie matką), więc czy zaakceptuje nową koleżankę(z samca w czasie choroby broniła(moją mamę udziabała)).Oczywiście ż ew sklepie zoologicznym nie wyciągają szczurów, więc potrwa to zanim ją oswoję w sklepie!!
Balbina ma swoje chumorki.Bojęsie tylko żę jak samiec był odizolowany po kastracji, to ona przez ten czas nic nie jadła.
JAK MYŚLICIE CZY ZAAKCEPTUJE NOWĄ KOLEŻNAKĘ I NA ODWRÓT???

[Meggy]

nigdy nie ma gwarancji, że szczur zaakceptujwe nowego towarzysza, ale jeśli wcześniej był z innym to łączenie przebiega łątwiej. I proszę, następnym razem pisz jaśniej.

[douchee]

Tak, tego nie można przewidzieć. Ja zaryzykowałam i muszę jedną oddać, bo do dziś nie mogą się pogodzić, a są razem już kilka miesięcy. Po prostu moja pierwsza nie życzy sobie towarzystwa innego szczura, nie tylko w klatce, ale tak w ogóle. Rozdzieliłam je, ale razem wypuszczałam - po prostu biegała za nią, żeby zgnębić...

[Mimysia]

Po pierwsze nie ze sklepu tylko od kogoś z forum.Po drugie tego się nie da przewidzieć.Szczurki muszą się poznać na neutralnym terenie a potem w dokładnie wyszorowanej klatce.A tak to ile miotów miała szczurcia?Szczurki powinny mieć najwyżej ok 2 miotów.Balbina pochodzi ze sklepu?Szczurki o niewiadomym pochodzeniu nie powinny być rozmnażane

[Norbert]

Popierwsze nie od kogoś z forum tylko ze sklepu(moja sprawa skąd) jest to NAJSTARSZA i jest to najładniejsza.Moja szczyrcia miała ok.5 miotów.Tak Balbina jest ze sklepu.
Dlaczego nie powinny być rozmanżane.Tylko szczury z rodowodem mająbyć rozmnarzane???(ja mam dobry rodowód, więc moje zwierzęta nie muszą mieć).
Ja zadfałęm pytanie i czekałem na Wasze poglądy, a nie na nauki przez WIELKIEGO HODOWCĘ(Mimysia). Za inne odpowiedzi serdecznie dziękuje.

[Nakasha]

Norbercie, z Twoim podejściem chyba lepiej, żebyś nie miał żadnych szczurów.

Radzę poczytać o nich tutaj na forum. To, że je masz, nie znaczy wcale, że dysponujesz jakąkolwiek wiedzą na ich temat. Już choćby to, że dopuściłeś, by Twoja samiczka miała 5 miotów (!!!!!) jest karygodne.

Jeśli masz tylko 1 szczurkę, jest możliwość, że się nie zaakceptują. Gdybyś miał ich kilka, sytuacja byłaby prostsza, bo do stadka znacznie łatwiej jest dołączyć kolejnego ogonka, niż do pojedynczego szczurka.

O dołączaniu również radzę poczytać tutaj na forum (dział "stadko"), znajdziesz w postach wiele cennych infromacji, które bardzo pomogą Ci w zaprzyjaźnianiu szczurków i być może rozwiążą wszystkie problemy z tym związane.

Szczury niewiadomego pochodzenia nie powinny być rozmnażane, bo jest możliwość, że pochodzą od rodzeństwa. W tym wypadku mogą przenosić wiele chorób genetycznych, które przejdą na młode. Takie młode będą małe, chorowite, mogą być zdeformowane, albo żyć bardzo krótko czy mieć paskudny charakter (być agresywne, albo odwrotnie - strasznie płochliwe). Każdy, kto dba o swoje zwierzaki, powinien zacząć się chociaż trochę orientować w takich sprawach, szczególnie taki "doświadczony" hodowca małych szczurków, jak Ty.

[Mimysia]

Jeżeli bedziesz celowo rozmnazał szczury niewiadomego pochodzenia to ludzie z forum nie będą brali.Może Balbina to córka brata i siostry i te złe geny przekazujesz?I tak szczury bez twojej "pomocy" są w kiepskiej sytuacji. Jeśli twierdzisz że to twoja sprawa skąd bierzesz szczura to też twoja sprawa jak sobie poradzisz.Z tego co piszesz wynika że jesteś nieodpowiedzialny.5 miotów!To tak jakbyś ty 20 razy rodził po 3 dzieci.Z takim podejściem do szczurków to trafiłeś na złe forum bo tu wszyscy bardzo dbają o swoje ogony a nie mnoża szczury szast prast choćby z giełdy.Myślałam że jesteś niedoinformowany jak należy opiekować się szczurkiem i chciałam udzielić dobrej rady a ty widać masz to gdzieś.
A jak zapoznać szczurki już napisałam.Możesz spróbować zapoznać je gdzieś gdzie obie nie były a potem w umytej klatce.Mogą być najpierw walki ale jak nie ma krwi to je zostaw w spokoju.I nie pytaj innych bo ci to samo powiedzą

[Norbert]

Ja zawsze przed miotem, załatwiam właścicieli.A po pierwsze jak miałem wykastrować odrazu samca, jak oczywiście moimi finansami zarządzają rodzice!!
Teraz szczurzyca jużnie będzie miała nowych szczurząt.
O moją wiedzę nie musi się nikt martwić bo to nie jest mój pierwszy szczur, choć nigdy nie miałem parki. A oba szczury są oczywiście z dwóch innych sklepów!!!!!!!

[Mimysia]

Dobrze ze nie będzie miała ale nie mogłes ich oddzielić?

[Nakasha]

Mógł, ale nie pomyślał, taki doświadczony posiadacz szczurków. I jaki odpowiedzialny!!! Nie mógł sobie odłożyć 30zł na kastrację, bo rodzice nie dali. Albo później wziąć kolejnego szczurka, jak już by zaoszczędził. O kurczę. To ile masz lat, Norbert? 13?

Powinieneś uszanować rady i przestrogi, jakie inni Ci dają, bo widać, że nie jesteś wielu rzeczy świadomy.

[Norbert]

tak mam 13. Wiem że powinienem.Temat nie warzny bo szczur ,,ożył" i teraz dostaje jakieświytaminki.

[Mimysia]

Tylko go wykastruj albo je oddziel.13 lat hodowca!Jestem nieco młodsza ale nie pisze o sobie hodowca tylko uczący się

[ESTI]

Norbert, jesteś albo złośliwy (odrobina krytyki, a już się oburzasz), albo niepoważny...tak czy inaczej temat zamykam.