ja to wszystko dobrze rozumiem, sama pisałam podobne posty
ale jak mówi "nasz" wet, to dobrze, że się "zamartwiamy", bo to wyraz troski o zwierzaka i jak coś się będzie działo to szybciej zauważymy
ale co do picia z poidła- moje nie piją z kulkowego :-( uczyłam tak jak pisze Esti, ale nie lubią i już... piją tylko z poidła bez kulki :roll: