Papryka

[ania85]

Takie może dziwne pytanko, ale ... papryka? no własnie - co o niej myślicie?
można czy raczej nie bardzo? Bo jakoś mnie to nurtuje od dłuższego czasu...

[roenna]

Miałam załozyć taki temat tez włansie jestem ciekawa...

[ESTI]

Ja dawałam moim maluchom gotowaną i niespecjalnie jadły, szczerze jak miały wybór, to jej nie jadły. :?

Ale słyszałam, że Justin jadł bez opamiętania razem z makaronem i innymi dodatkami. Myśle, że zależy od szczuraska i tyle.

[ania85]

czyli zagrożenie życia w przypadku podania, raczej nie istnieje?
to dopsz...
w takim razie spróbuję, ale z surową, bo mi się nie chce juz dziś gotować
:roll:

[ESTI]

Sądze, że życia im nie zagrozi.
A surowej też nie chciały, więc życzę powodzonka.

[Ania]

Można, surową, umytą, najlepiej wyparzoną. Ale moje ogonki na to .... sikiem prostym

[shy4]

Mój ciapał papryke ale zaprzestałem tego procederu bo jak się załatwił to....ojojoj.....trzeba było pokój wietrzyć

[ania85]

u mnie na razie pomysł umarł śmiercią naturalna, z bardoz prostej przyczyny - nie mam w domu papryki
facet wszamał na kolację :/ wrrr

ale to nic - jeszcze zdąże wypróbować, a na razie ogonki dostały po orzeszku
shy4, czemu się nowym szczurasem nie chwalisz - ja od Yuki już wiem all

[lajla]

[quote="shy4"]Mój ciapał papryke ale zaprzestałem tego procederu bo jak się załatwił to....ojojoj.....trzeba było pokój wietrzyć [/quote]

:lol: :lol: :lol:

hehe mi tez sie to zdazylo nie po papryce i moze tka bardzo zle nie bylo ale hmmm cudownie tez nie, tylko to nie byly kupki ladnie mowiac Floyd sobie popuscil gazy :lol:

ale dobrze wiedziec ze mozna papryczke dawac bo u mnie czasem bywa hmm ale nie wiem czy bede rezykowac jak shy4 ma takie mocna doswiadczenia :lol:

[Nisia]

Słuchajcie, czy można szczurom podawać świeżą paprykę? Normalną, nie taką ostrą?
Moje ją kochają, a ja nie wiem, czy mogę im podawać...

[knautia]

też nie wiem, moze jednak nie za zdrowa dla nich, chyba była w tej tabeli o szkodliwych pokarmach :roll:
ja jednak podalam troszkę, ale nie zjadły, więc dałam sobie spokój

[miska]

ja dawalam i nic sie nie dzialo, ale nie kazdy szczur lubi...

[Nisia]

[quote="knautia"]chyba była w tej tabeli o szkodliwych pokarmach[/quote]
Takie głupie pytanie - a gdzie ona jest? Bo jeśli chodzi o listę szkodliwych roslin podaną przez ajlii to papryki tam nie ma. Natomiast jest o pietruszce, którą moje ogony ubóstwiają (planuję wzbogacić jeszcze menu o selera naciowego - znacie jakieś przeciwskazania?)

[knautia]

[quote="Nisia"] jeśli chodzi o listę szkodliwych roslin podaną przez ajlii to papryki tam nie ma. [/quote]
no właśnie o tę liste mi chodziło :oops: jak nie ma tam papryki, to widac cos mi sie zdawało :roll: , ale tym lepiej , no nie?

[Nisia]

Kiedyś dr Lewandowska mówiła mi, że zdrowe są warzywa i owoce rosnące w Polsce (oczywiście, bez przesady - patrz ta lista). A takie zwykłe papryki są u nas hodowane...