Ja do niedawna miałam 2 myszki (a raczej dwóch myszkow), ale Simon (syjamska myszka) zmarł...
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
Pozostał tylko Artur (czekoladowy tan). :-(
Jednak myszolki to nie to co szczury - rozmiar niby duzo mniejszy, ale smrodzio co najmniej dorównujący... :twisted:
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)