masc majerankowa jest swietna na katar ale cz ogonki nie potruja sie lizac ja np, bo rozumiem ze tak jak ludziom smaruje sie im noski.........a do nawilzenia to nie koniecznie szmatki mokre ale ja np mam taki pojemnik na wode wieszany na kaloryfer..sama jestem alergikiem i jak by bylo za sucho zakichalabym sie na smierc
Lagoona, no problem Masc kupisz w aptece, nie powinna byc drozsza niz 2-3zl za tubke (10g). Poczytaj watek ktory Ci podlinkowalam.
pani_rotten, masc moga nawet jesc, nie zaszkodzi. Napisalam tez odrebny temat w dziale 'Objawy i Leczenie'. Uwazam, ze sie przyda, bo masc naprawde pomaga
(jeszcze raz stokrotne dzieki naszej IVIE)
P.S. podlinkowany temat wsio wytlumaczyl... A Wam sie dziewuszki znow klikac i czytac nie chce :zlosc:
Before you speak, THINK! T - is it TRUE? H - is it HELPFUL? I - is it INSPIRING? N - is it NECESSARY? K - is it KIND?
[quote="WildMoon"] A Wam sie dziewuszki znow klikac i czytac nie chce[/quote]
no juz sie tak nie nerwuj staruszko :lol: hie hie w takim razie bede ogonkom smarowac ta mascia bo echinacee mam tylko w tabletkach i nie bardzo juz sie nabieraja ze to smakolyk
[quote="Nisia"]Piwo mozna podawac tylko bardzo rzadko. I w małych dawkach.[/quote]
W malych ilosciach moge sie zgodzic, ale czemu rzadko?
Nisia masz jakies potwierdzenie "naukowe", bo z tego co ja czytalam to piwko przynajmniej u ludzi dziala dobrze na nerki i zawiera rozne ciekawe elementy...
Wiesz, naukowego nie mam.
To takie ino przeświadczenie, ze zdrowe dla szczurka wcale być nie musi, ale na pewno nie jest trujące. Moje panny dostają nie częsciej jak raz na miesiąc.
A co do tych elementów... Gdyby przeanalizowac, jak się robi piwo...
mały szczurek...zaledwie miesiąc.Nie wiem już co mamy jej podawać.Też kicha , ma przy tym wysięk z noska.Zdarza jej się zatrząść.Z dnia na dzień robi sie jakaś smutniejsza.Leczę ją od kupna,czyli od czwartku.Teraz wetka jej zaleciła enrofloksacyne (całą tabletkę podzieliłam na 14 części-tyle ma trwać leczenie- easy dostaje milimetr dziennie,rozpuszczony w wodzie) . Dodatkowo 3 razy dziennie rutinoscorbin.Może mielibyście pomysł na inny antybiotyk(bez takich skutkow ubocznych jakie ma enrofloksacyna,dla maleńkiego szczurka).Prosze o punkt zaczepienia :-( easy gaśnie
[quote="gorzka gocha"].Może mielibyście pomysł na inny antybiotyk(bez takich skutkow ubocznych jakie ma enrofloksacyna,dla maleńkiego szczurka).[/quote] tetracyklina borgal lub bactrim lub biseptol
To leki o szerokim spectrum dzialania, a jednoczesnie bezpieczniejsze niz enrofloksacyna.
Co dawać małym na kichanie? Kichają już od dłuższego czasu i mają katar. Osłuchowo cały czas są dobre. Biorą Vibovit, Scano, robię inhalacje i smaruję nosy maścią majerankową, ale efekt raczej mizerny. Brały antybiotyk, enrofloksacynę, ale też efekt nie był powalający, za to Fatce jelita rozjechały się totalnie. Alifek też potem miał kłopoty. Nie chcę dawać więcej antybiotyków, bo Fatka miała w sumie 3 kuracje w ciągu 2 miesięcy (z róznych powodów) i za każdym razem jelita były w gorszym stanie.
Co im można jeszcze dawać? Czy czekać, aż "samo przejdzie"?
Choroba to co najmniej dziwna, tylko kichanie i katar. Wetka twierdzi, że zapalenie siedzi w jamie nosowej, ale nie daje się wykurzyć. Poza tym szczurki chyba są zaraźliwe - Henia w pewnym momencie też się rozkichała, ale po 2 dniach na Scano jej przeszło (wiedziałam, że to silna szczura).
NISIA:Fatka zwyczajnie "rozjechała" się po antybiotyku.Enrofloksacyne podaje także mojej Easy,doustnie.Podaj Fatce lakcid z jogurtem naturalnym.Świetny przysmak osłaniający jelita.Jeśli chcesz dokładnie sie dowiedziec od czego kichają twoje maleństwa,poproś swojego weta o posiew wydzieliny z noska.Taka zabawa kosztuje (mniej wiecej 50zł).Wynik z tego pozwoli wetowi dobrać odpowiedni antybiotyk a nie rzucać na oslep.
Ja własnie czekam do środy na wynik posiewu,pozniej zmieniam enrofloksacyne na (mam nadzieje) co działającego
Ostatnio zmieniony pn wrz 11, 2006 3:53 pm przez gorzka gocha, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote="gorzka gocha"]Fatka zwyczajnie "rozjechała" się po antybiotyku.[/quote]
Tyle to ja wiem. Ale po każdej kuracji "rozjeżdża" się bardziej.
[quote="gorzka gocha"]Podaj Fatce lakcid z jogurtem naturalnym.Świetny przysmak osłaniający jelita.[/quote]
Niezaleznie od probiotyku czasem antybiotyk potrafi rozwalić jelita.
Zresztą, kwestię jelit już, chyba, załatwiliśmy.
Ale z przyczyn tych komplikacji chcę uniknąć antybiotyku, dlatego też nie o taką radę mi chodzi:
[quote="gorzka gocha"]Wynik z tego pozwoli wetowi dobrać odpowiedni antybiotyk a nie rzucać na oslep. [/quote]
Chodzi mi o to, co jeszcze, poza antybiotykami, można dawac szczurowi, aby go wyleczyć.
Moj szczure ma to samo !!! dzis kupiłam go i jak nioslam do domku troche zmarzł bo w sklepie zoologicznym dali jakies dziarskie pudełko... Jesli kichanie jest spowodowane przeziębieniem to jak je leczyć??
na razie go nie faszeruj niczym(w sensie antbiotyku). To może być reakcja stresowa. Możesz mu ewentualnie podać NA RAZIE echinacea na poprawe odporności. Na teraz proponuje obserwacje.Pozdrawiam