[NIEPOROZUMIENIA] problemy w stadzie, aresja, piski, wrzaski

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ADA
Posty: 112
Rejestracja: pn paź 13, 2003 11:38 am

czy interweniowa? ?

Post autor: ADA »

Dokładnie to samo obserwowałam między Klarą a Bzibzią. Bzibzia była maleńka ale upierdliwa. Właziła pod Klarę w poszukiwaniu cycka, zaczepiała ją i Klara urządzała jej od czasu do czasu takie szkolenia a ponieważ Bzibzia się wtedy stawiała to trochę to trwało. Kiedy czasem wydawało mi się, że Klara zbyt długo ją trzyma na pleckach wystarczał mój podniesiony głos i dziewczyny się rozchodziły. Wcześniej kiedy najpierw do Klary dołączyła Amelka starcia były dużo krótsze bo Amelka szybko odpuszczała. Myślę, że dopóki "krew się nie leje" nie ma się czym przejmować. :wink:
Kamil (milka)

czy interweniowa? ?

Post autor: Kamil (milka) »

A ja tez prawie na ten sam temat mam coś do powiedzenia (zapytania was)... Mam 2 szczury - sa to bracia i tez sie biją (bez krwi i takich tam - normalne sprzeczki/zabawy szczurow) tylko ze jeden z nich jest wiekszy i jakos tak wiem ze on dominuje - mimo tego ze sa to bracia z jednego miotu to jeden z nich jest wiekszy - nie objada tego mniejszego on poprostu taki jest i tak sie zastanawiam czy to moze miec jakis wplyw na hierarhie w ich "stadzie"? czy mniejszczy (troszke, nieznacznie ale jednak mniejszy) zawsze znaczy slabszy?? czy to juz one sobie to tak same ustalily kto tu jest szefem czy jednak ktorys jest silniejszy a ktorys slabszy?? A skoro to bracia to czemu jeden jest wogole wiekszy?? Ja myslalem ze wszystkie szczury z jednego miotu sa rowno karmione w ciele matki - PODKRESLAM ten mniejszy nie jest chudszy tylko MNIEJSZY - one o jedzenie nie rywalizuja - nie musza przeciez... :roll:
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

czy interweniowa? ?

Post autor: lajla »

nie no mysle ze czasem moze sie zdazyc tak ze niektore sa mniejsze niektore wieksze a asam mowisz ze to nieznaczne :)
i czesto tez tak bywa ze w wlakach czy zabawach wielkosc odgrywa bardzo duza role :)
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

czy interweniowa? ?

Post autor: IVA »

Kamilku zdarza się, że szczurki z tych samych motów nie rosna równo, bywa, że z czasem te różnice wyrównują sie ale też bywa, że różnice pozostają, wśród ludzi też tak jest więc nie ma się czemu dziwić. Pozycję w stadzie niech ustalają same, jeżeli nie dochodzi między nimi do krwawych walk
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

czy interweniowa? ?

Post autor: IVA »

AA i jeszcze jedno, najczęściej rzeczywiście pierwszą pozycję ma największy i najsilniejszy ale nie zawsze.
Miałam razem Łatkę i Kiwusię, Kiwusia była kaleką a Łatka zdrowa ale prym wiodła Kiwusia a Łatusia jej ustępowała.
Filipka też była najmniejsza i najsłabsza w stadzie a ciągle biła się o prym z Kropka i tylko jej ustępowała a gdy Kropka odeszła to ona została przewódcą.
Widzisz więc, że to różnie bywa
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
zmijka24
Posty: 125
Rejestracja: pn lut 23, 2004 1:10 pm

czy interweniowa? ?

Post autor: zmijka24 »

ja tez od 3 dni posiadam w domu dwa gamonie na poczatku strasznie sie tulkly Gloum ma ok 4 miesiecy a Zgredek ma 6 tygodni:)teraz jest juz ok czasami nawet razem spia chco nadal zdarzaja sie klutnie,mysle ze wszytko powinno wam sie unormowac jesli nie ma krwi to tylko kwestia czasu a mysle ze bedzie ok :D
pozdrawiam
Kasia - szczurki:Golum&Zgredek i myszka:Stuart
Kamil (milka)

czy interweniowa? ?

Post autor: Kamil (milka) »

A czy jak w klatce sa dwa szczurki i jeden jest chory - tylko na cos takiego ze to nie zarazi tego zdrowego ale oslabia chorego - to czy ten zdrowy bedzie dawal upusty w zachowaniu i zdominowaniu tego chorego czy bedzie go traktowal tak samo jak zdrowego, albo czy bedzie go probowal zdominowac jeszcze bardziej bo przeciez wlasciwie do tego mu sie nadaza w takiej sytuacji okzaja. Wiec co on (ten zdrowy) zrobi w stosunku do tego chorego??

Pytam z czystej ciekawosci. :roll:
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

czy interweniowa? ?

Post autor: Ania »

Kamil ->
U szczurów jest coś takiego jak naturalna selekcja - szczury zdrowe eliminują ze stada osobniki schorowane - łagodniejsze wersje to odbieranie choremu szczurowi jedzenia z pyska, odpychanie z noclegowni - drastyczniejsze formy to podgryzanie i zaczepianie - aż ostateczna: zagryzienie. Chorego szczura należy od stada odłączyć bezsprzecznie.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Kamil (milka)

czy interweniowa? ?

Post autor: Kamil (milka) »

Aniu ja na prawde pytalem z czystej ciekawosci :D :wink:
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

czy interweniowa? ?

Post autor: Ania »

Pytasz -> Odpowiadam
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

czy interweniowa? ?

Post autor: Czarna20 »

pytanie:czy interweniować(i jak)jeżeli zauważyłam że moje małe siostrzyczki mają ranki na uszach?? Takie małe są te ranki ale jest ich wiele,i to nie Gałka im zrobiła bo miały już jak je brałam z zoologa.Dzisiaj zauważyłam nową rankę u Kremówki,ale pisków strasznych z klatki nie było słychać tylko takie normalne przepychanki....czy przejmować się tymi rankami na uszkach czy pozostawić sprawę samej sobie??
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

czy interweniowa? ?

Post autor: IVA »

Czarna20 zwróć uwagę, czy dziewczynki przypadkiem same się nie kaleczą np. przy drapaniu a jeżeli bardzo się biją to parę razy zdecydowanie wkrocz ale ich nie rozłączaj
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

czy interweniowa? ?

Post autor: Ania »

Przyłączam się do pytania IVY - moja samiczka ma lekkie zadrapania na uszach i ciałku, podrażnioną skór - dzieciaki dają się jej we znaki i zachęcając do zabawy podgryzają mamę "tu i ówdzie" - stąd te ranki...
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
zmijka24
Posty: 125
Rejestracja: pn lut 23, 2004 1:10 pm

Roznorodnosc chcaraktrow

Post autor: zmijka24 »

mam dwa gamonie w roznym wieku :D mlodszy jest bardzo zywiolowy natomiast starszy jest bardziej spokojny mieszkaja razem w klatec i czesto sie bija co prawda widze ze mlody sie zaczyna:)ale jest roznie nie wiem czy ich nie oddzielic sa juz ze soba (juz albo dopiero)miesiac
co myslice czy powinnam?
pozdrawiam
Kasia - szczurki:Golum&Zgredek i myszka:Stuart
Kamil (milka)

Roznorodnosc chcaraktrow

Post autor: Kamil (milka) »

powiedzialas ze sie bija ale nie powiedzialas jak - jezeli to tylko taka ich zabawa to spoko ale jezeli jest krew to rozdziel - jezeli widzisz ze np. ten mniejszy jest totalnie zdominowany i ma ciezkie zycie to rowniez rozdziel ale jezeli nie to zostaw ich to tylko zabawa - ja mam 2 braci w jednej klatce i jeden z nich jest mniejszy a drugi wiekszy, bija sie czasami ale to tylko przepychanki a nie powazne walki wiec ja mojich nie rozdziele i ty jezeli nic zlego sie nie dzieje to tez nie rozdzielaj :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”