Aniołki Shoja:)

[Tusiduś]

W piątek przywiozę mojemu braciszkowi dwie malutkie dziewczynki. Jedna jest podobna do mojej Inki, a druga jest kapturkiem... tyle, że jest w większości czarna i ma białą gwiazdeczkę na czole. Wygląda jak konik
Jasna dziewczynka jest strasznym świrem! Jeszcze takiego wesołego szczura nie widziałam! Skacze, liże, bryka... jak kangur, albo konik polny! Jest taka maluśka, a pełno jej w całej klatce! Zwiedziła już wszystkie kąty i gdybym jej pozwoliła zwiedziłaby pewnie całe mieszkanie.
Za to "konik" jest straszliwie bojaźliwy. Siedzi w miejscu i jak chcę go wziąć na rączkę to popiskuje ze strachu... jak ptaszek popiskuje...

Wyszło na to, że te szczurki są wszystkimi innymi zwierzątkami, tylko nie szczurkami

Shoy już kombinuje siatkę na klatkę
Prawda Szoj?
Imiona masz? :blob8:

[shoy]

No jeszcze nie znalazlem zadnej fajnej siateczki :/ co do imionek to tez nic nie wymozgowalem :| moze ktos pomoze

[lajla]

jakie imiona Cie interesuja?
na mojej stronce sa imiona glownie z mang... ^^
w linkach jest link do jakiejs strony ze starszna duza iloscia imion...
na stronie glownej sa imiona.
w ogole w google tez mozesz cos wpisac a znajdzie Ci imiona chinskie, afrykanskie, duuuuuuuzo tego do wyboru i koloru

[Tusiduś]

Jak wsuwają te maluchy! Całą kolbę zjadły w jeden dzień, a dawałam im jeszcze marchewkę i kluski... :shock:

"Kangurek" oblizał i zaskakał mi całą rękę jak wróciłam z pracy (nawet moje tak nie robią :shock: ). Wariatka! A "Konik" zaczął podgryzać mi paluszki

Szykuj żarcie i cierpliwość na piątek Szoj

[shoy]

Z tymi imionkami to chyba wieczorem przysiade i pomozguje ... spoko edek mam duzo cierpliwosci jeszcze one wymiekna przy mnie :> tylko tej siatki nie moge znalezc jeszcze ;/ ...... dobra koniec pracy ide do domu :]

[Tusiduś]

Zrobiłam kilka fotek, ale dziewuszki miały ochoty współpracować, tak jak Lucy Esti;)

http://fbsd.pl/~edur/szczury/kokoski.jpg
http://fbsd.pl/~edur/szczury/kokoski2.jpg
http://fbsd.pl/~edur/szczury/kokoski3.jpg
http://fbsd.pl/~edur/szczury/kokoski4.jpg
Zjadły ziemniaczka i nie chciały wcale biegać, tylko lulu w kokosku...

Trochę pokichują obie. Echinacea już w poidełku. Mam nadzieję, że to tylko stresik.
Zapoznałam je z moimi potworami.
Obwąchały się wzajemnie, ale są malo sobą zainteresowane.
Mlupka z Inką chyba się nawet obraziły, bo poszły sobie ostentacyjnie spać za firankę...

[lajla]

jedyne co mi teraz do glowy przychodzi, to tylko tyle aby CI powiedziec ze masz male cuda:D