Jak go oswoic??

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

pueblo
Posty: 46
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 11:28 am

Jak go oswoic??

Post autor: pueblo »

mój Lol właśnie taki był...zostaw otwartą klatkę żeby mogła wyjść jak będzie chciała, staraj się być w pobliżu, mów do niej, zachowuj się spokojnie, nie mów głosnym tonem, nie wykonuj gwałtownych ruchów. jak wyjdzie z klatki, spróbuj wziąść ją na ręcę i usiąść gdzieś na krzesełku tak, żeby mała mogła po tobie biegać i poznawać Ciebie oraz Twój zapach. możesz nałożyć jakąś bluzę( lub sweter) w której będzie mogłą schować się do kieszeni/kaptura/rękawa i posiedzieć z nią tak ok godziny jeśli da radę to parę razy dziennie. nie bój się jej, żeby nie czuła od ciebie złych emocji a tylko te same dobre. Z takim przestraszonym szczurkiem trzeba spędzać dużo czasu i być cierpliwym. Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!
ifuritka
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:53 am

Jak go oswoic??

Post autor: ifuritka »

Ehh pracuje po 9 h dziennie czyli okolo 11 nie ma mnei w domu. Na poczatku bedzie trudno ale jak juz sie oswoi to bede mogla ja wypuszczac pzred praca na godzine i po pracy na reszte dnia. Co do czekania az wyjdzie z domku zobacze dzisiaj jak sie bedzie zachowywac. Jak bedzie andal siedziec w domku to nie wiem ^^'.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Jak go oswoic??

Post autor: limba »

ifuritka skoro tyle czasu nie ma Cie w domu to może lepiej wziąźć towarzyszkę szczurci...będzie jej raźniej i nie będą się czuły samotne..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ifuritka
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:53 am

Jak go oswoic??

Post autor: ifuritka »

Własnie o tmy mysle tylko jedno ale.. 2 szczurki 2r azy wiecej miejsca dla nich potrzeba a ja wynajmuje pokoik u babci.i nie wiem co na to jmoj chlopak xdoncu meiszkamy razem.. ale on tez ma dwa myszoskoczki hmm :D
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Jak go oswoic??

Post autor: limba »

wytłumacz że to dla dobra szczurcia...i Twojego spokoju sumienia jak nie będziesz miała dla nich za dużo czasu.. a jeden czy dwa to jeszcze nie taka duża różnica :wink: ...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Jak go oswoic??

Post autor: Angua »

[quote="limba81"]ifuritka skoro tyle czasu nie ma Cie w domu to może lepiej wziąźć towarzyszkę szczurci...będzie jej raźniej i nie będą się czuły samotne..[/quote]
Popieram, też pracuje i przez większą czesc dnia nie ma mnie w domu. Miłka była sama od kwietnia, kiedy opuścila nas Cykoria; nie chcialam jej ponownie łaczyc, bo obawialam sie, ze nie zaakceptuje nowych szczurków, ale ciesze sie, ze to zrobilam. Miłka ożywiła sie wyraznie i rozruszala w towarzystwie maluchów, które lataja po domu jak nakręcone :) , a przy tym nie przestala poswiecac ludziom tyle uwagi, co przedtem, kiedy wracam do domu, chodzi za mną jak pies, a małe zaczynają ją w tym nasladowac ;) no i co to za radosc miec w domu kilka szczurów!

[quote="ifuritka"]Własnie o tmy mysle tylko jedno ale.. 2 szczurki 2r azy wiecej miejsca dla nich potrzeba a ja wynajmuje pokoik u babci.i nie wiem co na to jmoj chlopak xdoncu meiszkamy razem.. ale on tez ma dwa myszoskoczki hmm :D[/quote]

ja tez mam tylko jeden pokój. Może klatka, którą masz, wystarczy na dwa szczurki?
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

Jak go oswoic??

Post autor: Zirrael »

Faceta da się do wszystkiego przekonać... zwłaszcza, że sam ma dwa zwierzaki, powinien zrozumieć (jeśli nie to wbij mu to do głowy wałkiem do ciasta :wink: ). U mnie kiedyś było podobnie... Marysia przez tydzień była sama i też na ogół siedziała w swoim domku i miała mnie gdzieś... dołączyła do niej Pasquda... i nie poznawałam swojej szczurci, tak nagle nabrała ochoty na kontakty ze mną (zadziałała pewnie zazdrość o nową koleżankę).
Obrazek
ifuritka
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:53 am

Jak go oswoic??

Post autor: ifuritka »

to jak dolaczyc nowa szczurke? wiem ze sa odpowiedziw innych dzialachale one sa do szczurow zadomowionych a ada w sumei nadal nie jest przyzwyczajona do domu
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Jak go oswoic??

Post autor: Angua »

[quote="ifuritka"]to jak dolaczyc nowa szczurke? wiem ze sa odpowiedziw innych dzialachale one sa do szczurow zadomowionych a ada w sumei nadal nie jest przyzwyczajona do domu[/quote]
Tak samo :wink: czyli zapoznanie na neutralnym terenie, potrzymać oba trochę na sobie, przez ten czas niech facet umyje klatkę i zmieni sciólke :wink: , po czym mozemy na próbe wpuścic obie do klatki, obesrwować przez kilka godzin, jezeli nie bedzie groznych awantur, to można sobie pogratulowac sukcesu. Z nieprzyzwyczajoną szczurką jest taka różnica, ze jest łatwiej, bo nie ma jeszcze silnych terytorialnych zachowań. Do dzieła - teraz jest najlepszy moment.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
ifuritka
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:53 am

Jak go oswoic??

Post autor: ifuritka »

oki szprobuje facet zmiekl pod slodkim wzrokiem.ehh kilka h powiadaszXD A ja o 10 chodze spac XD niu ale zaraz koncze prace i lece co thu w klacie po druga i do domku..
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Jak go oswoic??

Post autor: limba »

Tylko zadyszki nie dostań :wink: i daj znać...
A z łączeniem nie powinno być większych problemów, szcurcia jest u Ciebie krótko i jest młodziutka więc nie martw się na zapas.. :wink:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

Jak go oswoic??

Post autor: Fam »

młode szczury które nie są do końca oswojone łatwiej się zaakceptują, bo nie mają jeszcze ustalonego terytorium, którego broniom przed innymi szczurami
za tęczowym mostem: Karolcia
ifuritka
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:53 am

Jak go oswoic??

Post autor: ifuritka »

Ehh no i dokupilam Husky. taki ma kolor nic nieporadze ze ja tak nazywam. I pytanie spotkaly sie na lozku ktorego obydwie nie znaly powachaly i rozeszly sie w dwie strony potem znowu sie sptkaly i znwou kazda w inna strone.
wzielam je do rekawow zebyi mnei troche poznaly po 2 h wreszcie pora na klatke no i.. W sumie to tak sa razem a osobno jak jedna cos wezmie z karmnika to odsuwa sie daleko od drugiej. Ale spia w jednym kacie. Teraz pytanie.
Siedza sobie obe a tu nagle Ada z czwartkowej "dostawy-czemu dostawy? o tym w dziale ktory jest o traktowanbiu zwierzat w zoologicznych gdzies to wam umeiszcze ten horror"wracajac:D Ada nagle rzuca sie na Husky i zawziecie gryzie Biedna Husky lezac na plecach tez gryzie ale.. slonecznik Oo. WTF? one sie bawia ustalaja pozycje czy kloca na smeirc i zycie. Dodam ze zadnych piskow nie wydaja a po jakims czsie same pzrestaja i znowu pol godziny spokoj. Nie bija sie w konkretnym miejscu raczej tak jak cos jedna najdzie. Az sie dziwie jakie sa hmm lagodne (nie gryza nci a nic) po tym co pzreszly w zoologinczym. Ide na inny dzial opisac wczorajszy horror.

Horror w dziale : O szczurach. szczurek za 2.50
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Jak go oswoic??

Post autor: limba »

Małe muszą ustalic miedzy soba która tutaj rządzi..A w ogóle to dzieciaki są i muszą się wyszaleć, kotłować, ganiać..Nie martw sie ...dopóki nie ma rozlewu krwi to nic sie nie dzieje..
Ja pamiętam jak pierszy raz miałam dwa ciurki też mysłalam że one walczą, a one w najlepsze urządzały sobie zabawy...
Widzisz od razu małej weselej :D
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

Jak go oswoic??

Post autor: turybiusz »

Spokojnie. Gdyby biedna Husky czula się zagryzana na śmierć, pewnie porzuciłaby słonecznik :D Mlode szczurki tak mają, jedzą sobie albo śpia i nagle buch! jedna wpada na drugą i zaczynają się siłować. To taka zabawa. Mało tego, wyrywanie sobie nawzajem jedzenia to często też zabawa a nie łakomstwo.
...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”