Cytat z pierwszej lepszej stronki
http://greyhound.q.pl/pies/owczarek_03.html
Studia genetyczne, prowadzone przez naukowców z USA potwierdzają jedną z hipotez zoologów, że prawie wszystkie rasy psów pochodzą od wilka (wilki, które ewentualnie dały początek psom są gatunkiem całkowicie wymarłym, znane nam o-
becnie to tylko ich spadkobiercy). Wg badacza ewolucji Karola Darwina przodkowie dzisiejszych psów pochodzą od kojotów i szakali. "Trzy czwarte wszystkich dzisiejszych ras psów pochodzi w prostej linii od wilków" - oświadcza magazyn naukowy
"Science". Szwedzcy i amerykańscy genetycy oraz biolodzy ewolucji udowadniają, że wilk jest nie tylko jedynym przodkiem psa, ale również to, że próba "zadomowienia" się, czyli zbudowania pierwszego siedliska przez człowieka była związana z próbą oswojenia i udomowienia wilka. Naukowcy zbadali DNA pobrane od 162 wilków z 27 regionów ich występowania od Europy przez Północną Amerykę do Azji. Następnie porównali je z próbkami od 140 psów należących do 67 ras. Możliwość wzajemnego łączenia łańcuchów u wilków stawia ich jako potencjalnych przodków psa domowego. Dla otrzymania pełnego obrazu zespół badawczy Roberta Wayna z Uniwersytetu w Kalifornii przeanalizował również próbki DNA pochodzące od
kojotów i szakali. Ekspert od wilków, Dawid Mech z Minnesoty, stwierdził iż te badania są genetycznym potwierdzeniem, że znany nam obecnie pies jest udomowionym wilkiem i że przed milionem lat drogi wilka i kojota rozeszły się, na co są dowody archeologiczne. Od tego czasu tylko 7,5% zapisu genetycznego kojotów i wilków uległo zmianie. Pierwsze oswojenie
wilka wg genetyków miało miejsce przed 135 000 lat. Wayn wysuwa hipotezę, że ówczesne psy nie odbiegały budową od ich dzikich pobratymców. Możliwe, że kiedy człowiek zabierał na wychowanie najmniejsze i najsłabsze osobniki, które nie miały szans na przeżycie, zaczynały zarysowywać się początki różnic morfologicznych dzielących psa od wilka. Udomowione
zwierzęta w okresie rui opuszczały na pewien czas ludzkie siedziby, co wpływało na genetyczne wymieszanie się ich cech i to jest prawdopodobnie podstawą sztucznej selekcji, dzięki której do tej pory zostało wyhodowanych kilkaset ras psów."
Dalam ten przyklad jako taki, ze w pewnien sposob jest nowe stworzenie "szczur laboratoryjny". Czlowiek przyczynil sie do jego "ewolucji", tak samo jak wspomogl dzisiejszego psa.
Nie jestem w tym tak wyuczona jak niektorzy z Was, ale nigdy nie zgodze sie ze stwierdzeniem, ze szczury, ktore mam w domu to wedrowne.