Lewe oko Rian stało się mętne, a raczej blade. Normalnie szczurki mają czarne oczka, a te jest szare, jakby czymś przyćmione. Zauważyłam to dopiero dzisiaj, jak dokładniej się jej przyjrzałam. Może to katarakta? Niestety nie mam tu kompetentnego weterynarza, który mógłby pomóc w tej sytuacji. Czytałam, że można jej zakraplać gentamicin... nie znam dokładnego działania leku, czy mógłby pomóc na te schorzenie?
Inny problem: prawa strona jej ciała zdaje się być niżej niż lewa, gdy siedzi i porusza się. Jakby nie miała siły w łapkach, by utrzymać prawą stronę ciała... albo to coś w środku jej tułowia... Często myje tylne łapki, szczególnie prawą. Nie wyczuwam zadnych guzów, ani zgrubień.
To również zauważyłam dzisiaj, jestem pewna, że przedwczoraj rano (kiedy ostatni raz widziałam moje szczurki, bo wyjechałam) jeszcze tego nie było.... Ale z tego co wiem, wodę miały regulanie zmienianą, miski pełne karmy, którą zawsze dostają... :-(
Poza tym mała zachowuje się normalnie, nie schudnie, nie ma wycieków, nie kicha, normalnie je, a nawet humor jej dopisuje, bo bryka i bawi się jak zawsze ze starszymi szczurkami...
Zauważyłam jeszcze coś niepokojącego. Dziś, jak wypuściłam ogonki, żeby sobie pobiegały, zauważyłam na ich futerku krew! Obejrzałam każdego z osobna i nie zauważyłam żadnych ran, zadrapań, krwi na uszkach, nosku czy pyszczku, ani w okolicach odbytu czy pochwy, ale skądś się ta krew wzięła... :-( miały nią umazane futerka, jakby jakiś szczurek na nie nasikał (co się zdarza, jak śpią na kupce), albo jakby się na plamie położyły. Miejsce, w którym biegały było czyste i nie miały żadnej możliwości przegryzienia czegoś czerwonego (poza tym zapach krwi jest specyficzny). Podejrzewam, że krew może pochodzić od niej, ale to tylko zgadywanka.
Czy to może być zapalenie mózgu?..... albo ucha środkowego... albo cokolwiek innego.... Możecie w jakiklwiek sposób doradzić mi, co takie objawy mogą oznaczać, czy mogą się ze sobą łączyć, wiem z doświadczenia, że muszę powiedzieć weterynarzowi wszystkie teorie, bo sam na to nie wpadnie :/
Reszta szczurków zdaje się być zdrowa.... Boże.... nawet nie chcę myśleć o tym, że kolejny szczurek może ode mnie odejść.... :-( .........................