Tymona najnormalniej brak.... nie dość tego, że już nie wiem na co on jest chory, wysnuwam kolejne przypuszczenia: Tymon wyrywa sobie sierść z nudów, w nocy, no bo kolejna łapa ma łysego placka i jeszcze kolejna... Już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Czy słuchać weterynarza czy szukać dalej przyczyn łysienia?
help...
pozdrawiam,
Foka Zet