![Obrazek](http://www.amekon.pl/img/295/29522001_1.jpg)
niestety mimo moich szczerych checi od pierwszej chwili Bandyta go znienawidzil :-(
nie chce tam wejsc... gdy go wsadze ucieka jak poparzony... nie przekonuja go nawet smakolyki tam wrzucone... Kami odkad jest u mnie nie weszla do niego.. transporter jest caly czas otwarty, a Kami wlezie wszedzie... tylko nie tam...
juz nie wiem co zrobic zeby je przekonac do transportera...
jakie moga byc tego przyczyny?
moze jakis dziwny zapach? w transporterze jest caly czas reczniczek Bandyty, przesiakniety jego zapachem i wydawalo mi sie ze to je jakos zacheci do wchodzenia do transportera...
dodam ze uwielbiaja chodzic ze mna na spacery w plecaku i torbie... Bandyta czasem sam sie pcha do plecaka i uklada na dnie... jak w wakacje z nim wychodzilam nawet nie trzeba bylo go zachecac.. kladlam plecak na ziemi, otwieralam i wolalam Bandyte a on sam przybiegal i wchodzil do srodka... nigdy nie probowal uciec z plecaka... zawsze grzecznie przysypial...
juz nie wiem co mam robic :-(