[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] nic nie pomaga

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] nic nie pomaga

Post autor: Nisia »

[quote="merch"]Miłorzab jest naogól w takich geriatrycznych syropkach lub kapsułkach , spytaj pani w aptece co ma i wybierz coś od czego niezbankrutujesz . Nazwa łacińska to Ginko biloba , syropki na ogól maja to w nazwie. 3mam kciuki[/quote]
Sa takie herbaty (nie pamiętam producenta... jakaś polska firma...) o nazwie "Ginkgo" z miłorzębem japońskim. Do dostania w supermarketach (na pewno w Geancie - często tam widzę te herbaty). Występują w postaci w torebkach albo sypanej.
Firma ta produkuje również rózne inne herbaty. Z reguły takie "egzotyczne"
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] nic nie pomaga

Post autor: WildMoon »

merch: zgadzam sie z Toba. Ginkgo biloba mozna z cala pewnoscia podac. Zaszkodzic nie powinno. Sama opiekowalam sie swego czasu starsza pania, ktora codziennie zazywala kapsulki milorzebu o nazwie Kaveri (Kaveri po finsku to 'przyjaciel' :lol: ale nie wiem czemu te kapsulki tak nazwano - zbieg okolocznosci? ;)). Juz nie pamietam czy 50mg wyciagu, czy 120mg wyciagu/kapsulke... A co konkretnie chcialam powiedziec, to zawsze kiedy jej sie skonczyly i nie zazywala ich jak zwykle, wyraznie wyczuwalam zmiane w jej zachowaniu - czesciej i dluzej sie zastanawiala nad tym co odpowiedziec.. 'gubila sie', miala klopoty z poruszaniem sie, z utrzymaniem rownowagi, itd. Wszelkie zmiany zwiazane z przeplywem krwi :roll:
P.S. Kobieta dwa razy przeszla apopleksje, a milorzab nadal byl zalecany, wiec zaszkodzic nie powinien.
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
martwa
Posty: 616
Rejestracja: pt paź 03, 2003 1:53 pm
Kontakt:

Hurra!

Post autor: martwa »

Jestem! Zaopatrzyłam się w vibovit junior, vitaminium b1 tabletki 3mb i, z racji, że nie było Bilobilu, dostałam Ginkofar. Ginkofar to tabletki powlekane, będzie można je ładnie rozkruszyć i podać w gerberku! Jedna tabletka zawiera 40mg wyciągu suchego z liści miłorzębu. Dla ludzi zaleca się stosowanie 3 razy dziennie po jednej tabletce.
*update*
Już wiem jak dawkować! Tyle, co zeskrobać po wierzchu, bo aż tak małej dawki jak 0,4mg na raz nie jestem w stanie wydzielić. Dzięki dziewczyny :* W miarę możliwości będę dawać znać jak się Bronio ma. Jeszcze raz dzięki!

[ Dodano: 13 Sie 2005 12:40 pm ]
Wszystko na nic. Nawet wizyty u dwóch kolejnych weterynarzy. Miałam go dzisiaj uśpić. Dziś, 13.09.2005 r. o 2 nad ranem odszedł sam.
czasami po prostu brakuje kamieni
Dinusia
Posty: 352
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 12:19 pm

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] nic nie pomaga

Post autor: Dinusia »

MOze nie takei objawy jak mial Bronx ale chodzi o moja Plamke ma juz prawie 1,5 roku i nie wiem jak w klatce ale jak ja biore na rece to po jakiejs minucie zaczyna tak jakby skakac otwiera lekkko pysk i takie drgawki ma i tak przez chwilke ja ja wtedy glaszcze i uspokaja sie... juz drugi raz sie z tym u niej spotkalam i w ogole troche schudla i duzo przesiaduje w domk ujak podejde do kaltki to zawsze wszystki wisza a ostatnio musze ja wolac zeby wyszla...chociaz teraz siedzi na polce...ale w ogole jest taka wystraszona... czym moze byc to spowodowane? z gory dziekuje za odp.!
Ze mna Plamcia z plamcia na brzuszku Rati(kapturka blaze), Panda i Emka...Zagladajcie do mojej galerii! :D
GG:5641215
.....................................................................
Chomiczka Misia i wyjatkowy kot Mycior zawsze w moim sercu! :cry:
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] nic nie pomaga

Post autor: limba »

Dinusia idz ze szczurcia jak najszybciej do weta. Podstawowa zasada jest taka (przynajmniej byc powinna) ze jesli nas cos niepokoi to nalezy jak najszybciej zabrac zwierzaka do weterynarza. Przyczyna nie koniecznie musi byc neurologiczna. Szczurcie moze rownie dobrze cos bolec w srodku.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Dinusia
Posty: 352
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 12:19 pm

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] nic nie pomaga

Post autor: Dinusia »

A moglo by byc to spowodowane stresem? pozniewaz niedawno do naszego grona dolaczyl maly szczeniaczek... i tez lubi zaczepiac szczurki i czasem szczeka na mojego kota jak gdzies mu ucieknie ze nie dosiegnie...mam nadzieje ze to nic powaznego...dopeiro co wrocilam od weta z Ratinka :/
Ze mna Plamcia z plamcia na brzuszku Rati(kapturka blaze), Panda i Emka...Zagladajcie do mojej galerii! :D
GG:5641215
.....................................................................
Chomiczka Misia i wyjatkowy kot Mycior zawsze w moim sercu! :cry:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”