Właśnie przed chwila zauważyłam że cała klatka a raczej legnina w klatce jest cała zakrwawiona,a Luncia siedzi w domku i popiskuje :-( No a przecież to jest czas jej porosu.
Strasznie się denerwuje. Boję się bo dużo traci krwi. Co po porodzie trzeba będzie jej podawać dużo?
Chyba jedego urodziła, bo jak przeszłam koło klatki to zauważyłam że coś myje

Ale nie będe dokładnie sprawdzać bo nie chce aby sie denerwowała

Napewno jej jedna córcie zostawie,a jak dobrze pójdzie i nawówie rodziców to nawet 2:)Albo nawet 3-heh zartuje
Ale się ciesze :!: :!: :!: :geek:
Acha i kiedy można jej zmienić legnine lub czy można jej nowa dołożyć :?: :!: