Bizi, musisz brać pod uwagę, że wyratowywane ze sklepów szczurki mogą być chore (i często są), więc zanim takiego bidulka weźmiesz do siebie, musisz go dokładnie obejrzeć.
W niektórych sklepach szczurki są brane specjalnie dla węży - takie "odpadki" z hodowli albo z Akademii Medycznych - chore (np. z nowotworem) albo wyjątkowo agresywne. Z agresją, o ile masz duuużo czasu i serca, da się poradzić, ale branie szczurka z nowotworem - i to często już widocznym - mija się z celem, bo nowotwory nie są uleczalne i szczurek zazwyczaj w ciągu 2 - 3 miesięcy, mimo operacji (o ile w ogóle da się je przeprowadzić) umiera. Nie mówię tu o pchłach czy alergii, bo to jest wyleczalne
I jeśli się zlitujesz i weźmiesz do siebie chorego szczurka, sprzedawca i tak da coś jeść wężowi, a tym razem z braku laku może to być szczurek zdrowy, który mógłby sobie znaleźć domek u kochającego właściciela.
Zawsze warto zwrócić uwagę, jeśli maleństwa są trzymane w złych warunkach, ale raczej nie polecam zabierania ich ze sklepu, szczególnie jeśli są młode. Na ich miejsce sprzedawca weźmie kolejne, bo ma zbyt.
Osobicie uważam, że sens ma branie szczurków zdrowych i starszych, jeśli widać, że są już przeznaczone dla węża "bo się nie sprzedały", a sprzedawca wcale nie pała chęcią wzięcia na ich miejsce nowych, małych szczurków. U mnie teraz już niemal w każdym sklepie są szczurki, bo stały się popularne, więc nie zapobiegnie się ich dostawom, więc trzeba liczyć się z tym, że na miejsce naszego wyratowanego przybędą nowe. O ile jest popyt, czasem sprzedawcy oddają maleństwa nawet za darmo, bo nikt nie chce i wcale nie biorą na ich miejsce kolejnych. Trzeba wyczuć sytuację i podjąc przemyślaną decyzję
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
.