Czy odzielic slabszego szczurka?

[zmijka26]

mam 2 szczurki sa już dość stare zwlaszcza jeden mam pytanie czy nie lepiej byloby je rozdzielić?mały jest juz bardzo slaby a golum często śpi na nim i z jedzeniem tez jest coraz gorzej do tego maly pije z podstawka bo nie ma siły z poidełka
jak wy uważacie co zrobic????
chcialabym żeby maly spedzil jak najlepiej swoje ostatnie chwile

[ Komentarz dodany przez: limba81: Czw Lut 16, 2006 11:38 am ]
Zmienilam temat, tak zeby byl bardziej czytelny.

[limba]

Jesli spedzily ze soba cale zycie to wydaje mi sie ze lepiej zostawic je razem. Oczywiscie jesli silniejszy daje slabszemu jesc i pic i nie meczy go za bardzo. To jet zawsze trudna decyzja "czy rozdzielac", ale dla Malego moglby to byc za duzy stres. Widze ze Maly ma ok 2 lat, od dawna jest taki oslabiony? Ja niedawno pozegnalam mojego staruszka ale do konca nie mial wiekszych problemow z piciem z poidelka i jedzeniem. Moze jakies paskudztwo sie przypaletalo?
Chociaz wiadomo ze szczurki roznie sie starzeja. Moze sprobuj Malego dokarmiac np strzykawka jakims dobrym, kalorycznym jedzonkiem np kaszka dla dzieci.

[zmijka26]

od kilku dni zauwazulam ze jest jakis nie swoj w porownaniu do goluma ktory jest starszy bylam u weta ale on mowi ze nic nie da sie zrobic bo to po prostu starosc

[limba]

Juz po raz ktorys zdarza sie przypadek ze wet mowi ze nic nie mozna zrobic bo to starosc. Ja mialam staruszka, do tego inwalide i nigdy nie uslyszalam ze juz nic nie mozna zrobic bo to starosc. Czy oprocz osowialosci zauwazylas moze jakies inne, niepokojace objawy? (np szybszy oddech, wzmozony wyciek porfiryny, nie moznosc utrzymania rownowagi?) .. Tym bardziej zastanawia mnie to ze dzieje sie to od kilku dni. Ja wiem ze draze ale jak slysze wypowiedz weta ze to starosc to mnie ciarki przechodza i noz w kieszeni sie otwiera. Gdzie mieszkasz? Moze warto przejsc sie do innego weta. Na forum >>TUTAJ<< jest spis tych polecanych i nie.

[zmijka26]

nie moez utrzymac rownowagi jest bardzo slaby i osowialy a tak wogole nic chyba mu nie jest
nie wiem czy go nie oddzielic golum bardzo go kocha ale tym przygniataniem moze zrobic mu krzywde

[Zirrael]

zmijka26, tak jak pisała Limba81 poszukaj w dziale o wetach innego lekarza. To mi nie wygląda na starość, a raczej na poważną chorobę. W dziale objawy i leczenie jest spis treści. Znajdź schorzenia neurologiczne i poczytaj. A potem pędem do innego weta.

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2006 ]
http://szczury.org/viewtopic.php?t=7269
http://szczury.org/viewtopic.php?t=1529
to tylko przykładowe tematy, było ich dużo więcej. Przeczytaj i pędem do weta!!

[limba]

I jeszcze:
>>TUTAJ>TUTAJ>TUTAJ<<
i inne.

[Nisia]

zmijka26, po pierwsze - szczurek moze na cos chorowac. To nie są objawy zdrowia! Moze to byc jakas ogolna choroba bez specyficznych objawow. Radzilabym Ci na prawde pojsc do "szczurzego" weta na kompleksowe badanie. Powiedz, ze to juz staruszek, ze ma problemy z jedzeniem i piciem, z rownowaga i jest osowialy. I ze nie wiesz czemu. Dobrzy "szczurzy" weci maja na pewno wieksze doswiadczenie od Ciebie - bez urazy.
Po drugie - nie rodzielaj szczurkow, to zbyt duzy stres dla nich i ktorys moze walnac na serce. Ale kup moze, albo pozycz, klatke dla krolika, aby ograniczyc im mozliwosci wspinaczki i zrobienia sobie krzywdy podczas upadku z wysokosci.

[ESTI]

zmijka26, jak szczurke, zdecydowalas sie na lecznie?

[zmijka26]

biore go jutro do poznania i tam pojde do weta mam nadzieje ze wszytko bedzie ok
co chwile patrze na niego i sprawdzam czy jeszcze zyje

[ESTI]

No to mam nadzieje, ze wet pomoze. Jak cos to wez spis lekow, ktore podane sa na podstawowych chorob (zapalenie mozgu, pluc, ucha i inne), na wszelki wypadek.

[limba]

Bardzo sie ciesze ze go zabierasz. Przejrzalas polecanych wetow w Poznaniu? pamietaj zeby go karmic i poic jesli sam niuniek nie ma sily.

[Zirrael]

No to pozostaje nam trzymac kciuki i czekac na wiesci od Ciebie.

[Dona]

No i jak?

[zmijka26]

z malym jest juz lepiej ale dowiedzialam sie ze jest slepy i prawdopodobnie gluchy i dlatego ma troche problemow z poruszaniem sie po klatce zamast schodzic po sodkach spada z nich nie wiem co robic nie mam innej klatki