strasznie strasznie smutno....... chwile, kiedy jeszcze sie trzyma cialko kochanego stworzonka sa bardzo ciezkie sama mojego psa nioslam na rekach, kiedy jego miesnie byly calkiem juz rozluznione... nigdy nie byl taki ciezki :sad2:
i nigdy nie bylo tak ciezko :sad2:
Przykro mi z powodu utraty ukochanego szczurka [*]
Wiem jak to boli
Ja moją Chili musiałam uśpic równo tydzień temu :sad2: bidulka miała nawroty raka i się już męczyła
Czemu te nasze SKARBY muszą tak szybko odchodzić??
[quote="ESTI"]Wciaz nie moge sie otrzasnac, serec nadal krwawi... staram sie zyc normalnie, ale jak jestem sama w domu to zaczyna sie dramat...moje sloneczko: Obrazek Obrazek
Wiem znowu sie zadreczam, ale tylko spojrzcie na nia, czy bie jest wyjatkowa.... :sad2:[/quote]
jejku jaka cudna ach te oczy.....
Szukam TRASPORTU TYCHY-> SZCZECIN dla dwóch samiczek, pierwsza połowa marca. PILNE! Za tęczowym mostem --> Tosia, Zosia, Kama, Nela, Luka (23.02.07), Duduś (18.08.07-20.08.08), Alusik (29.11.08), Dyziaczek (05.04.07 - 01.09.09)
Z całego stadka została tylko mamusia Zu i 3 "młode" z 9 - same dziewczynki... w tym moja zaguzowana Kunia.
A charakter to miała Mikuś po tacie, takie same podbijacze ludzkich serc.
Nadal smutno
nawet nie wiem, co napisac... wydaje mi sie, ze rozumiem - bo chyba dokladnie to samo czuje teraz, po odejsciu mojej ukochanej, dzielnej nadinki... po prostu mi smutno... pamietam, jak poznalam mikunie na warszawskim spotkaniu w lipcu... cudna byla... gleboko zapadla mi w pamiec jej pewnosc siebie, bezposredniosc i ta sliczna biala mordka... tylko blizny po operacji byly straszne... mam nadzieje, ze gdziekolwiek teraz jest, jest wolna i szczesliwa...
trzymaj sie, ESTI...
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
przykro mi...
juz teraz wiem co to znaczy i jak to boli nie czytac ale pisac w temecie "odeszly"
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))