[UKŁAD ODDECHOWY] problemy z płucami

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: merch »

Moje chetniej pija wode z miodem niż zwykłą - możesz spróbować, czasem opróczmiodu dodaje tez troche vibovitu. Poza tym spróbój jej zrobić taka lekko scietą jajecznice na masle z rozbełtanego z odrobina mleka jajka. Mozesz tez probować dawać rosołek z kurczka bardzo lekko osolony. Pozdr M
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
gabrysia
Posty: 15
Rejestracja: wt mar 21, 2006 10:07 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: gabrysia »

jutro znowu jedziemy na inhalacje i zastrzyki, wiec poporsze od razu o te kroplowke, serka/jogurcika troszke zlize, ciagle Jej podtykam ale duzo nie chce, na nutri drink czekam, tzn zamowilam w aptece (byłam w 6ciu i ciagle mi mowili, ze bywa ale rzadko) jutro powinno juz byc :) skoro nie chce jesc duzo, to staram sie zeby chociaz po troszku ale czesto :)
Pinky Promyczku Mój Kochany Na Zawsze Pozostaniesz W Moim Serduszku [`]
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: limba »

Naprawde polecam Ci karmienie strzykawka, przy tak ciezkich schorzeniach jest to konieczne. Szczurki bardzo szybko sie odwadniaja. Wiem ze to troche okrutne zmuszac do jedzenia papek, ale to tylko dla ich dobra. I zazwyczaj jak poczuja ze smaczne to chetniej jedza ze strzykawki niz z miseczki.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
gabrysia
Posty: 15
Rejestracja: wt mar 21, 2006 10:07 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: gabrysia »

jutro kupie strzykawke, ale znalazłam juz sposob na piciu, wlewam w zagłebienie dłoni i wtedy Myszurek po długich prosbach grozbach i namowach :P wypija troszke, a raczej troszke duzo wypiła :)
Pinky Promyczku Mój Kochany Na Zawsze Pozostaniesz W Moim Serduszku [`]
gabrysia
Posty: 15
Rejestracja: wt mar 21, 2006 10:07 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: gabrysia »

wiadomosci z ostatniej chwili: Pan Doktor powiedział, ze zmiany w płuckach juz sa mniejsze i jest juz prawie dobrze, ale na inhalacje i zastrzyki jeszcze bede jezdzic, strasznie sie ciesze ze moj Promyczek zdrowieje :)
Pinky Promyczku Mój Kochany Na Zawsze Pozostaniesz W Moim Serduszku [`]
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: merch »

No to ciesze się i dalej trzymam kciuki. M
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: krwiopij »

my tez sie cieszymy... :) pamietaj tylko, ze antybiotyki trzeba podawac dlugo - nawet wtedy, kiedy objawy ustapia... robi sie tak, zeby zminimalizowac prawdopodobienstwo nawrotu choroby... umiesz sama robic zastrzyki? to zaoszczedziloby malej stresu, a tobie klopotu z dojazdem do weterynarza i czasu (do dzis wspominam te kolejki :roll:)... jesli dr jachman powie, ze mala nie musi byc kontrolowana codziennie, popros go, zeby nauczyl cie robic zastrzyki... to proste... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Desiree
Posty: 71
Rejestracja: ndz wrz 04, 2005 1:56 pm

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: Desiree »

moja Lola miala dokladnie takie same objawy, tyle ze przede wszystkim ciekla jej strasznie porfiryna z oczkow( ciagle miala brudne, mylam jej je dwa razy dziennie nawet):( weterynarz powiedziala ze to zapalenie pluc( juz wczesniej miala zapalenie oskrzeli i byla na nie leczona)..tez ledwo oddychala, miala bardzo szybki i plytki oddech, cala siersc na ciele miala zjezona( wet. powiedziala, ze sa rozszerzone naczynia), prawie nie jadla, bo nie miala na to sily, wolala zlapac oddech niz jesc..:( gdy dostala zastrzyk w serducho( uspienie0 pociekla jej strasznie krew z noska i wet. stwierdzila, ze to oznacza ze tam juz byly bardzo powazne zmiany w tych jej biednych pluckach:(
Angie, Tequilla, Frida i Niunia:)
gabrysia
Posty: 15
Rejestracja: wt mar 21, 2006 10:07 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: gabrysia »

wrociłysmy od Doktora, powiedział, ze Myszka zdrowa :) ale w poniedziałek mam jeszcze jechac z Nia na ostatnie inhalacje i zastrzyk

dziekujemy Wam bardzo, moj Ogoneczek zawdziecza Wam zycie :*
Pinky Promyczku Mój Kochany Na Zawsze Pozostaniesz W Moim Serduszku [`]
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: merch »

I jak po poniedziałkowej kontroli , dostaje malutka jescze jakieś leki czy to był koniec terapi? Czy dowiedziałaś sie może czym była leczona ? . POzdr M
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
gabrysia
Posty: 15
Rejestracja: wt mar 21, 2006 10:07 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: gabrysia »

juz koniec leczenia :) na szczescie, bo juz było mi Jej szkoda, jak ciagle dostawała zastrzyki :( teraz mam sie zgłosic za trzy tygodnie, mam zapisane w ksiazeczce co miała podawane, ale nie moge tego odczytac, jesli mozna dodac obrazek, to zrobie zdjecie cyfrowka i moze ktos rozszyfruje
Pinky Promyczku Mój Kochany Na Zawsze Pozostaniesz W Moim Serduszku [`]
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: krwiopij »

moim zdaniem jesli to faktycznie bylo zapalenie pluc, to 5 (dobrze licze?) dni antybiotyku to za malo... balabym sie nawrotow... ale coz, ja wetem nie jestem...

w kazdym razie ciesze sie, ze mala czuje sie juz dobrze... :) uwazaj na nia i osberwuj dokladnie, a gdyby (odpukac!) dzialo sie cos zlego, nie zwlekaj z wizyta u weterynarza...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
gabrysia
Posty: 15
Rejestracja: wt mar 21, 2006 10:07 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z plucami

Post autor: gabrysia »

tez własnie pytałam Doktora Jachmana czy juz na pewno koniec, i czy nie wróci, ale powiedział, zebym sie nie martwiła i ze juz wszytsko dobrze, widac juz roznice w zachowaniu nawet, jezt zywa jak dawniej, je normalnie i spokojnie oddycha, ale co dzien przygladam sie Jej czy nie dzieje sie nic złego :)
Pinky Promyczku Mój Kochany Na Zawsze Pozostaniesz W Moim Serduszku [`]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”