Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: ESTI »

grzegorz, na pewno masz program, nawet najprostszy do obrobienia zdjec, wystarczy dostosowac do wymogow.

Mozesz tez skorzystac z uslug tej strony:
http://i33.photobucket.com

Zarejestruj sie i mozesz wrzucac zdjecia, a program sam dostosuje ich wielkosc i zamiesci na serwerze.
Obrazek
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

tak ganiaja sie z pieskiem to na poczatk piksi pokazywal ze to on tu dowodzi i jak do tej pory w 80% udaje mu sie pokazac kto tu jest szefem. na poczatku sie balem bo pies biegal za nimi jak szaloony, lizal je zabieral im z klatki jedzonko wiec nie mozna bylo ich zostawic na 5 sek samych ale teraz ne ma sprawy biegaja po mieszkaniu-tylko pies jest nerwowy i szczeka jak siedza za szafa zbyt dlgo - no tylko ze teraz tak jak pisalem szczurasy nie wycodza czesto na "wybieg" pomyslalem moze dlatego bo to zima
szkoda ze nie moge dodac zdjec ale moze cos sie jeszcze wykombinuje
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

witam juz niebawem bedzie nowyk komputer to bede pojaiac sie czesciej

moje szczurki maja juz 1.5roku no i powoli sie stazeja piksi pobiega jeszcze troche po po koju polata z psem i idzie spac a natomiast metzger-je i spi i ma juz od tego ciaglego nic nie robienia tylko spana odciski na tylnich lapkach. szkoda wczesniej byly wszedzie biegaly po calym domu no ale tak to juz jest... ale apetyt tak jak mialy tak maja
pozdrawiam wszystkich pa
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

przedchwila pisalem o starosci a dzis o smierci Metzger niezyje...
to wszystko dzis...
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
satanka
Posty: 28
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 1:54 pm
Kontakt:

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: satanka »

mialam dokladnie to samo... pisalam o starosci a dzis juz ich nie ma :sad2: strasznie smutno... trzym sie :cry:
po drugiej stronie: Lolcia i Kaycia ;(
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

witam po bardzo dlugiej nieobecnosc
piksi oswoila sia powoli z odejsciem metzgera ale zaczela gryzc z nienacka atakuje mam juz pogryzione i podrapane do krwi 3 palce - po prostu takjakby koncentrowala sie na palcach-pomyslalem moze czuje miesko ktore wczesniej jadlem ale nawet swiezo umyte rece potrafi zaatakowac...
mimo to nie daje za wygrane biere ja z klatki nosze nadal na ramieniu - nieraz mysle ugryzla pewnie ma zly dzien jutro jej przejdzie...
ok pozdrawiam
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

a jeszcze jedno ostatnio mialem mysli o nowym szczurku - nie nie myslcie ze juz mam dosc piksi bo zaczela gryzc i ze zapomnialem juz o metzgerku-po prostu trzeba sie na wszystko przygotowac-i pomyslalem ze tym razem moze dumbo-mam nadzieje ze sie to tak pisze mam na mysli te z dlugimi uszkami a ostatnio widzialem gdzies na zdjeciach z dlugimi uszkami i kudlata sierscia-chyba ze mi sie przewidzialo
zreszta sam nie wiem czy chce nowego szczurka-chec jest ale czasu mu do poswiecenia coraz mniej...
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

wlasnie dodalem 2 zdjecia to pierwsze spotkania czy kontakty szczurkow z pieskiem teraz piksi i murkel(pies) sa nierozlaczni
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

witam
dzis bylo nawet spokojnie piksi nie gryzla
dostala swoje ulubione danie makaronik z mieskiem i teraz spi zadowalona
znowu powrocilem do siana ma wylozone teraz 3 pieterka klatki siankiem i bardzo jej sie to podoba nawet zrobila sobie gniazdko gdzie przechowuje wszystko poszawszy od jedzenia skonczywszy na roznych szmatkach
ostatnio biegala mi po ogrodzie - myslalem ze zestrachu sie po.... pomyslalem kazdy z sasiadow ma kota ktory przyjdzie pierwsza i do tego zeby tylko gdzies nie wlazla -jak ja potem zlapie ale bylo ok troche stresu u mnie a piksi miala super zabawe
milej nocy
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

no jutro u mnie 25 na karku...
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: ESTI »

[quote="grzegorz"]no jutro u mnie 25 na karku...[/quote]
Mam zyczyc wszystkiego naj naj naj? :twisted:
Obrazek
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

no jasne-ale jak to moja znajoma mowi od 25 roku zycia uzywa sie kremu przeciwzmarszczkowego hahaha
w sobote party urodzinowe-zadaje sobie pytanie co dostane od tej znajomej...
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

moja piksi nadal gryzie i dzis bylo mocno, jest wszystko ok podchodze do klatki witam sie glaszcze ja biore na rece przytulam czyli wszystko jak zwykle potem wracala do klatki(klatka caly czas otwarta ma wolna reke kiedy wychodzi kiedy nie) odwraca sie i z pelna sila lapie moje palce i zaczyna na slepo gryzc - do krwi. potem patrzy jakby nic sie nie stalo ale po chwili znowu atakuje nie wiem co mam robic
rece sa umyte nie pachna na zadna rzecz na zadne jedzenie
mysle ze to moze lek przed tym ze i ja zabiore z klatki i nigdy do niej nie wroci tak jak widziala jak zabralem metzgerka niezywego a moze to po prostu zdziczenie wkoncu zostala sama ale sa dni ze jest wszystko ok
sam nie wiem ale nie daje za wygrane nadal ja kocham i biore na rece bez obaw i myslenia czy mnie znow ugryzie...
milej nocy
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

no to koniec piksi odeszla
znalazlem ja na ziemi osikana i tak jak by miala czkawke badz sie dusila...
nawet nie zdazylem pomyslec gdzie i do jakiego weterynarza o tej godzinie i...pare minut po tym jak ja znalazlem...odeszla do metzgerka
najgorsze to to ze przed chwila mialem ja na rekach wyczyscilem klatke , dodalem pare nowych rzeczy i...
no ale moze teraz jej lepiej bo biega z metzgerkiem po soczystych lakach i zajada sie smakolykami... :cry:
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Piksi, Metzger no i piesek Murkel

Post autor: grzegorz »

witam
juz powoli oswoilem sie z mysla ze klatka stoi pusta mimo to kiedy ide na zakupy ciagle mysle ze trzeba kupic swieze warzywa dla piksi i metzgerka i co najgorsze przez ostatnie dwa dni slyszalem je w klatce podchodzilem i po paru sekundach dochodzilo - a ich juz nie ma...
ale juz jest lepiej
ostatnio-nie moze zaczne od tego ze mimo szczurki sa wspaniale po prostu nie znajde zlego zdania w mojej glowie na ich temat to stwierdzilem ze juz nie bede miec szczurkow po prostu za mocno sie przywiazuje i potem rozstanie boli...mimo tych mysli ostatnio bylem w 3 sklepach wmawiajac sobie -chce tylko poogladac!!
w pierwszym sklepie nie bylo moze w nastepnym tygodniu w drugim sklepie nic nie odkrylem ale mysle spytam
Macie moze szczurki??-pytam
tak mrozone!-odpowiedz
cala rozmowa toczyla sie po niemiecku wiec myslalem ze zle zrozumialem i ze chodzi sprzedawcy o pewna rase szczurkow-ale jak sie okazalo chodzilo mu naprawde o mrozone szczurki bo w tym sklepie sprzedaja tez weze...
natychmiast zareagowalem i spytalem co to ma znaczyc ze nie widze tu nic smiesznego. okazalo sie ze mieli szczurki parke byly napraqwde przepiekne. do tego ja jestem przyzwyczajony juz do duzych szczurkow bo moje mialy 5miesiecy jak je dostalem i pierwszy raz mialem na rekach takie slodkie malenstwa ale potem stwierdzilem co zrobie z malymi szczurkami-w sklepie powiedziano mi ze oni wezma kazda ilosc szczurkow. no to pytam czy moja tak duzo klientow a oni tak schodza jak cieple buleczki. no to mysle swietnie ale potem sprzedawczyni dodala ze jak sie nie sprzedaja to sa mrozone. myslalem ze rozwale ten sklep...no ale tak jest i nie ma co walczyc bo i tak beda to dalej robic.na drugi dzien przemyslalem i mysle ze wezme te szczurki w koncu mozne wykastrowac samczyka i wszystko bedzie ok-niestety juz ich nie bylo
w kolejnym sklepie gdzie naprawde bylo czysto szczurki mialy wszystkiego pod dostatek bylo ich pare...ale teraz robie 4 tygodnie urlopu i moze zjade juz do polski na stale(studia)i pomyslalem ze poczekam bo sztuka nie jest kupic i zostawic je na 4 tygodnie z sasiadka-jak sie decyduje to i "wychowuje"
no i moral tej histori jest taki, ze sie zarazilem i mysle ciagle o szczurkach-aaa i wy jestescie wszyscy 50%winni tego-ale dziekuje wam za to!!!!!!!!!

no to najpierw urlop potem zobaczymy co pokaze czas i mysle ze bede 2 nowe skarbenka w moim zyciu...
pa
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”