[Klatka] - Wasze klatki

[kamyczek1995]

CO Wy na to???




Cały czas dodaje jakieś atrakcje :lol: ALe narazie spox :thumbleft:

[Shurka]

kamyczek1995, no niezła. Przydałby się jeszcze jakiś "badylek" do ogryzania

[kamyczek1995]

[quote="Shurka"]kamyczek1995, no niezła. Przydałby się jeszcze jakiś "badylek" do ogryzania [/quote]

Zrobione Do tego wstawiłem domo-spiżarnie i zmieniłem hamak gdzie ma ubikacje.

[Grepefruitka]

a to moja ;] moj chłop mi ja zrobił ;] :zakochany:






no i co wy na to czego tam za mało? hamak tez uszył moj chlopak ;] :zakochany:

[sechmet]

fajna klateczka tylko duzo miejsca sie marnuje
ja bym jeszcze wrzuciła domek, gałezie, może sitko, jakieś rury...
i może jeszcze jednego szczurka, tak dla towarzystwa

[ESTI]

[quote="Grepefruitka"]fajna klateczka tylko duzo miejsca sie marnuje [/quote]
Dokladnie tak, kumpel i pare gadzetow konieczne.

[Grepefruitka]

chciala bym zamiast tej rury jakąs ładna gałaź od dolu klatki do gory ale nie mam skad wziac tu mam problem.
ale sie ciesze ze wam sie podoba bo mi baardzo! a domek w trakcie budowy jest ;]

[blanka:*edi]

Patrząc na wasze klatki to stwierdzam, że mój Eddi jest jakiś specjalny :khihi: Jak kupiłam mu klatke to na początku miałam problem go tam wkładać bo zapierał sie wszystkimi łapami (i jeszcze ogonem :khihi: ) Przyzwyczaił się do klatki, ale nie ma mowy o żadnych gadzetach :? Kupiłąm mu hamaczek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/l4b ... cttbv.html i rure http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ip6 ... srv5g.html jak on to zobaczył to oczka mu wyszły na zewnątrz i nawet po miesiącu sie nie przyzwyczaił i sprzedałam te rzeczy. On na ich widok uciekał pod kołdre na moim łóżku i przez ok. pół godziny stamtąd nie wychodził. Sitka i wszelkiego rodzaju rury, hamaki itp. wywołują u niego ataki paniki i przerażenia :khihi: No cóż on jest szczurem specjalnej troski :lol2:

[sechmet]

[quote="Grepefruitka"]ale nie mam skad wziac tu mam problem[/quote]
poczekaj az bedzie cieplej, wybierz sie do lasu i znajdz coś ciekawego
albo polecam z drzewek owocowych gałązki - do obgryzania

[Grepefruitka]

własnie o to chodzi w lesie to ciezko bedzie znależc drzewko owocowe ;] z dobrze rozwiniętą koroną

[Shurka]

Żeby powrócić do tematu powiem, że i ja mam dużą klatkę i...w ogóle nie zorganizowaną. Wygląd jej zmienił się wyłącznie o korzeń jabłoni, która w niej stoi. No i kilka atrakcji, typu huśtawka i norka (która powstała z [plastikowego] koszyczka do wieszania, który oczywiście "Zwinęłam" mamie z kuchni[za jej zgodą] :khihi: )
No to może link...:

http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4165
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4166
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4167

Klatka po fretce.
Żeby włożyć ten korzeń, huśtawkę i koszyczek, wyciągnęłam tę półkę, na której stoi jedzonko.

[sechmet]

[quote="Shurka"]mam dużą klatkę i...w ogóle nie zorganizowaną.[/quote]
ja bym z powrotem wrzuciła te drugą półke, ewentualnie skróć korzeń albo inaczej go postaw,
powieś hamaczek, podwieś jakieś rury pod sufitem żeby łączyła obie półki... itp.

[Anita]

[quote="Grepefruitka"]a to moja ;] moj chłop mi ja zrobił ;] [/quote][quote="Grepefruitka"]hamak tez uszył moj chlopak ;] [/quote]
Nic tylko pozazdrościć

Shurka, ja bym dała więcej półek i hamaczek koniecznie

[Shurka]

sechmet, no pomyślę, pomyślę. Hamaczek był nieobecny, bo...się prał :oops: znaczy był w praniu :twisted:
Co do rur, to mam dużą ich ilość, jednak problem jest taki, że szczurnięta ich nie lubi :-(

[some]

jej... tak patrze na te wasze klatki i dochodzę do wniosku, że moje dziewczyny mają jakąś kawalerke

( http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4417
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4417&mode=next
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4418&mode=next
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4419&mode=next ) :lol:

na szczęscie na 18 posypało się trochę kaski, więc jeśli tylko pospłacam się ze wszystkim będę się starać was dogonić :jezor2: