<:(...)~~~

[IVA]

Wiesz, że jestem :przytul:

[soho]

Estus tak mi przykro ;( chce to napisac mimo ze nie jestem na bierzaco z powodu braq netu - nie chce rozrapyawac ran ale nie moglabym nie zapalic swieczuszki za 2 wspaniale siostrzyczki MIKUS i KIKUS one zawsze byly na forum (odkad pamietam) 2 slodkie "biale"kuleczki (hhh siedze w szkole za mna ludzie z klasy a ja rycze do kompa mam to w nosuie ze dziwnie wygladam )
Nie mam netu kilkanascie dni ale wierz mi ze codziennie mnie korcilo zeby zajrezc na forum i poczytac o Mikusi jak sie ma itd ...
a teraz biega z cala reszta towarzystwa 4 sure i pewnie mojego Kisla zaczepiaja obie :lol2: qrde nie pisze nic wiecej bo juz sie zanosze na mega ryk ... tule mocno tylko tle moge :przytul:
MIKULA ['] KIKUS ['] from me 2 u girls

[ESTI]

Dzieki.

[ESTI]

Odswiezam...

Przez cale te przygody z ciaza Lilu zaniedbalam swoje drugie malenstwo.
Malenka ma nacieki na oskrzelach, przez 2 tygodnie baytril w zastrzykach i steryd.
Za tydzien kontrola... kurcze kurcze nooo
Od jakiegos czasu smarkala, ale sadzilam, ze to nic powaznego. Jednak masc majerankowa nie podziala. Sprobowalam wiec enroxil, przez 5 dni dawalam dopyszcznie i nic nie pomoglo.
Od trzech dni widzialam, ze boczki jej chodza, wiec dzisiaj popedzilam na jakies zadupie do Bieleckiego no i oooo. :-(

Jedyne co mnie pociesza, to to, ze Love i Elmo maja sie dobrze, sa osluchani i nawet nic nie powiedzial na temat tuszy Lovuni.
Wiec nie jest tak zle.

Ehhh kurcze, czy przez jakis czas nie moze byc dobrze... :-(

[Lulu]

oj, :przytul:

mam nadzieje, ze malutka szybko z tego wyjdzie :przytul:

[IVA]

Będzie dobrze, tyle, że Lucy pozostanie już zawsze pod szczególnym nadzorem
Całusy i ciepłe myśli dla małej :przytul:

[ESTI]

Teraz Love... wlasnie zauwazylam, ze ma zaschnieta i mokra krew w pochwie i wokol niej...

Czemu...

[Lulu]

o boziu... jakby jeden chory ciur o by bylo malo :-(

:przytul: dla Ciebie...

i cieple mysli dla stada...

[Heresy]

ESTI, ja tez mialam taka sytuacje ze mojej Misce leciala krew z pochwy, trawalo to jakies 2-3 dni i juz wiecej sie nie pojawilo. Dowiedzialam sie ze to moze byc zwiazane z sprawami plodnosci itd. o ile nie powtorzy sie to.

Wiec moze u Love jest to samo badz dobrej mysli

[jokada]

trzymam kciuki za Love
musi byc dobrze, to duza silna dziewczyna
:przytul:

[Zirrael]

Estuś :przytul: musi byc dobrze... nie ma innej opcji... ściskamy kciuki z całych sił

[IVA]

Zaciskając kciuki czekamy do jutra. Może będzie tak jak pisze Heresy.
:przytul:

[ESTI]

:-(

Na razie mam przerwe na Bieleckiego - przejechalam cala Warszawe, zeby dojechac do SGGW, zwolnilam sie z pracy, a on - dotknal, pomacal, zalecil baytril oslonowo i zabieg wyciecia macicy. Specjalnie tam pojechalam, bo maja usg, ale stwierdzil, ze nie trzeba.
Kuzwa moglam zadzwonic i nigdzie nie jechac, nie stac w korku, nie stresowac malej - ale po co, Klinika przeciez musi zarabiac - za te pare slow - 30 zl. :?
To ostatnio jak bylam na Modlinskiej, to za wizyte 3 szczurkow + leki + rtg, zapalcilam 65 zl - kurna co za zdzierwsto. :evil:

No juz mi lepiej, musialam sie wyzalic, bo strasznie sie wkurzylam, mogla poprostu umowic sie z Wojtys na opreacje i juz...

Operacja bedzie w niedziele, wyciecie macicy... boje sie. :-(

Lucy wcale nie lepiej, mocno oddycha, boczki choda... wrrrr

[Lulu]

ESTUS, trzymam caly czas kciuki...

i gleboko wierze, ze bedzie dobrze :przytul:

[limba]

Wszystko bedzie dobrze... :przytul: niech te wszystkie paskudztwa juz sie od czepia od tych naszych malenst...