Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Ech nie mam ja silnej woli oj nie mam :lol: No cóż czas naszedł przedstawic kolejnego domownika. Tym razem dla odmiany piękny pełnojajeczny facet. Oto IVANHOE:
Jest u mnie od niedzieli, a ja już zakochałam się w nim bez pamięci...
Czarcik dostał dzisiaj prezent... prosto z USA przyleciały dla niego przeciwsłoneczne okularki. A tak wygląda w nich Czarciula:
Z gorszych wieści, Czarcik kaszle. Dostał dzisiaj pierwszy zastrzyk z antbiotyku (jako, że był z moim M to nawet nie wiem co wet podejrzewa), kolejny zastrzyk w piątek.
Dokładnie tak jak mówi limba81merch. Czarcik ma limfocytarne zapalenie spojówek i rogówek - jest to choroba genetyczna, wywołana przez nieprawidłową reakcję alergiczną organizmu - organizm zidentyfikował białko własnych oczu jako czynnik zagrażający i rozpoczął ich zwalczanie. Chorobę nasila słońce.
Zuz się starzeje... I niestety zaczna byc to widoczne. Jest mniej ruchliwa, słabsza... Najpierw myślałam, że może to znowu jakies choróbsko, ale nie, jest zdrowa... Zaczynam się zastanawiac, czy nadal powinna mieszkac ze stadkiem, czy raczej podarowac jej odrębny i parterowy apartament...
Zirrael, trzymaj ja ze stadem jak najdluzej, jesli cos to przemebluj klatke.
Wiesz jesli ja rozdzielisz, to moze byc tak, ze starosc i schorzenia moga sie pojawic i postepowac szybciej.
Obserwuj ja, jesli stadko nie bedzie zabierac jej jedzenia, nie bedzie meczyc, to ja bym ja z nimi zostawila.
Z Zuzem nieco jakby lepiej. Oczywiście nadal mieszka z kumpelkami - agresorkami i nadal daje radę je ustawiac. Ostatnio nawet miała mega-rujkę. Aż zgłupiałam jak zobaczyłam :hihi: . Melti znowu zmienił obiekt westchnień. Tym razem jego ukochaną została Marysia. Wczoraj dzielnie szukali chwil odosobnienia, coby sięw spokoju poprztulac :lol: .