Czy szczurki śmierdzą?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 453
- Rejestracja: ndz maja 01, 2005 3:33 pm
To już nie smrodek...
Ja mam klatkę zrobiona przez siebie i jest ona na podstawie z kociej kuwety za 30PLN. Sprawdza się świetnie i jest wysoka, nie to co te w zwykłych klatkach..
Ja i moje kujciaki Słodziak i Bombelek oraz Arista, Juniper , Azja, Ajka i Europka za Tęczowym Mostkiem...
-
- Posty: 294
- Rejestracja: pt mar 03, 2006 12:03 pm
To już nie smrodek...
ja też sądzę że wystarczy zmienić tylko kuwetę...za nowa dużą klatke zapłacisz o wiele wiecej niz za kocia kuwetę. Na pewno uda Ci się dopasować rozmiar kuwety.
klik <--- galeria moich uszatych
-
- Posty: 544
- Rejestracja: czw sie 18, 2005 11:16 am
To już nie smrodek...
uważam że lepiej będzie jak kupię klatkę zrobioną pod zwierzę...
nie dość że tak kuwetka...to jeszce jest kilka wad czysto technicznych...
oprócz namawiania na pozwolenie na wyjazd na przystanek Woodstock,będe musiała błagać o klatkę.
dla fretki :twisted:
nie dość że tak kuwetka...to jeszce jest kilka wad czysto technicznych...
oprócz namawiania na pozwolenie na wyjazd na przystanek Woodstock,będe musiała błagać o klatkę.
dla fretki :twisted:
Pabluś i Stachanek razem na Niebieskiej Łące...
-
- Posty: 544
- Rejestracja: czw sie 18, 2005 11:16 am
To już nie smrodek...
MUSZĘ skombinować nową klatkę.
na dniach.
mimo że ojciec rzucił 'luźną' propozycję oddania moich chłopaków['Ada, śmierdzi,kiedy TE szczury zdechną?A nie dałoby się wcześniej upchać je w dobre ręce?']wiem że w końcu doprowadzi do oddania ciurków-w zamian za szczury chce mi kupić psa.ok,chcę psa,ale nie w takim układzie!!!!!
:sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
gdybym miała pewność że Stachanowi to świństwo zeszło,to bym Axla i Pabla wsadziła czasowo do jego klatki i szukała dla nich nowej.
czy smutna?
bardzo!!!!!!!!!!!! :sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
na dniach.
mimo że ojciec rzucił 'luźną' propozycję oddania moich chłopaków['Ada, śmierdzi,kiedy TE szczury zdechną?A nie dałoby się wcześniej upchać je w dobre ręce?']wiem że w końcu doprowadzi do oddania ciurków-w zamian za szczury chce mi kupić psa.ok,chcę psa,ale nie w takim układzie!!!!!
:sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
gdybym miała pewność że Stachanowi to świństwo zeszło,to bym Axla i Pabla wsadziła czasowo do jego klatki i szukała dla nich nowej.
czy smutna?
bardzo!!!!!!!!!!!! :sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
Pabluś i Stachanek razem na Niebieskiej Łące...
To już nie smrodek...
koniecznie plastikowa kuwetka i cats dream no i raz na tydzień to ciut mało i ŻADNE DREWNO bo wsiąka i się nie da domyć. Żwirki mineralne nie są bezpieczne dla szczurów
To już nie smrodek...
Popytaj na forum. Może ktoś z Krakowa pożyczy Ci klatkę? Jakby był jakiś transport z Wawy do Ciebie, to ja chętnie służę starą klatką: jest nieduża, ale na jakiś czas dla jednego szczura będzie dobra.
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
To już nie smrodek...
Podpisuje się pod wypowiedziami moich poprzedników. Sama wiem co znaczy smród posikanego drewna... to na pewno przez kuwetę jestem w 100% pewna!
-
- Posty: 544
- Rejestracja: czw sie 18, 2005 11:16 am
To już nie smrodek...
[quote="Wackowa"]Podpisuje się pod wypowiedziami moich poprzedników. Sama wiem co znaczy smród posikanego drewna... to na pewno przez kuwetę jestem w 100% pewna![/quote]
sama o tym wiem,teraz jest kwestia tego by zdobyć klatkę...nową,normalną.
są dwa wyjścia;albo kupię nową klatkę,albo oddam Stachanka,wymyję klatkę po nim i do niej przeniosę chłopaków...
sama o tym wiem,teraz jest kwestia tego by zdobyć klatkę...nową,normalną.
są dwa wyjścia;albo kupię nową klatkę,albo oddam Stachanka,wymyję klatkę po nim i do niej przeniosę chłopaków...
Pabluś i Stachanek razem na Niebieskiej Łące...
To już nie smrodek...
Czukukkcza chyba Ewentuale jedzie do Wawy - popytaj ludzi, może ktoś ci pożyczy!
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
-
- Posty: 327
- Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
- Lokalizacja: Poznań
To już nie smrodek...
A co sądzicie na temat odświerzaczy powietrza? Czy ich zapach nie będzie drażnił szczurków?
B
B
To już nie smrodek...
Witam wszystkich! Co prawda nei posiadam jeszcze szczurkow ale z cala pewnoscia moge odradzic uzycie odswiezacza powietrza. Mialem do niedawna chomika i ten sam problem zaryzykowałem uzycie tego specyfiku.... :shock: Nie daj Bog zyc w takich "zapaszkach" ludziom a co dopiero szczurkom :smierc:
To już nie smrodek...
dorażnie możesz wykleić kuwetę samoprzylepna ścieralna tapetą , taka jak okleja się np parapety , doraźnie bo trudno wyczuc ile to wytzryma dzień?tydzień ? miesiąc? jeśłi klatka jest ok to moze mozesz zamówić kuwete z klejonej pleksy?
-
- Posty: 544
- Rejestracja: czw sie 18, 2005 11:16 am
To już nie smrodek...
[quote="merch"]dorażnie możesz wykleić kuwetę samoprzylepna ścieralna tapetą , taka jak okleja się np parapety , doraźnie bo trudno wyczuc ile to wytzryma dzień?tydzień ? miesiąc? jeśłi klatka jest ok to moze mozesz zamówić kuwete z klejonej pleksy?[/quote]
klatka nie jest ok,jak już napisałam ma wady techniczne.
jeśli kupię nową klatkę,to tej nie będe sprzedawać-ale marne szanse,chyba że znajdę na ulicy 100zł;/
klatka nie jest ok,jak już napisałam ma wady techniczne.
jeśli kupię nową klatkę,to tej nie będe sprzedawać-ale marne szanse,chyba że znajdę na ulicy 100zł;/
Pabluś i Stachanek razem na Niebieskiej Łące...
To już nie smrodek...
moze narazie kup ta kuwete, a jak uzbierasz na klateczke to kuwete mozesz smialo sprzedac..
-
- Posty: 544
- Rejestracja: czw sie 18, 2005 11:16 am
To już nie smrodek...
[quote="sachma"]moze narazie kup ta kuwete, a jak uzbierasz na klateczke to kuwete mozesz smialo sprzedac..[/quote]
zanim zaczęły się kłopoty z odorem szukałam chyba miesiąc kuwety-i psińco.
pozatym szkielet na którym opiera się klatka szybko by tę kuwetę przedziurawił...
widzi ktoś inne wyjście z sytuacji niż oddanie Stachanka i przeniesienie Axla i Pabla do jego klatki:(?
zanim zaczęły się kłopoty z odorem szukałam chyba miesiąc kuwety-i psińco.
pozatym szkielet na którym opiera się klatka szybko by tę kuwetę przedziurawił...
widzi ktoś inne wyjście z sytuacji niż oddanie Stachanka i przeniesienie Axla i Pabla do jego klatki:(?
Pabluś i Stachanek razem na Niebieskiej Łące...