Fattyciakowy Team
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Fattyciakowy Team
Pora przedstawić to, co zawładnęło moim serduchem z siłą i prędkością niewyobrażalną
Szczur marzył mi się od dawien dawna..ale zawsze słyszałam odpowiedz negatywną... a więc postawiłam familie przed faktem dokonanym . I tak,m.in dzięki temu forum, zawitały u mnie szczurki od Wadery , Fabio i Ikonitos
Ikon -zwany Ikosiem lub Ikonitosem, kapturowy agutek, wielki spioch lubiący drapanko za uszkiem, jedzenie, drzemki u kogoś na karku lub w rękawie, asystowanie we wszelkich czynnosciach. W miarę spokojny z niego chłop,ale przy całej swojej misiowatości, nie zatracił umiejętności do rozrabiania, a także błyskawicznego przemieszczania się w pionie i poziomie.
Fabio- czyli również Fabiś lub Fabinio, czarny kapturek, malutki,drobniutki, chwytający za serce nawet tych którzy do szczurów są uprzedzeni. Niemal wszyscy ulegają jego urokowi,troszkę przerośniętej myszki. Ale te słodkie oczeta, to pyszczydełko rozbrajające, to małe ciałko -kryje istnego szatana, któremu ktoś, cytuję :" pieprzu do tyłka nasypał". Niesamowicie skoczny, porusza sie z prędkościa światła,wszędzie się wciśnie...W porównaniu do Ikonitosa śpi bardzo mało-wystarczy jeden ruch a juz widzę oczka jak koraliczki i uszka jak radarki, połączone z błagalnym wyraze pyszczka pt "wez mnie na rączki". Bardzo,bardzo aktywny. Do tego rozdarciuch - niewiele mu potrzeba aby wrzasku narobić. Nie może sie przez cos przecisnać -wrzask. Ikon go popchnie -wrzask. (chociaz ostatnio okryłam,że piszczy juz na zapas ) Niosę go do klatki -wrzask i lament
Ot takie szczurowidło gadatliwe.
A oto i oni
http://obrazkowy.net/images/8596DSC00231.JPG
na szafce
http://obrazkowy.net/images/3306DSC00241.JPG
http://obrazkowy.net/images/4808DSC00243.JPG
http://obrazkowy.net/images/5737DSC00240.JPG
a to nieco inna część mojego Teamu, a mianowicie:
niepowtarzalny, uparty,niesamowity,pieszczosny, obrazalski, jedyny w swoim rodzaju -Czarek!
http://obrazkowy.net/images/7246DSC00232.JPG
Niestety na przymierze ze szczurkami się nie zapowiada..bo otóż ogony obudzily w nim pasje łowieckie,niestety.
Do rodzinki nalezy równiez parka kanarków -moooje fruwajce
Szczur marzył mi się od dawien dawna..ale zawsze słyszałam odpowiedz negatywną... a więc postawiłam familie przed faktem dokonanym . I tak,m.in dzięki temu forum, zawitały u mnie szczurki od Wadery , Fabio i Ikonitos
Ikon -zwany Ikosiem lub Ikonitosem, kapturowy agutek, wielki spioch lubiący drapanko za uszkiem, jedzenie, drzemki u kogoś na karku lub w rękawie, asystowanie we wszelkich czynnosciach. W miarę spokojny z niego chłop,ale przy całej swojej misiowatości, nie zatracił umiejętności do rozrabiania, a także błyskawicznego przemieszczania się w pionie i poziomie.
Fabio- czyli również Fabiś lub Fabinio, czarny kapturek, malutki,drobniutki, chwytający za serce nawet tych którzy do szczurów są uprzedzeni. Niemal wszyscy ulegają jego urokowi,troszkę przerośniętej myszki. Ale te słodkie oczeta, to pyszczydełko rozbrajające, to małe ciałko -kryje istnego szatana, któremu ktoś, cytuję :" pieprzu do tyłka nasypał". Niesamowicie skoczny, porusza sie z prędkościa światła,wszędzie się wciśnie...W porównaniu do Ikonitosa śpi bardzo mało-wystarczy jeden ruch a juz widzę oczka jak koraliczki i uszka jak radarki, połączone z błagalnym wyraze pyszczka pt "wez mnie na rączki". Bardzo,bardzo aktywny. Do tego rozdarciuch - niewiele mu potrzeba aby wrzasku narobić. Nie może sie przez cos przecisnać -wrzask. Ikon go popchnie -wrzask. (chociaz ostatnio okryłam,że piszczy juz na zapas ) Niosę go do klatki -wrzask i lament
Ot takie szczurowidło gadatliwe.
A oto i oni
http://obrazkowy.net/images/8596DSC00231.JPG
na szafce
http://obrazkowy.net/images/3306DSC00241.JPG
http://obrazkowy.net/images/4808DSC00243.JPG
http://obrazkowy.net/images/5737DSC00240.JPG
a to nieco inna część mojego Teamu, a mianowicie:
niepowtarzalny, uparty,niesamowity,pieszczosny, obrazalski, jedyny w swoim rodzaju -Czarek!
http://obrazkowy.net/images/7246DSC00232.JPG
Niestety na przymierze ze szczurkami się nie zapowiada..bo otóż ogony obudzily w nim pasje łowieckie,niestety.
Do rodzinki nalezy równiez parka kanarków -moooje fruwajce
Ostatnio zmieniony ndz cze 18, 2006 6:05 pm przez Fatty, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fattyciakowy Team
ja mam nadzieje ze fotek bedzie wiecej i wiecej a chlopy przecudne :zakochany:
piesek tez
piesek tez
Fattyciakowy Team
Widze, że Fabio jest tak samo rozbrykany jak moja Bibi, ktora jest rowniez od Wadery : )).
Paskuda zjadla mi kawalek wersalki hyhyh.
A czy Czarek ma niebieski język ? : >
Paskuda zjadla mi kawalek wersalki hyhyh.
A czy Czarek ma niebieski język ? : >
Fattyciakowy Team
jak najbardziej niebiesko-fioletowy,zalezy chyba od nastroju Na tym foto troszkę widać.A czy Czarek ma niebieski język ? : >
A sprawa z aparatem jest taka,ze mam go tylko do dziś, więc ja tylko wrócę ze szkoły to popstrykam na zapas
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fattyciakowy Team
Normalnie lew, nie pies A szczurza banda świetna
"Dawno, dawno temu..."
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Fattyciakowy Team
pragnienie mordu u w oczach Ikonitosa,gdy fociłam go podczas jedzenia :jezor2:
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fattyciakowy Team
hahaha jaka mina dziwna :zakochany: slodziak
Fattyciakowy Team
sliczne ogonki
- Psia_kostka_1211
- Posty: 128
- Rejestracja: sob kwie 23, 2005 7:29 pm
Fattyciakowy Team
hyh, w końcu zdjęcia ^^ a na nich szczuręsy + ...
Ze mną: Kaszalot i Kropa
Za TM: Myśka (*)
Za TM: Myśka (*)
Fattyciakowy Team
Śliczne maluszki, przesłodkie. Cała trójka jest prześliczna.
Odeszły: Iskierka, Gacek, Pudzianek, Mycha, Heniek, Hektor, Laufer, Lorien, Skoczek
Fattyciakowy Team
dziękujemy,dziękujemy
tutaj mały diabeł wyskoczył spod kołdry, gdzie się kamuflował i złapał Ikonitosa za ogon
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5884
Fabiś z ogona brata,postanowił przerzucić się na sałatę
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5881
A potem postanowił popić
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5885
Finito,kończę na jakiś czas z tymi fotkami,ale tak to bywa , jak dziecko dostane aparat do łapy -pstryka ile może
tutaj mały diabeł wyskoczył spod kołdry, gdzie się kamuflował i złapał Ikonitosa za ogon
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5884
Fabiś z ogona brata,postanowił przerzucić się na sałatę
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5881
A potem postanowił popić
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5885
Finito,kończę na jakiś czas z tymi fotkami,ale tak to bywa , jak dziecko dostane aparat do łapy -pstryka ile może
Ostatnio zmieniony ndz cze 18, 2006 6:05 pm przez Fatty, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fattyciakowy Team
[quote="Fatty"]jak dziecko dostane aparat do łapy -pstryka ile może [/quote]
:shock: jak ja bym dostala aparat do lapy to bym tu cale forum zawalila :lol:
a Ty tu raptem kilka fot i "pstryka ile moze" hehehehe nie no zartuje z niecierpliwoscia bede czekac na kolejne fotki
slicniuchne ciury :zakochany:
:shock: jak ja bym dostala aparat do lapy to bym tu cale forum zawalila :lol:
a Ty tu raptem kilka fot i "pstryka ile moze" hehehehe nie no zartuje z niecierpliwoscia bede czekac na kolejne fotki
slicniuchne ciury :zakochany:
Fattyciakowy Team
Ja mam mnóstwo fotek na dysku, tylko większość jest strasznie marna - bo modele,poruszają się z prędkością zawrotną,tak więc cykniecie fajnej fotki z cudem graniczy
Fabiś -mój niewyrośnięty gó*** przenajsłodszy.
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5901
I zostawże tu człowieku,kubek bez opieki -czyli Ikonitos w akcji.
http://obrazkowy.net/images/167DSC00355.JPG
Fabiś -mój niewyrośnięty gó*** przenajsłodszy.
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=5901
I zostawże tu człowieku,kubek bez opieki -czyli Ikonitos w akcji.
http://obrazkowy.net/images/167DSC00355.JPG
Ostatnio zmieniony ndz cze 18, 2006 6:05 pm przez Fatty, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fattyciakowy Team
Hehe, słodkie łobuziaki... :zakochany:
[quote="Fatty"]I zostawże tu człowieku,kubek bez opieki[/quote]
skąd ja to znam? :drap:
[quote="Fatty"]I zostawże tu człowieku,kubek bez opieki[/quote]
skąd ja to znam? :drap:
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
Fattyciakowy Team
Z Fabio chyba lepiej -pochwalę się
Z izolacji nic nie wyszło,zaryzykowałam i pudełko powędrowało do klatki którą dzielił z bratem. No i empatia ? Ikon natchmiast zszedł z hamaku do pudełka, przytulił się do Fabiśka i tak poszły spać -żadnego brutalnego iskania które z lubością uprawiają,żadnych przepychanek które zdarzały się często. Ba! Nawet żadnego biegania w nocy po klatce -całą noc grzał Fabio własnym ciałem.
Teraz gdy podeszłam do klatki to Ikonitos nawet się nie obudził, Fabio zas, sobie ziewnął. Ooo cholercia, cóż to było za cudowne ziewnięcie! Szczególnie,że myślałam,że już mogę ziewnięcia w wykonaniu Fabiśka juz nigdy nie zobaczyć.
Z izolacji nic nie wyszło,zaryzykowałam i pudełko powędrowało do klatki którą dzielił z bratem. No i empatia ? Ikon natchmiast zszedł z hamaku do pudełka, przytulił się do Fabiśka i tak poszły spać -żadnego brutalnego iskania które z lubością uprawiają,żadnych przepychanek które zdarzały się często. Ba! Nawet żadnego biegania w nocy po klatce -całą noc grzał Fabio własnym ciałem.
Teraz gdy podeszłam do klatki to Ikonitos nawet się nie obudził, Fabio zas, sobie ziewnął. Ooo cholercia, cóż to było za cudowne ziewnięcie! Szczególnie,że myślałam,że już mogę ziewnięcia w wykonaniu Fabiśka juz nigdy nie zobaczyć.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (: