Lilka, moja niebieska panienka

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Nisia »

Biedna Mała.... Była bardzo dzielna...

[*][/b] dla Lileczki. Pamiętaj o Ewie, Kasi i swoich dzieciach.
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Guślarka »

['][*]['] dla dzielnej Lilki, która już biega zdrowa po drugiej stronie tęczy...
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Dory
Posty: 1268
Rejestracja: sob lut 04, 2006 3:38 pm

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Dory »

:cry: [']
przykro...
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Mikulinka
Posty: 434
Rejestracja: czw lut 02, 2006 2:19 pm

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Mikulinka »

['] :cry:
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
Awatar użytkownika
Maugosia
Posty: 829
Rejestracja: pn lip 11, 2005 1:39 pm
Lokalizacja: Tychy

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Maugosia »

:cry:
['] dla Niebieskiej Panienki.
Obrazek
Obrazek
Layla
Posty: 1052
Rejestracja: pt sty 20, 2006 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Layla »

['][']['] :cry:
Obrazek
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Elbereth »

[']
:cry:
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
tygrys1985
Posty: 615
Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: tygrys1985 »

['][']['] :(
gagatka28
Posty: 42
Rejestracja: pt maja 26, 2006 1:39 pm

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: gagatka28 »

[*][*][*]
Księżniczka [*] 26.05.2006, Oszołomek [*] 18.06.2006
Krówka [*] 24.02.2007
Velis
Posty: 234
Rejestracja: pt cze 16, 2006 7:48 am

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Velis »

['][']['] :przytul: .

Na co biedulka chorowała? :cry:
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Ewqa »

Bardzo dziekuję wszystkim za pamieć. Rzeczywiscie powinnam napisać troszeczke wiecej o Lileczce, ale wtedy nie byłam w stanie.
Lilka trafiła do mnie od Krwiopijki juz z przekrzywionym łepkiem. Weterynarz stwierdził że to pozostałości dawno przebytego zapalenia ucha albo mózgu, ale w momencie kiedy znalazła się u Krwiopijki juz było za późno na leczenie. Żyła z tym sobie spokojnie ponad rok, aż jakieś półtora miesiąca temu Lilka miała wylew, a potem zapalenie mózgu sie odnowiło. Z Lileczką walczyliśmy z tym ponad miesiąc antybiotykami i homeopatią aż malutka przestała przyjmowac lekarstwa, bo stres leczenia był dużo większy niz efekty, przy podawaniu lekarstw dusiła się. Jakieś 3 tygodnie temu zrezygnowaliśmy więc z leczenia, jeszcze były 3 zastrzyki sterydowe bez większych rezultatów. Lileczka miała wode w płucach, duszności. Jadła i udawała zdrową aż do końca. Potrafiła się jeszcze tego dnia co umarła pobić o smakołyk z Luną (tą największą), niestety wieczora już nie doczekała. Znalazłam ją leżącą na boku, taka spokojną :(
Była dzielna jak żołnierz, więc została zawinięta w szmatkę moro i pogrzebana pod ogromnym drzewem, zaraz obok umarłego 2 lata temu chomiczka.
Nie zapomnę tej dzielnej panienki, naprawdę bardzo wyjątkowego szczurka.
[*]
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Velis
Posty: 234
Rejestracja: pt cze 16, 2006 7:48 am

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Velis »

[']. Na pewno jest Ci wdzięczna za opiekę, skoro nie chciała Cię martwić.
...udawała zdrową...
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Awatar użytkownika
PALATINA
Posty: 1588
Rejestracja: pn sie 30, 2004 12:10 pm
Lokalizacja: Warszawa

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: PALATINA »

Brawo więc dla dzielnej niebieskiej panienki - która do samego końca chciała życ, jak na szczura przystało i udało jej sie to!
Miała wiele szczęścia w życiu trafiając na Was, dziewczyny!
Na pewno jest teraz po tej lepszej stronie Teczowego Mostu - szaleje i jest szczęśliwa!

Ewqa,
A Tobie bardzo współczuje, bo to Ty zostałaś tu z pustka w sercu. Ona już sie nie męczy i buszuje gdzieś w Krainie wielkich dropsów, a Ty cierpisz, tęsknisz... :przytul:
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
Agath
Posty: 139
Rejestracja: pn sty 30, 2006 7:39 pm

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Agath »

[*][/b]
Mysia [*]
Awatar użytkownika
Ayumi
Posty: 1105
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 3:51 am

Lilka, moja niebieska panienka

Post autor: Ayumi »

['] :cry:
ze mną: Mysh
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”