Biorę je z laboratorium katedry fizjologii SGGW.
Ale można je wydobyć dopiero, kiedy są już niepotrzebne - czyli po doświadczeniach i to samce. Trzeba się regularnie pytać, bo oni nie rozgłaszają wcale, że coś chcą zlikwidować!
A wszystkie lub prawie wszystkie samice zabijają dla pokazowego doswiadczenia na kurczącej się macicy
![:cry:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f622.svgz)
:evil:
Słyszałam, że będą za ok miesiąc jeszcze 4 do wzięcia.
Powiedz mi Alipso, czy jeśli będę miała okazję, to mam brać wszystkie, a potem się będzie szukało domów??? Nie mogę mieć tylu szczurasów w domu, ale mogę je ewentualnie dla kogoś przechować, jesli to by im życie uratowało.