[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne pocz?tki

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne pocz?tki

Post autor: Angua »

Zastanawialam się, czy nie podpią tego pod temat "Obrona terytorium", bo chyba w tym tkwi głowny problem. Przed paru dniami połaczylam Jeża z dziewczynami standardowo - zapoznanie w przedpokoju (boczyły sie na siebie i raczej unikały, ale bez agresji), wymycie klatek, wpuszczenie faceta, potem panienek i zaczeły się schodki, bo Strzyga zaatakowała dwa razy większego od niej chłopa i wyrzuciła go z klatki. Tak więc pierwsza noc Jeżu spędzil na wycieraczce. Drugiego wieczoru przemeblowalam nieco pokoj, zmieniłam konfigurację klatek i wpuścilam z podobnym skutkiem. Pozostałe samiczki nasladują Strzygę i atakują samca, ile razy próbuje wejśc do klatki. W zwiazku z tym rozdzieliłam klatki dziewczyn i chłopaka i postawiłam jemu w drugim kącie pokoju, ale nie rozwiązało to problemu, bo samiczki wypuszczone na pokoj pakuja sie do jego klatki i jeżeli tam jest, przeganiają go :/ W konsekwencji Jeżu, który i tak zawsze wolał biwakowac gdzies na pokoju, nabrał urazu do zamykania w klatce, bo boi się, że będzie tam któraś z dziewczyn - dodam, ze na samiczki broniace klatki reaguje panicznie (nigdy nie słyszalam, zeby szczur tak piszczał ze strachu). Poza klatkami też są sczepy, ale Jeżu jest mniej bojaźliwy, czasem nawet sam zaczepia dziewczyny, które go odpędzają. jednym słowem niechęc demonstrowana poza klatkami i totalna wrogosc w klatkach. Na razie Jeżu ma kilka drobnych ugryzień i trochę wyrwanej sierści, więc o walce na śmierc i życie nie ma mowy, ale nie ma tez mowy o zyciu w zgodzie.
Może ona są po prostu zazdrosne? Jeż to strasznie miziajny szczur, a samiczki do tej pory raczej nie przepadały za głaskaniem i nie mogły usiedziec dłuzej niz dziesiec sekund w miejscu, jak to samiczki, ale może poczuły sie jednak zazdrosne?
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: Eruntale »

piszesz ze samiczki nasladuja strzyge- moze nalezaloby polaczyc Jeża z ktoras z samiczek łagodniejszych, najlepiej najniżej w hierarhii, a potem stopniowo dołączyć drugą, a na samym końcu Strzygę?
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: Angua »

[quote="Eruntale"]piszesz ze samiczki nasladuja strzyge- moze nalezaloby polaczyc Jeża z ktoras z samiczek łagodniejszych, najlepiej najniżej w hierarhii, a potem stopniowo dołączyć drugą, a na samym końcu Strzygę?[/quote]
może warto wypróbowac... z tym, ze Jeż na próbę zamkniecia z samiczką w klatce reaguje paniką, musiałabym byc twarda i nie wypuszczac go z klatki, aż przełamie stres... na razie, kiedy któras z dziewczyn jest w klatce, sztywnieje ze strachu i czeka tylko na odgłos otwieranych drzwiczek.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: krwiopij »

Czy oni poznawali się już przez pręciki klatek (Jeż w swojej, dziewczyny w swojej)? Jeśli nie, to przez kilka dni ich klatki powinny stać blisko, żeby zwierzaki przyzwyczaiły się do swojej obecności. Nie pozwalaj samiczkom biegać po klatce Jeża, kiedy on jest zamknięty w środku, ani odwrotnie - to frustrujące, a poza tym mogą pogryźć sobie łapki i ogonki przez kratki. Zgadzam się z Eruntale, że najlepiej byłoby zacząć łączenie Jeża z pojedynczą, łagodną samiczką, potem dołączyć do nich następną i Strzygę zostawić na koniec. Polecam łączenie w łazience. Jej raczej żaden szczur nie zna i wszystkie będą czuły się równie niepewnie. Możesz dać im trochę jogurtu czy mocno pachnącego tuńczyka na talerzyku. Zajmą się jedzeniem zamiast bitwą, potem będą czyścić sobie futerka i spędzą jakiś czas razem bez żadnych spięć.

Skoro szczury gryzą się, to radzę postępować powoli i ostrożnie. To może wiele dni czy nawet tygodni zająć, ale lepiej oszczędzić zwierzakom stresu i nie ryzykować poważniejszych urazów (zarówno fizycznych, jak i psychicznych).
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: Angua »

[quote="krwiopijka"]Czy oni poznawali się już przez pręciki klatek (Jeż w swojej, dziewczyny w swojej)[/quote]
tak, Jeż był 100% samcem, kiedy trafił do mnie i nie mogłam go puszczac z samiczkami, ale ich klatki przez kilka dni stały koło siebie. Wypróbuję jeszcze raz łazienkę. Z wytypowaniem łagodnej samiczki może byc problem, bo wszystkie sa wariatki ;) ale może pojedynczo będą łagodnije nastawione niż w stadzie.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: limba »

Tak jak radzi krwiopijka. powoli zapoznawaj je pojedynczo w lazience. Moje dziewczyny, szczegolnie Żelunia zawsze lubily/lubia lac nowych. Zapoznawanie z Frytem bylo na zmiane w lazience raz z jedna raz z druga. Po kilku dniach razem, po kilku nastepnych razem na pokoj. Żelunia w pokoju troche go lala, ale to do czasu pierwszej rujki. Potem juz byl spokoj. Kluch szybko pokazala ze znudzonym wyrazem pyska kto tu rzadzi i po sprawie ;)
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: Angua »

Wypróbowałam metodę z łazienką; wpuściłam wieczorem stado do wanny. Przez dłuższy czas każdy szczur indywidualnie próbował z tej wanny wyskoczyc i już sądziłam, że poza smrodkiem zestresowanego stada nic nie osiągnę ;) Ale włożyłam im do wanny kawał starego polara i po jakims czasie wszystkie się w tym polarze schowały. Wzajemnego zainteresowania co prawda nie było, ale agresji też nie - postęp. Później pobiegały sobie jeszcze po przedpokoju, po czym zdecydowałam się zastosowałc do rady Eruntale i umieściłam Jeża i Spłoszke w jednej klatce, a Strzyge ze Smużką w drugiej. W nocy było spokojnie, z tym, ze Jeż zajął balkonik, a Spłoszka wyniosła się piętro niżej... nadal widzę, że stronią od siebie, ale Jeżu już nie panikuje.
Dziś rano - sukces :) Jeżu i Strzyga w zgodzie zajadali jogurt z jednej miseczki. Biorąc pod uwagę że często agresja samiczek bierze sie z kłótni o żarcie, to juz nieźle. Chociaż do wzajemnego czyszczenia futerek jeszcze daleko...
Aha, zrobiłam tez podmiankę ściółki w klatkach. Bede pisać o dalszych postępach, może komus się przyda.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: krwiopij »

Pisz, pisz. ja z chęcią poczytam. :) Nie pomiń tylko przełomowego momentu, w którym dziewczyny dostaną rujki. :lol:
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: Angua »

[quote="krwiopijka"]Nie pomiń tylko przełomowego momentu, w którym dziewczyny dostaną rujki. [/quote]
no coś długo nie rujkują, albo przebiega to niezauważalnie... właściwie przed pojawieniem się Jeża tylko Strzyga miała zauważalne zmiany w zachowaniu podczas rui. Kiedy Jeż był jeszcze 100% samcem, wszystkie rujkowały jak szalone, ale teraz znów się uspokoiło. Myśli o wpadce nie dopuszczam do siebie :/ zresztą ich zachowanie też nie wskazuje na ciążę, nie buduja gniazda ani nic z tych rzeczy.
Wracając do tematu, nabardziej agresywna wobec Jeża jest teraz tylko Smużka, jedna z sióstr; Strzyga została spacyfikowana. Na próbe połączylam wszystkie cztery w jednej klatce; Smużka niemal od razu się wyniosła piętro niżej; pozostałe dołaczyly do niej po jakimś czasie.
Ogólnie nie jest źle, jedza z jednej miski bez kłótni (przynajmniej kiedy ja pilnuje 8) ), ale samiczki trzymaja sie od Jeża na dystans i wolą swoje towarzystwo albo spanie osobno. Bedę kontynuowac dalej z łączeniem Jeża na noc z jedną z samiczek; jeżeli po kilku tygodniahc ne będzie poprawy, to chyba będę musiała się pogodzic z tym, ze Jeż będzie "razem, ale osobno".
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
pixxa
Posty: 321
Rejestracja: śr sie 25, 2004 6:47 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: pixxa »

[quote="krwiopijka"]Czy oni poznawali się już przez pręciki klatek.[/quote]

Bardzo dobry pomysł na łączenie ogonków. Ja swoje 3 dziewczynki musiałam własnie w taki sposob łaczyć. Czeste wypuszczanie.
Metoda wanna w moim przypadku raczej nie pomogla, ale zawsze mozesz sprobowac ;)
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

[Kastrat]+ 3 samiczki - trudne początki

Post autor: Angua »

Mimo mieszania ściółki i innych zabiegów, nadal nie ma przyjazni - najbardziej zajadła jest
Smużka (jedna z sióstr); każda próba Jeża zbliżenia się do niej konczy się wściekłym piskiem i niegroźną (na szczescie) kotłowanina. Strzyga odgryza się też na zaczepki chłopaka, ale sama go nie atakuje, ani nie prowokuje, przekonała sie już, ze jest większy i silniejszy. ale Smużka jest zajadła :)
Wyczekiwana rujka Strzygi zmieniła tylko tyle, ze dopuszczała do siebie Jeża w celach
rozrywkowych.W zasadzie walki nie sa groźne i szybko się koncza. Jeż potrafi też znaleźć obie w klatce miejsce, z którego nikt go nie wygania (z reguły to on zajmuje ulubiony przez szczury najwyższy balkonik), do miski też sie potrafi dopchać (tempo ubywania pokarmu wzrosło, zwłaszcza, ze przy kotłowaniu sie w klatce potrafia częśc wywalic z miski i zmieszać ze sciółką), tyle, ze nie lubia się i już.
Zastanawiam się, czy dobrze robie, zostawiajac sprawy swojemu biegowi. Obecnie są w połączonych klatkach, po pokoju biegają tez razem. Z braku czasu zaprzestałam ostatnio prób zapoznawania na neutralnym terenie. albo się polubią, albo beda życ "obok siebie"...
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”