
[Inne] - Wybieg/Kojec
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu 
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
 
		
		[Inne] - Wybieg/Kojec
no to pozostaje tylko duża doza zaufania zmieszana z pewną dozą ostrożności 
			
			
									
						
										
						
[Inne] - Wybieg/Kojec
Ja ufam Noskowi, ale i tak nie potrafię się przemóc, żeby go puszczać wolno na trawie. Jego wybiegi po dworzu ograniczają się od tego, że chodzę za nim na czworaka, obserwując każdy jego ruch  :roll:  Jest zbyt ciekawski i wszędobylski. Z mojego podwórka bez problemu mógłby pobiec do sąsiadów, a tam schować się w wysokich krzakach. Dlatego najczęściej po prostu puszczam go na ławce czy stoliku. Musi mu to wystarczyć. A co do Setha...mam nadzieję, że z czasem zrobi się choć trochę mniej żywiołowy. Dopiero wtedy zabiorę go na spacer w innej formie niz na ramieniu...
Oba szczury nienawidzą smyczy i wydostają się z niej bez problemu. Ech :|
			
			
									
						
							Oba szczury nienawidzą smyczy i wydostają się z niej bez problemu. Ech :|
Nie ma mnie i raczej nie będzie. 
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
			
						Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
[Inne] - Wybieg/Kojec
[quote="Vella"]no właśnie biega o to, że jak ktos zostawi zwierzaki w kojcu w ogródku i sobie pójdzie to zwierzaki wylezą i tyle je widział. Mogą wyleźć nie tylko górą, ale i dołem.
Nie ma możliwości zabezpieczenia.
Ze szczurem trzeba siedziec i już. Żadne tam wybiegi bez opiekuna, to nie pies na podwórku.[/quote]
Ja sobie nie wyobrażam zostawić szczury w kojcu i pójść. Masz rację, ze szczurem trzeba siedzieć. Ja nawet w pokoju z moimi zawsze siedzę, jak ganiają bo zrzucą jakąś książkę jedna na drugą i nieszczęście gotowe.
			
			
									
						
										
						Nie ma możliwości zabezpieczenia.
Ze szczurem trzeba siedziec i już. Żadne tam wybiegi bez opiekuna, to nie pies na podwórku.[/quote]
Ja sobie nie wyobrażam zostawić szczury w kojcu i pójść. Masz rację, ze szczurem trzeba siedzieć. Ja nawet w pokoju z moimi zawsze siedzę, jak ganiają bo zrzucą jakąś książkę jedna na drugą i nieszczęście gotowe.
