[SIERŚĆ I SKÓRA] czerwone strupki

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: ESTI »

Dawkowanie na poczatek to 0,025 ml na szczura, mozesz to zmieszac z jakim jedzeniem i podac, tylko zeby zjadly wszystko, albo wstrzyknac bezposrednio do pychola.
I pozostaje Wam czekac, poprawa powinna byc widoczna juz w po paru dniach, jesli nie, to znaczy, ze pasosyt zaatakowal bardzo mocno. Podaj trzy dawki w odstepie 7-10 dni, jesli nie bedzie zadowalajacej poprawy, to jeszcze jedna. Mozna tez pomyslec o zwiekszeniu dawki, ale dopiero wtedy jak podasz trzy standardowe.

Dawaj znac jak idzie leczenie. ;)

Aha co do przyczyny - nie ma co sobie teraz wypominac, bo swinstwo moglo sie przyplatac we wszytskim i nic na to nie poradzisz. Tylko pamietaj, po daniu pierwszej dawki wyszoruj klatke i i wloz wszystko czyste.
Oczywiscie wszyscy chlopcy powinni dostac ivomec.
Obrazek
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: mataforgana »

Ivomec jest na recepte...?
chyba musze zmolestowac miejscowego weta...

...jak na razie mamy powiększającą się epidemię - pierwsze strupki u Amonita...


a dziewczyny mają przeprowadzkę do pokoju siostry.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: ESTI »

mataforgana, to kupisz tylko u weta, popros, zeby dal Ci jakas ilosc (biorac pod uwage kilka szczurkow i najmniej 3 razy to bedzie sporo) i juz, nie powinien Ci robic problemow.
Obrazek
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: mataforgana »

ESTI, dziękuję.
wobec tego wątpię, by udało mi się to dostać u miejscowego weta, pozostaje nam czekać do wtorku na wyprawę do Łodzi...

ale spróbuję, zaraz zadzwonie do kolegi... ( jego ojciec jest tym nieszczęsnym wetem )...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: mataforgana »

dziewczyny, ile kosztuje Ivomec...?

nie wiem ile kasy dać Damianowi...
weźmie dzisiaj chłopaków do Łodzi, pójdą do weta...


myślicie żeby podać też dziewczynom? one nie mają żadnych objawów, są teraz przemeldowane do pokoju siostry, ale wcześniej klatki stały blisko siebie dosyć...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Atyde2
Posty: 3
Rejestracja: sob lip 15, 2006 10:44 pm

Mam problem

Post autor: Atyde2 »

Czesc wszystkim jestem tutaj nowa... mam problem ze swoim szczurem... ponad 6 miesiecy temu dostal czerwonych krostek na calym ciele poszlam do weterynarza dostal zastrzyki i masc do smarowania po ponad pol roku krostki pojawily sie ponownie ze zdwojona sila moj szczur sie drapie i ciagle ma pokrwawione cialo... zostalo mi toche tamtej masci... smarowalam go ale nie pomaga nie wiem czym moze byc to spowodowane POMOZCIE MI!!! :cry:

[ Komentarz dodany przez: limba81: Nie Lip 16, 2006 12:03 am ]
Nie pisz dwoch postow o podobnej tresci jeden po drugim.
Przejrzyj rowniez spis tresci, jeden z postow wykasowany.
limba81 mod
Ostatnio zmieniony ndz lip 16, 2006 10:37 am przez Atyde2, łącznie zmieniany 1 raz.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: ESTI »

mataforgana, pewnie juz kupilas, wiec moze napiszesz ile kosztuje, bo ja nie pamietam, zawsze sa to niewielkie pieniadze. ;)
Jesli dziewczyny nie maja zadnych objawow, to nie dawaj - nie ma sensu ich szprycowac bez potrzeby.

Atyde2, poczytaj chociaz troche postow powyzej tego tematu, a wszytskiego sie dowiesz.
Warto zrobic kuracje ivemokiem, bo zadna masc nie zniweluje Ci przyczyny powstawania strupkow. W Krakowie masz na bank jakiegos polecanego weta (patrz dzial weterynarze).
Obrazek
Atyde2
Posty: 3
Rejestracja: sob lip 15, 2006 10:44 pm

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: Atyde2 »

Problem jest taki ze ja juz bylam u weterynarza dal mi jakas masc pomoglo ale te krostki pojawiaja mu sie dalej poszlam do innego weta to mi powiedzial ze szczury powinno sie tepic a nie leczyc wiec zpasowalam. Chyba musze znalezc innego weta.....
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: ESTI »

Atyde2, napisze w takim razie jeszcze raz...

Skoro nie chcialo Ci sie zajrzec do dzialu weterynarze, to prosze, tu sa linki do tematow o wetach w Karkowie:

KLIK
KLIK
KLIK
KLIK
KLIK
KLIK

Co do tego weta, to napisz kto to, to Krakowianie beda wiedzieli kogo sie wystrzegac.

Szczuras prawdopodobnie ma pasozyty, moze to byc oczywiscie alergia lub uczulenie, ale stawialabym na to pierwsze. Trzeba wiec leczyc zrodlo a nie zaleczac objawy.
Obrazek
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: falka »

mataforgana, widać jakieś efekty? jestem ciekawa czego mam się spodziewać. jak się czują chłopaki? dziewczyny się nie zaraziły?
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: mataforgana »

falka, tak - u zamtuzowych chlopakow efekty swietne - wprawdzie nie widze tego na wlasne oczy, bo chlopcy pojechali z Damianem do domu na pare dni, ale mowi, ze po strupkach juz praktycznie nie ma sladu.

u moich paskudow - Arsen nie mial ani jednego strupka, ale dostal normalna dawke ze wzgledu na fakt, ze przez caly czas przebywal z chorymi chlopakami w jednej klatce.
u Regisa - moze nie ogromna, ale - poprawa. moi chlopcy dostali leki dzien pozniej, niz zamtuzowi, poza tym zamtuzowi dostali zastrzyki - a moi dopyszcznie ( byl problem z zaaplikowaniem leku Regisowi - bo koszmarnie sie bronil.. ).

mimo wszystko strasznie sie ciesze, bo ogolnie - jest lepiej.


dziewczyny mieszkaja w drugiej klatce, ale klatki staly przez pewien czas blisko siebie - jednak zadna z nich nie ma ( odpukac... ) absolutnie zadnych objawow :)
martwilam sie, ze mogly sie zarazic, bo byli wypuszczani na zmiane w jednym pokoju... ale poki co ciesze sie, ze moje obawy nie maja potwierdzenia w rzeczywistosci.

no i dalej czekamy, w razie czego moi chlopcy dostana kolejna dawke leku, jesli paskudztwo nie zniknie Regiskowi zupelnie.

edit:
aha - pytasz, jak sie czuja... wiec - najzupelniej DOBRZE. normalnie broja i szaleja, zadnego spadku aktywnosci czy zainteresowania, zachowanie typowe dla bandy zbojow.
apetyt standardowy - czyli Ryjec pozera porcje za dwoch Arsenow, a Arsen wybrzydza, zostawiajac to czego nie lubi wszystkowciagajacemu Ryjkowi ;)
po takich obserwacjach wnioskuje, ze chlopcy czuja sie dobrze :)
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: falka »

bardzo się cieszę :) najbardziej martwiła mnie możliwość zarażenia - zarówno u Ciebie jak i u mnie, bo mam od kilku dni małą znajdkę :) mieszka w osobnej klateczce i nie mogę się doczekać spotkania dziewczynek! u Skrętki nie widzę na razie poprawy, dostała lekarstwo w piątek, dopyszcznie. trzymam kciuki za Waszą gromadę :thumbleft:
zamtuz
Posty: 385
Rejestracja: wt sty 24, 2006 9:41 pm

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: zamtuz »

[quote="mataforgana czyli Paskudka ;)"] u zamtuzowych chlopakow efekty swietne - wprawdzie nie widze tego na wlasne oczy, bo chlopcy pojechali z Damianem do domu na pare dni, ale mowi, ze po strupkach juz praktycznie nie ma sladu. [/quote]

Żadnych już śladów. Jedyne co pozostało to ubytki w futrze- takie prześwity po intensywnym drapaniu sie. Czysto i oby tak pozostało. Czyją sie świetnie. Szaleja po nocach jak ich puszczam. Skaven nawet nie jest polfiryna udekorowany jak zawsze. :D

[quote="mataforgana czyli Paskudka ;)"]u Regisa[/quote] Nie nazywaj go tak paskudnie! To Ryjek a nie jakiś obleśny Regis!!!
NIE KARMIC TROLLA
Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: Lagoona »

Witam!
Mam ten sam problem ze strupkami. Byłam u weta, który stwierdził że to od ściółki (tak jak podejrzewałam). Agrafka dostała zastrzyk, kropelki do poidełka oraz zalecenie zmiany ściółki na inną. I teraz moje pytanie, czy po wygrzaniu w piekarniku trocin (temp 130 stopni) oraz (żeby nie pyliły) przesianiu je przez drobne siteczko bede mogła ich używać, czy też jest to zbyt duże ryzyko że dolegliwości znów powrócą? Pytam ponieważ mam dość pokaźną ilość tych trocin i aż szkoda ich wyrzucać, oczywiście jeśli trzeba to kupie żwirek albo coś podobnego. Pytam tylko o Wasze zdanie, co o tym myślicie?
Pozdrawiam!
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SIERSC I SKORA] czerwone strupki

Post autor: ESTI »

Jesli rzeczywiscie wypieczesz trociny w piekarniku, to moim zdaniem zaden pasozyt tego nie przezyje i spokojnie szczurek bedzie mogl na tym byc. Jednak zwiekszylabym temperature ze 130 do 180-200 stopni - ale pamietaj zeby kontrolowac to co sie dzieje w srodku i nie "zapiekac" dluzej niz 5 minut. Zaznaczam, ze nigdy tego w praktyce nie wyprobobywalam, jedynie wyczytalam, wiec nie recze w 100% za wynik dzialania. ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”