SŁOWNICZEK szczurzego języka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Strefa
Posty: 91
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:08 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Strefa »

WYLIZANIE DOKLADNIE CALEGO POLICZKA - "Pani sie dzisiaj zle umyla ale ja tutaj zaraz poprawie i bedzie cacy" :D
chyba upadłam na głowe :D :P powaznie upadlam na glowe
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: limba »

[quote="Joanka"]Rozumiem, że chrumkanie jest zawsze oznaką zadowolenia? [/quote]

Chrumkanie z zadowolenia nalezy rozroznic od chrumkania z powodu rozwijajacej sie choroby.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Joanka
Posty: 340
Rejestracja: pt maja 27, 2005 4:08 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Joanka »

Hmm, a jak odróżnić?

[ Komentarz dodany przez: limba81: Wto Lip 25, 2006 7:29 pm ]
Jak czesto wystepuje to chrumkanie. czy oprocz tego pojawiaja sie jakies inne niepokojace objawy: ospalosc, spadek apetytu, przyspieszony oddech (wyraznie pracujace boczki). Czy slychac jak szczur oddycha kiedy spi, je itp? Czy pojawiaja sie wyplywy porfiryny z noska i oczu. I ciezko mi powiedzec, ale ja rozpoznaje chrumkanie z zadowolenia od chorobowego, ale latwo sie pomylic, no i trzeba miec porownanie (doswiadczenie czasem smutne). Mam nadzieje ze faktycznie nic Twojemu ogonowi nie dolega.
Koniec offa,przejrzyj jeszcze tematy w spisie tresci w dziale objawy i leczenie. Zapraszam takze na PW do mnie lub do kogos innego.
Some men like the fishing
And some men like fowling
And some men like to hear
The cannonballs are roaring
Me - I like sleeping
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: ESTI »

Czesto zgrzytanie zebami oznacza rowniez niezadowolenie, ale to juz trzeba mocno obserwowac i znac swojego szczura, aby zauwazyc kiedy oznacza to zadowolenie a miedy nie.
Obrazek
Strefa
Posty: 91
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:08 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Strefa »

Mire i Proxi mam od niedawna jakies 3 tygodnie sa u mnie i czesto biore je na rece a one z radoscia od razu pchaja sie na ramie i pod koszulke i zasypiaja a jak sie juz obudza to sie wierca z miejsca na miejsce :) ale co ciekawe zauwazylam kiedys, ze cos mnie tak w jednym miejscu Proxi troszke drapie troszke zabkami i co sie okazalo? moze to niektorych obrzydzic ale ona wygryzala mi skore, ktora schodzila po opalaniu :D myslicie, ze w jej przekonaniu bylo to czyszczenie "futerka"? :)
chyba upadłam na głowe :D :P powaznie upadlam na glowe
Joanka
Posty: 340
Rejestracja: pt maja 27, 2005 4:08 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Joanka »

Może, mnie Falka robi manikir, jak mam odstające skórki wokół paznokci. :D
Limba: w takim razie to na pewno nie to, przede wszystkim ona nie chrumka bez kontekstu :D tylko kiedy ją głaszczę, albo kiedy szykuje się, żeby mnie ugryźć w wargę. :)
Some men like the fishing
And some men like fowling
And some men like to hear
The cannonballs are roaring
Me - I like sleeping
MANIAK90
Posty: 336
Rejestracja: pt cze 09, 2006 3:00 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: MANIAK90 »

A jak liżą wam wargi to nie myślcie że to z miłości one po prostu wilgoć czują... A byłoby tak pięknie...
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Strefa
Posty: 91
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:08 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Strefa »

Mira mnie lize w roznych sytuacjach ale jesli chodzi o wargi to wydaje mi sie, ze robi to kiedy chce jej sie pic :) kiedys moj chlopak i ja zrobilismy eksperyment i poilismy ja z ust i faktycznie wypijala :) i trwalo to chwilke potem przestala i poszla sobie znowu pochodzic po raminiu :) wiec mysle, ze to chodzi o pragnienia aczkolwiek ja sobie to tlumacze, ze ona mi buzi daje :D a przy okazji sobie cos wypije - dwa w jednym :D
chyba upadłam na głowe :D :P powaznie upadlam na glowe
Strefa
Posty: 91
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:08 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Strefa »

a dzis zauwazylam takie zachwoanie u mojej Proxuni: jezdzila brzuszkiem i bokami po krawedziach pokrywy z transporterka i po koldrze, wygladalo to jak u psow saneczkowanie na pupie :) mysle, ze jest w rui :) ale to moze oznaczac tez cos innego zauwazyliscie u swoich szczurkooof cos podobnego?
chyba upadłam na głowe :D :P powaznie upadlam na glowe
Awatar użytkownika
PALATINA
Posty: 1588
Rejestracja: pn sie 30, 2004 12:10 pm
Lokalizacja: Warszawa

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: PALATINA »

Strefa,
Ja to zauwazam u samców, gdy chcę cos zaznaczyć swoim zapachem, np nowy przedmiot w pokoju lub umyta klatkę lub miejsce które zostało zasiusiane przez innego szczura. ;)
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
Aniia
Posty: 56
Rejestracja: śr kwie 26, 2006 7:48 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Aniia »

[quote="Strefa"]ja sobie to tlumacze, ze ona mi buzi daje [/quote] mój poprzedni szczurek też mnie całował :) nie wiem może on lubił smak mojej śliny, ale dla mnie to i tak były szczurze pocałunki ;)
Brygada RR pozdrawia z Łodzi :)
Strefa
Posty: 91
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:08 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Strefa »

no to nie dosc, ze mam samice znaczaca swoj teren jak samiec to jeszze calujacego szczurka :D super :D ale teraz to mnie niepokoi cos :/ z Mirunia cos sie dzieje :/ qrde one sie ciagle gryza, Mira ma wciaz porfirynke na nosku a teraz zauwazylam, ze z pyszczka jej tez albo krew albo porfirynka cieknie bo miala tak pyszczek czerwony, ze myslalam, ze Proxi pogryzla ale Proxi nie ma zadnych ranek wiec nie wiem co jest :/
i nie wiem tez czemu one sie tak tluka, przeciez sa z jednego sklepu, gdzie mieskaly razem, nie walcza o jedzenie to wiem bo tluka sie nawet jak miska jest pusta :/ moze ktos mial podobne przypadki u swoich szczurow ? a moze Proxi mysli, ze jest samcem
chyba upadłam na głowe :D :P powaznie upadlam na glowe
zioleczko
Posty: 5
Rejestracja: wt lis 15, 2005 2:28 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: zioleczko »

a moj czarny maruda skrzypi. nie chrumka, nie swierga tylko skrzypi. jak nienaoliwone zawiasy malych rozmiarow (np. moje szafki tez tak robia). balam sie ze to moze jakas choroba ukl. oddechowego, ale on ma to odkad jest u mnie,czyli baaardzo dlugo i jest z tym jak najbardziej szczesliwy, zdrowy i marudny jak zwykle :D
MANIAK90
Posty: 336
Rejestracja: pt cze 09, 2006 3:00 pm

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: MANIAK90 »

Kurcze przejrzałam calutki temat i albo jestem ślepa albo tego tutaj nie ma, mianowicie chodzi mi o dość szybkie machanie samą końcówką ogonka. Wiecie może co to może znaczyć?
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: ESTI »

Ja sie smieje i nazywam to udawaniem weza. ;)
Ja zauwazylam, ze zawsze sie tak dzieje, jak szczuras jest poddenerwowany i mocno pobudzony - czyli takie zachowanie towarzyszy sutuacjom nowym, lekko stresowym.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”