Venio, ale wiesz wziales ta szczure i byla Twoja odpowiedzialnoscia... A jesli to byla puchlina np. Moj SP Kapunio mial takie podejrzenie. moze trzeba bylo zrobic RTG.. Przyczyn takiego stanu moglo troche byc, ale bez przeswietlenia ciezko stwierdzic. Oczywiscie nowotwor tez wchodzi w gre.
Ja szczerze wetom juz na macanego nie wierze zbytnio... A juz na bank tym co zapominaja dac narkozy przed podaniem "tego" zastrzyku...
moje ziomy ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
moje ziomy ;)
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
moje ziomy ;)
byłem gdzie indziej ją uśpić... to jest raz.
A dwa komu mam ufac jak nie wetowi ktory mowi mi ze jest to guz albo rak i moze zrobic przeswietlenie ale nie wie czy to ma sens bo szczurek jest stary i leczyc juz go troche nie ma sensu (miała ponad 2,5 roku)
A dwa komu mam ufac jak nie wetowi ktory mowi mi ze jest to guz albo rak i moze zrobic przeswietlenie ale nie wie czy to ma sens bo szczurek jest stary i leczyc juz go troche nie ma sensu (miała ponad 2,5 roku)
[*] Psychol
moje ziomy ;)
[quote="Venio"]jest stary i leczyc juz go troche nie ma sensu [/quote]
No coz, z tym juz sie zupelnie nie zgodze, a co wiecej - napisze, ze to przykre...
Wspolczuje szczurkowi i przyszlym szczurkom, ktore beda w sedziwym wieku.
No coz, z tym juz sie zupelnie nie zgodze, a co wiecej - napisze, ze to przykre...
Wspolczuje szczurkowi i przyszlym szczurkom, ktore beda w sedziwym wieku.
moje ziomy ;)
To ze byles u innego nic nie zmienia. Spytal sie o powod uspienia? Wypytal o historie choroby?
[quote="Venio"]sens bo szczurek jest stary i leczyc juz go troche nie ma sensu (miała ponad 2,5 roku)[/quote]
to brawo dla weta. Zastnowilabym sie przed kolejna wizyta u niego. Po drugie Veniu jestes juz jakis czas na forum. Nie jestes laikiem.
['][']['] dla szczurci...
[quote="Venio"]sens bo szczurek jest stary i leczyc juz go troche nie ma sensu (miała ponad 2,5 roku)[/quote]
to brawo dla weta. Zastnowilabym sie przed kolejna wizyta u niego. Po drugie Veniu jestes juz jakis czas na forum. Nie jestes laikiem.
['][']['] dla szczurci...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
-
mataforgana
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
moje ziomy ;)
[quote="Venio"]komu mam ufac jak nie wetowi ktory mowi mi ze jest to guz albo rak i moze zrobic przeswietlenie ale nie wie czy to ma sens bo szczurek jest stary i leczyc juz go troche nie ma sensu (miała ponad 2,5 roku)[/quote]
Venio... wiesz, nie wiem śmiać się czy płakać.
ja wiem, czym jest decyzja o uśpieniu zwierzaka. już to przeszłam.
ale wiesz co - było mi masakrycznie ciężko się zdecydować na ten krok, chociaż moja Iskierka naprawdę niewyobrażalnie w tamtym momencie CIERPIAŁA.
i tylko po to, by ulżyć jej, tylko dlatego, że byłam całkowicie pewna że dalsze leczenie jest rozpaczliwym przedłużaniem bólu, tylko i wyłacznie dlatego poszłyśmy na ostatni zastrzyk...
mała chorowała wtedy od bardzo długiego czasu, w zasadzie przez większość życia miała poważne problemy ze zdrowiem, byłyśmy u kilku wetów i zrobiłyśmy wiele badań.
i wiesz.
to była naprawdę trudna decyzja.
a teraz widze, że ty piszesz o uspieniu szczury, o DECYZJI o jej uśpieniu równie lekko jakbyś opowiadał o wyjściu na spacer.
dla mnie to jest po prostu żałosne.
wiesz, że może wcale nie miała nowotworu? że może żyłaby jeszcze kilka miesięcy?
a ty tak po prostu pozwoliłeś ją uśpić, bo wetka jest jakąś idiotką, której, jak sam piszesz NIE CHCIAŁO SIĘ podejmować leczenia.
to po co została weterynarzem?! to jest jej zakichany obowiązek, LECZYĆ, RATOWAĆ, a nie ZABIJAĆ.
i nie wierzę w rzadną diagnozę wystawioną na ładne oczy.
żałosne to wszystko.
.
.
.
dla szczury [']
Venio... wiesz, nie wiem śmiać się czy płakać.
ja wiem, czym jest decyzja o uśpieniu zwierzaka. już to przeszłam.
ale wiesz co - było mi masakrycznie ciężko się zdecydować na ten krok, chociaż moja Iskierka naprawdę niewyobrażalnie w tamtym momencie CIERPIAŁA.
i tylko po to, by ulżyć jej, tylko dlatego, że byłam całkowicie pewna że dalsze leczenie jest rozpaczliwym przedłużaniem bólu, tylko i wyłacznie dlatego poszłyśmy na ostatni zastrzyk...
mała chorowała wtedy od bardzo długiego czasu, w zasadzie przez większość życia miała poważne problemy ze zdrowiem, byłyśmy u kilku wetów i zrobiłyśmy wiele badań.
i wiesz.
to była naprawdę trudna decyzja.
a teraz widze, że ty piszesz o uspieniu szczury, o DECYZJI o jej uśpieniu równie lekko jakbyś opowiadał o wyjściu na spacer.
dla mnie to jest po prostu żałosne.
wiesz, że może wcale nie miała nowotworu? że może żyłaby jeszcze kilka miesięcy?
a ty tak po prostu pozwoliłeś ją uśpić, bo wetka jest jakąś idiotką, której, jak sam piszesz NIE CHCIAŁO SIĘ podejmować leczenia.
to po co została weterynarzem?! to jest jej zakichany obowiązek, LECZYĆ, RATOWAĆ, a nie ZABIJAĆ.
i nie wierzę w rzadną diagnozę wystawioną na ładne oczy.
żałosne to wszystko.
.
.
.
dla szczury [']
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
moje ziomy ;)
gowno wiesz. Bo tylko violet i moi rodzice wiedzą jak mi było ciezko podjąc tą decyzje. O lekkim podjęciu tej decyzji moge tylko powiedziec ze tak było w przypadku jej poprzedniej włascicielki a to ja chciałem ją leczyc... nie dosc ze nie byłem tego pewien by to zrobic, i nie dosc ze strasznie to przezyłem to jeszcze tu zostałem zjechany. Moze i słusznie moze nie. Wejde tu dopiero wtedy jak ochłone bo narazie non stop chce mi sie płakac jak pomyśle ze mogła zyć...a teraz widze, że ty piszesz o uspieniu szczury, o DECYZJI o jej uśpieniu równie lekko jakbyś opowiadał o wyjściu na spacer.
dla mnie to jest po prostu żałosne.
PS. Tak naprawde teraz zaczałem zastanawiac sie nad tym czy po tych szczurach ktore mam teraz kupic następne... Bo jesli za kazdym razem mam przez to przechodzic to chyba podziekuje...[/quote]
Ostatnio zmieniony śr sie 09, 2006 11:43 pm przez Venio, łącznie zmieniany 1 raz.
[*] Psychol
-
mataforgana
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
moje ziomy ;)
pfff, dobra, ja sie nie odzywam.
off.
ciekawe że jakoś nie napisałeś wcześniej że ci cięzko było - bo w każdym poprzednim poście zupełnie tego nie widać.
off.
ciekawe że jakoś nie napisałeś wcześniej że ci cięzko było - bo w każdym poprzednim poście zupełnie tego nie widać.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
moje ziomy ;)
a co mam do cholery opisywac moj smutek?? Laska zastanow sie!! Bo chyba nie o to tutaj chodzi!
(Cofam to co napisałem poniewaz jest to obrazliwe dla tej osoby do ktorej zostało to skierowane, a dla mnie jest to zupełne normalne określenie jak kobieta lub dziewczyna... coż chyba źle mnie wychowali)
(Cofam to co napisałem poniewaz jest to obrazliwe dla tej osoby do ktorej zostało to skierowane, a dla mnie jest to zupełne normalne określenie jak kobieta lub dziewczyna... coż chyba źle mnie wychowali)
Ostatnio zmieniony czw sie 10, 2006 12:09 am przez Venio, łącznie zmieniany 1 raz.
[*] Psychol
moje ziomy ;)
Venio, nie wkurzaj sie i nie wyjerzdzaj z laskami :? . Ja zawsze mialam Cie na tym forum za rozsadnego faceta, dlatego tez uderzyl mnie sposob w jakim napisales o uspieniu szczurci. [quote="Venio"]to jeszcze tu zostałem zjechany.[/quote]
Zostales,tak jak kazdy by zostal. Ja za duzo juz razy musialam podjac decyzje o uspieniu, potem mialam wyrzuty ze za dlugo zwlekalam. (czyli sytuacja odwrotna)
Niestety dla wielu wetow szczury nie sa warte leczenia, i najlepsza diagnoza to uspic. Do nas nalezy decyzja, konsultacja z innymi wetami, majacymi pojecie o szczurach. W przypadku guzow, takich jak w jamie brzusznej czyli ciezkich w sumie do zdiagnozowania, diagnoza powinna byc postawiona na podstawie RTG czy USG.
Zostales,tak jak kazdy by zostal. Ja za duzo juz razy musialam podjac decyzje o uspieniu, potem mialam wyrzuty ze za dlugo zwlekalam. (czyli sytuacja odwrotna)
Niestety dla wielu wetow szczury nie sa warte leczenia, i najlepsza diagnoza to uspic. Do nas nalezy decyzja, konsultacja z innymi wetami, majacymi pojecie o szczurach. W przypadku guzow, takich jak w jamie brzusznej czyli ciezkich w sumie do zdiagnozowania, diagnoza powinna byc postawiona na podstawie RTG czy USG.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
-
mataforgana
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
moje ziomy ;)
Venio, nie, nie o to tuta chodzi żebyś opisywał jak wielkie są twoje łzy.
ale może przeczytaj sobie co i w jakis sposób napisałeś zanim wielce oburzyłeś się moim postem.
poza tym nie podoba mi się ciągle to zdanie:
[quote="Venio"]zachowywała sie jak na swoje gabaryty (spowodowane chorobą) całkiem normalnie i była zywa bardzo[/quote]
- więc po co i dlaczego ją uspiłeś?
ale okej, twoja sprawa, ja się już nie wypowiadam, bo zaraz znowu będziesz zbulwersowany moją wypowiedzią.
edit:
jeszcze raz zwrócisz się do mnie per 'laska', a ci zwyczajnie wtłukę i nabluzgam, nawet kosztem bana.
ale może przeczytaj sobie co i w jakis sposób napisałeś zanim wielce oburzyłeś się moim postem.
poza tym nie podoba mi się ciągle to zdanie:
[quote="Venio"]zachowywała sie jak na swoje gabaryty (spowodowane chorobą) całkiem normalnie i była zywa bardzo[/quote]
- więc po co i dlaczego ją uspiłeś?
ale okej, twoja sprawa, ja się już nie wypowiadam, bo zaraz znowu będziesz zbulwersowany moją wypowiedzią.
edit:
jeszcze raz zwrócisz się do mnie per 'laska', a ci zwyczajnie wtłukę i nabluzgam, nawet kosztem bana.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
moje ziomy ;)
ale komu ja mam ufac? Sobie czy wetowi? Przeciez po to do niego ide... Płakać mi sie chce jak pomyśle o tym ze mogła jeszcze zyc a ja za szybko podjąłem tą decyzje napędzany tym ze wet mi mowił ze nie da sie nic zrobic i do mnie nalezy decyzja kiedy jej ulze...
[*] Psychol
moje ziomy ;)
...
Ostatnio zmieniony czw sie 10, 2006 12:11 am przez Venio, łącznie zmieniany 1 raz.
[*] Psychol
-
mataforgana
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
moje ziomy ;)
[quote="Venio"]ale komu ja mam ufac? Sobie czy wetowi?[/quote]
szczurowi.
dla mnie żałosne jest uśpienie zwierzaka, który zachowuje się normalnie, a tylko niekompetentny konował chce się szybciej pozbyć niewygodnego pacjenta.
decyzja należy do ciebie, ale powinieneś ją podjąc na podstawie własnych obserwacji - bo to TY się opiekowałeś szczurzycą i widziałeś, że mimo wieku i nienajlepszej formy, mała dobrze sobie radzi.
dlatego moim zdaniem palnałeś GŁUPOTĘ.
i tyle.
szczurowi.
dla mnie żałosne jest uśpienie zwierzaka, który zachowuje się normalnie, a tylko niekompetentny konował chce się szybciej pozbyć niewygodnego pacjenta.
decyzja należy do ciebie, ale powinieneś ją podjąc na podstawie własnych obserwacji - bo to TY się opiekowałeś szczurzycą i widziałeś, że mimo wieku i nienajlepszej formy, mała dobrze sobie radzi.
dlatego moim zdaniem palnałeś GŁUPOTĘ.
i tyle.
Ostatnio zmieniony czw sie 10, 2006 12:03 am przez mataforgana, łącznie zmieniany 1 raz.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
moje ziomy ;)
[quote="Venio"]a dawaj bana.[/quote]
he? Bo juz w ogole w Ciebie zwatpie.
[quote="Venio"]wet mi mowił ze nie da sie nic zrobic i do mnie nalezy decyzja kiedy jej ulze...[/quote]
Dlatego napisalam wczesniej: obserwacja (zachowania szcura jak pisze mat), konsultacja i RTG.
Czasu sie teraz nie cofnie. Jest to kolejna przykra nauczka na przyszlosc.
he? Bo juz w ogole w Ciebie zwatpie.
[quote="Venio"]wet mi mowił ze nie da sie nic zrobic i do mnie nalezy decyzja kiedy jej ulze...[/quote]
Dlatego napisalam wczesniej: obserwacja (zachowania szcura jak pisze mat), konsultacja i RTG.
Czasu sie teraz nie cofnie. Jest to kolejna przykra nauczka na przyszlosc.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
moje ziomy ;)
zle to napisałem.... wiesz chodzi o to ze siedziała w domku swoim cały czas... oczka przymruzone, oddychała bardzo szybko i widac ze sie męczyła!! Dlatego to zrobiłem... nie dlatego ze taki miałem humor!
PS. zapomniałem dopisac ze wlasnie ostatnie dwa dni jakos sie ozywiła. Nie zeby skakała. Tylko dla mnie stało sie sukcesem ze wyszła dobrowolnie ze swojego domku... o to mi chodizło.
PS. zapomniałem dopisac ze wlasnie ostatnie dwa dni jakos sie ozywiła. Nie zeby skakała. Tylko dla mnie stało sie sukcesem ze wyszła dobrowolnie ze swojego domku... o to mi chodizło.
[*] Psychol