Eliza, Korek i Gina - moje stadko || Wujuś [*]...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Gratuluję doszczurzenia Słodki ten Twój Korek Mam nadzieję, że szybko połączy się z Karmelem
"Dawno, dawno temu..."
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Jaki piękny chudy chłopaczek :zakochany:
Gratulacje i wszystkiego dobrego dla całego stadka!
Gratulacje i wszystkiego dobrego dla całego stadka!
Alice Walker: „Zwierzęta tego świata istnieją dla nich samych. Nie zostały stworzone dla człowieka, podobnie jak czarni ludzie nie zostali stworzeni dla białych, a kobiety dla mężczyzn.”
Moje piękne dzieci: Kot, Kaziu, Motku, Holden
Moje piękne dzieci: Kot, Kaziu, Motku, Holden
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
O, jaki śliczny maluszek
Na razie chudzinka, fakt, ale jestem pewna, że już niedługo będzie silnym, zdrowym miśkiem
Karmel na pewno się z nim szybciutko zaprzyjaźni, byle tylko mały prędko wyzdrowiał.
Buziaki dla ogonków!
Na razie chudzinka, fakt, ale jestem pewna, że już niedługo będzie silnym, zdrowym miśkiem
Karmel na pewno się z nim szybciutko zaprzyjaźni, byle tylko mały prędko wyzdrowiał.
Buziaki dla ogonków!
Nie ma mnie i raczej nie będzie.
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Hehe, podziękuje, jak on wyzdrowieje i się połączy z Karmelem Byliśmy dzisiaj u weta. Nie było rtg, pan powiedział, że wystarczy, że Karmi będzie na mokrym żarciu i może być też troszke suchego, skoro ma tendencję do zatwardzeń i zaparć.
Mały dostał dawkę 0,01 ml Ivermectinu w zastrzyku (zastrzyk wydawał sie byc niemozliwy dla takiego malego stworka, a jednak) i w czwartek mamy przyjechać jeszcze raz. Mam nadzieję, że ta dawka mu pomoże i następną damy tylko profilaktycznie. Zobaczymy, w każdym razie poprawę powinno być widać gdzieś za 2 dni.
Maly jest przekochany. Podejrzewamy z Limbą, że miot ten musiał być z tzw 'domówki'. Prawie wcale sie nie boi, wchodzi sam na ręke. Wczoraj zasypiał mi na kolanach jak siedziałam przy kompie, a przed chwilą bawił się z moją ręką Bardzo dużo je i w sumie mu się nie dziwię. Dzisiaj zjadł już chyba łyżkę gerberkai uznałam, że tyle na dzisiaj starczy.
Teraz będę pilnować, czy zadne z reszty stworów nie ma jakis zmian na ogonkach, uszach itp. W poniedzialek skoczę do weta po lek, bo od tego dzisiejszego nie dostalam i tak profilaktycznie poleje reszte ;]
Kilka fotek malego wypłosza
http://img153.imageshack.us/my.php?image=kor1mc4.jpg
http://img96.imageshack.us/my.php?image=kor4yj7.jpg
http://img124.imageshack.us/my.php?image=kor3za4.jpg
http://img161.imageshack.us/my.php?image=kor2vs1.jpg
http://img97.imageshack.us/my.php?image=kor5vx5.jpg
Moze ktos rozwieje moje wątpliwości. To jest husky?
Mały dostał dawkę 0,01 ml Ivermectinu w zastrzyku (zastrzyk wydawał sie byc niemozliwy dla takiego malego stworka, a jednak) i w czwartek mamy przyjechać jeszcze raz. Mam nadzieję, że ta dawka mu pomoże i następną damy tylko profilaktycznie. Zobaczymy, w każdym razie poprawę powinno być widać gdzieś za 2 dni.
Maly jest przekochany. Podejrzewamy z Limbą, że miot ten musiał być z tzw 'domówki'. Prawie wcale sie nie boi, wchodzi sam na ręke. Wczoraj zasypiał mi na kolanach jak siedziałam przy kompie, a przed chwilą bawił się z moją ręką Bardzo dużo je i w sumie mu się nie dziwię. Dzisiaj zjadł już chyba łyżkę gerberkai uznałam, że tyle na dzisiaj starczy.
Teraz będę pilnować, czy zadne z reszty stworów nie ma jakis zmian na ogonkach, uszach itp. W poniedzialek skoczę do weta po lek, bo od tego dzisiejszego nie dostalam i tak profilaktycznie poleje reszte ;]
Kilka fotek malego wypłosza
http://img153.imageshack.us/my.php?image=kor1mc4.jpg
http://img96.imageshack.us/my.php?image=kor4yj7.jpg
http://img124.imageshack.us/my.php?image=kor3za4.jpg
http://img161.imageshack.us/my.php?image=kor2vs1.jpg
http://img97.imageshack.us/my.php?image=kor5vx5.jpg
Moze ktos rozwieje moje wątpliwości. To jest husky?
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
No, i to jaki ślicznyMoze ktos rozwieje moje wątpliwości. To jest husky?
Moja koleżanka miała niemal identycznego (ale z czarnymi paskami) i teraz jest cały bialuśki
Fajny mały wypłosz Zwłaszcza ta jego gwiazdeczka na czole :zakochany:
Nie ma mnie i raczej nie będzie.
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Ten mały to szczur, który uwielbia się bawić On by się tylko bawił! Ganiam go ręką po klatce, to albo sie przewraca na plecy i mnie podgryza, albo próbuje się z nią boksować Jak szybko pojeżdzę ręką po jego futerku to ucieka w podskokach na piętro i wraca, zeby znow mnie zaczepić. Jak znów zrobię to samo, to on znow ucieka w podskokach i wraca :lol: Iska mnie i lize prawie co chwilę
Dziewczyny ubolewają, że nie moge ich wypuścić na pokój, bo zmieniamy meble i jest 'mały' nieład. Jeszcze z 2-3 dni i wszystko wróci do normy ;]
Karmi wypróżnia się po gerberku praktycznie normalnie, więc jednak to suche żarcie mu nie służy. Zmienimy karmę i zobaczymy czy będzie tak samo.
Mam nadzieję, że Kori wkrótce wyjdzie z tego świerzbu.
Dziewczyny ubolewają, że nie moge ich wypuścić na pokój, bo zmieniamy meble i jest 'mały' nieład. Jeszcze z 2-3 dni i wszystko wróci do normy ;]
Karmi wypróżnia się po gerberku praktycznie normalnie, więc jednak to suche żarcie mu nie służy. Zmienimy karmę i zobaczymy czy będzie tak samo.
Mam nadzieję, że Kori wkrótce wyjdzie z tego świerzbu.
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
http://img306.imageshack.us/my.php?image=kor9hu1.jpg Heh, tak sobie zasypia Koruś jak biore go na kolana ;] Codziennie, odkąd dostał zastrzyk, sprawdzam jak tam te jego chrostki i widze, ze ma ich coraz mniej (na ogonku przynajmniej) więc chyba powoli mu to zanika... eh, nie chcę zapeszać.. Tak więc myślę, że już niedługo Karmi będzie miał nowego kolegę i będzie zadowolony
Korek jak tylko chce go dotknąć, jak siedzi w klatce, to zaczyna skakac, biegac ja taka mala torpeda :lol: On chyba wszystko traktuje jako zabawę
Wczoraj resztę moich stworow polalam Ivomeciem, jest wszystko z nimi dobrze i mam nadzieję, że u nich takie chrostki się nie pojawią Dziewczyny puszczam już po pokoju i są bardzo zadowolone, ja zresztą też, bo nie musze ich teraz wciąż pilnować odkąd są inne meble ;] Udało mi się tak zabezpieczyć pokój, żeby nie mogły się w niektóre miejsca dostać, a takich miejsc jest mniej niż wcześniej
Karmi chyba ma do mnie już zaufanie, jeszcze nie do konca, ale sam wchodzi mi na ręce jak trzymam przy drzwiczkach, nie wyrywa się jak go trzymam i coraz częściej bawi się ze mną Troszkę jeszcze ucieka przed rękami jak puszczam go po biurku, ale coraz mniej i myślę, że jeszcze trochę, a też będzie z dziewczynami biegał po podłodze. Z Korkiem też, ale on musi troche podrosnąć
Wiedziałam, że on będzie potrzebował czasu, żeby sie ze mną zaprzyjaźnić i to jest właśnie fajne, człowiek widzi, jak powoli zwierzak nabiera do niego zaufania ;] Oczywiście jak oswaja się w krótkim czasie, też jest fajnie
Korek jak tylko chce go dotknąć, jak siedzi w klatce, to zaczyna skakac, biegac ja taka mala torpeda :lol: On chyba wszystko traktuje jako zabawę
Wczoraj resztę moich stworow polalam Ivomeciem, jest wszystko z nimi dobrze i mam nadzieję, że u nich takie chrostki się nie pojawią Dziewczyny puszczam już po pokoju i są bardzo zadowolone, ja zresztą też, bo nie musze ich teraz wciąż pilnować odkąd są inne meble ;] Udało mi się tak zabezpieczyć pokój, żeby nie mogły się w niektóre miejsca dostać, a takich miejsc jest mniej niż wcześniej
Karmi chyba ma do mnie już zaufanie, jeszcze nie do konca, ale sam wchodzi mi na ręce jak trzymam przy drzwiczkach, nie wyrywa się jak go trzymam i coraz częściej bawi się ze mną Troszkę jeszcze ucieka przed rękami jak puszczam go po biurku, ale coraz mniej i myślę, że jeszcze trochę, a też będzie z dziewczynami biegał po podłodze. Z Korkiem też, ale on musi troche podrosnąć
Wiedziałam, że on będzie potrzebował czasu, żeby sie ze mną zaprzyjaźnić i to jest właśnie fajne, człowiek widzi, jak powoli zwierzak nabiera do niego zaufania ;] Oczywiście jak oswaja się w krótkim czasie, też jest fajnie
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Korek :zakochany: :zakochany: :zakochany: :zakochany: :zakochany: :zakochany:
I am not from your tribe.
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
ojej jaki ten koruś słodziutki..gratuluje zwierzątka:P
Watakushi Wa Anata O Aishinasu...
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Karmel moj ulubeniec :hihi:
Korus jest boski wyplosz :hyhy:
A baby jak baby
Korus jest boski wyplosz :hyhy:
A baby jak baby
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Moja kumpela dzisiaj była u mnie i sie pytała kiedy wypuszczę stwory Wczora ją dziewczyny oblazły i chyba jej się spodobalo :lol: Nawet moja mama mowila 'no kiedy je wypuscisz? przeciez dzisiaj jeszcze nie byly, zobacz jak chcą wyjsc!' Nawet nie wiedziała, że jak Ania była, to dziewczyny sobie biegały po pokoju
Korek w ramach oswajania oglądał dzisiaj ze mną 'Selenę' czyli spał sobie w rękawie szlafroka :zakochany: On chyba taki misiu będzie ;]
Właśnie sobie wynalazł nową miejscówkę i leży mi na lewym ramieniu
A tu kilka fotek z dziś ;]
http://img110.imageshack.us/my.php?imag ... ngeot9.jpg
http://img323.imageshack.us/my.php?image=vsv6.jpg :lol:
http://img369.imageshack.us/my.php?image=kor10jc2.jpg
http://img303.imageshack.us/my.php?image=kor11ig1.jpg przypomina mi świeczkę
Korek w ramach oswajania oglądał dzisiaj ze mną 'Selenę' czyli spał sobie w rękawie szlafroka :zakochany: On chyba taki misiu będzie ;]
Właśnie sobie wynalazł nową miejscówkę i leży mi na lewym ramieniu
A tu kilka fotek z dziś ;]
http://img110.imageshack.us/my.php?imag ... ngeot9.jpg
http://img323.imageshack.us/my.php?image=vsv6.jpg :lol:
http://img369.imageshack.us/my.php?image=kor10jc2.jpg
http://img303.imageshack.us/my.php?image=kor11ig1.jpg przypomina mi świeczkę
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Dwie dziewczyny na oknie - genialne zdjecie! Gratuluje.
No i Korek :zakochany: Cudenko. Jakiej on jest maści właściwie? Tak różnie na zdjęciach wychodzi.
No i Korek :zakochany: Cudenko. Jakiej on jest maści właściwie? Tak różnie na zdjęciach wychodzi.
I am not from your tribe.
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
No ja mysle, ze to jest husky, chociaż mam jeszcze wątpliwości. Zazwyczaj spotykalam husky z takimi 'krzywymi blyskawicami', a Korek jest taki 'równy'
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Po skonsultowaniu się z dr Wojtyś postanowilam zacząć łączyć Karmela i Korka. Napisała ona, że skoro reszta jest posmarowana lekiem, to można zacząć je zapoznawać. Oczywiście zapoznaje tylko z Karmelem Karmi jest zdezorientowany tym że mały nie chce mu zrobić krzywdy, tylko chce się z nim bawić. Byli razem w klatce przez chwile, to mały tak wariował, że aż Karmi udawał nieżywego. Postanowiłam więc dać ich razem poza klatke i właśnie maly zwiedza teren, a Karmi leży pod monitorem. Musi chyba odreagować stres jaki przeżył z dziewczynami. Widocznie teraz myśli, że wszyscy chcą mu zrobić krzywde. Mysle, ze jeszcze kilka dni i na dobre się zaprzyjaźnią, bo widze, że mały z Karmelem chce się jedynie bawić, bawić i jeszcze raz bawić
A Karmel nie wie co sie dzieje jak Korek włazi pod niego i okazuje uległość, odpycha go łapą, heh ;]
A tak wyglądali razem na stole ;]
http://img215.imageshack.us/my.php?imag ... rmilt2.jpg
A Karmel nie wie co sie dzieje jak Korek włazi pod niego i okazuje uległość, odpycha go łapą, heh ;]
A tak wyglądali razem na stole ;]
http://img215.imageshack.us/my.php?imag ... rmilt2.jpg
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]
Ślicznie razem wyglądają Trzymamy kciuki za udane łączenie :thumbleft:
~~jestem chora~~