Dominujacy samiec-czy kastracja pomoze?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Blue
Posty: 96
Rejestracja: sob lip 22, 2006 12:37 pm

Dominujacy samiec-czy kastracja pomoze?

Post autor: Blue »

hi
kopulacja wsród samców sie zdaza i jesli nie jest czesta, jest zjawiskiem normalnym. w takim wypadku jaki opisujesz, naprawde polecilabym kastracje... wtedy sie wszystko uspokoi po jakis 2 miesiacach...
ale najlepszy wiek na kastrowanie to rok, jesli szczury sa starsze to lepiej nie ryzykowac.
powdem tego zachowania to nadmiar hormonów, rozdzielanie nic nie pomoze, masz racje ze stresuje...
pamietaj ze kastracja to wielkie ryzyko, mam kilku znajomych kturych szczury nie przezyly narkozy... musi ja przeprowadzic weterynarz który ma wprawe przy szczurach i kastracji. niech nie zapomni zwarzyc i zbadac zwierzaka.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Dominujacy samiec-czy kastracja pomoze?

Post autor: limba »

agacia pisze:Czy powodem takiego zachowania Jinglesa moze byc obecnosc samiczki w pokoju?
Oczywiscie... Hormony szalejea, i jeszcze czuje samice.. Nic dodac nic ujac.
pamietaj ze kastracja to wielkie ryzyko, mam kilku znajomych kturych szczury nie przezyly narkozy... musi ja przeprowadzic weterynarz który ma wprawe przy szczurach i kastracji. niech nie zapomni zwarzyc i zbadac zwierzaka.
_________________
To jasne, ze zadnego zwierzecia nie mozna oddac byle rzeznikowi.
Ja bym mimo wszystko obstawala przy kastracji. Jak u kazdego zwierzaka, kazda operacja wiaze sie z ryzykiem. Ja np dowiedzialam sie ze Fryt ma problem z krzepliwoscia krwi. Na szczescie po kastracji doszedl szybciutko do siebie, i jak to sie mowi "glupi ma zawsze szczesce", zaden z moich operowanych szczurow nigdy szwow nie ruszyl...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
agacia
Posty: 675
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 7:32 pm

Dominujacy samiec-czy kastracja pomoze?

Post autor: agacia »

Sasza ma 1.5roku niecale,wiec stary nie jest. Jingles troche sie uspokoil i juz nie wykazuje do niego agresji,a wlasciwie jedyne co go denerwowalo to napastliwosc Saszy. Ale boje sie mimo wszystko,zeby nic sie nie stalo podczas tej kastracji :-(
Mały[*] (25.04.05-12.07.06)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Dominujacy samiec-czy kastracja pomoze?

Post autor: limba »

[quote="agacia"]Ale boje sie mimo wszystko,zeby nic sie nie stalo podczas tej kastracji [/quote]
Ja rozumiem w 100% obawy. Jesli nie jestes pewna to pozostaw sprawy takimi jakimi sa.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Blue
Posty: 96
Rejestracja: sob lip 22, 2006 12:37 pm

Dominujacy samiec-czy kastracja pomoze?

Post autor: Blue »

proponowalabym znalezc weterynarza, który robi tylko jedno ciecie, bo to sie szybciej goi...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”