[INNE] stres
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[INNE] stres
mój szczurek wrócił dzisiaj bradzo odmieniony ze swojego spacerku po regale-nie spadł na pewno, ale trzeba było go wciągać, był tak wylękniony, że wskoczył do klatki uderzając sie w nosek. Nie wiem, czy to to, czy coś stało się za książkami, ale sprawia wrażenie bardzo apatycznego, prawie nie reaguje, mało je.. momentami powłoczy nogami i dostaje lekkich drgawek. kable nie tknięte. Czy to może być jakiś uraz głowy, czy jakś choroba, która dziś się objawiła? Jak zachowuje się szczur po uszkodzeniu mózgu? Nic nie jest złamane, nie broni się przed dotykiem, brzuszek też. Pomocy
Ostatnio zmieniony ndz lis 12, 2006 2:50 pm przez czepard, łącznie zmieniany 1 raz.
[INNE] stres
Jako że nie wypowiedział się tu jeszcze nikt kompetentny, to ja Ci mogę poradzić tylko tyle: jutro z samego rana prędziutko do weta!!!
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
[INNE] stres
Właśnie dzisiaj się wybieram do weta. Mam nadzieję, że będzie dobrze...
[INNE] stres
Właśnie wróciłem, wetka się przejęła, po dłuższych oględzinach i osłuchaniu stwierdziła, że wygląda na całą, aczkolwiek silnie przestraszoną. Nie była jednak w stanie na 100 % stwierdzić co jej dolega. Dostała więc zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny, jeśli coś ją boli. Mam obserwować. Tosia zniosła to dzielnie, po powrocie energicznie się umyła i ucina komarka, od odsypia stres. Je, choć na pewno mniej, pije załatwia swoje potrzeby poza domkiem, więc prawdopodobnie jest świadoma co robi, porusza się normalnie. Myślę, że wteka naprawdę nie mogła nic więcej zrobić.. Pozostaje czekać :|
[INNE] stres
Z moich doświadczenia mogę podpowiedzieć tylko tyle - stres może się bardzo źle odpić na zwirzaku. Dbaj o temperaturę jego ciała, bo prawdopodobnie się mocno obniżyła. Także dbaj żeby szczurkowi było ciepło. Zrób mu posłanie np z masy szmatek, tak żeby mógł się w nich zakopać, możesz też do klatki koło gniazdka włożyć butelkę napełnioną ciepłą wodą, tak żeby mógł się do niej przytulić.
Tęsknie za Twoim tuptaniem głośniejszym niż stado słoni, tęsknie za chrobotaniem, za gryzieniem dużego palucha u stopy...
[INNE] stres
Jesli to stres, stan szczura powinien ulec poprawie w ciagu 48 godzin. Jesli nie bedzie chcial jesc, bedzie osowialy i apatyczny proponuje kolejna wizyte u weta, gdyz takie zachowanie moze byc wynikiem urazu lub choroby. Wnioskuje z Twojej wypowiedzi, ze skoro szczur sie umyl, cokolwiek zjadl i sie zalatwil, to nastepuje poprawa.
Zycze szybkiego dojscia do normalnosci i moze na razie oszczedz szczurkowi spacerow, gdyz jak widac nie bardzo to lubi.
Zycze szybkiego dojscia do normalnosci i moze na razie oszczedz szczurkowi spacerow, gdyz jak widac nie bardzo to lubi.
[INNE] stres
Oj problem w tym, że uwielbia spacery... Na razie obserwuję, poprawa zawsze może być tylko wynikiem działania leku.. poczekamy.. Nie jest już taka apatyczna, ale mogłaby jeść i pić więcej. Nawet jeśli się faktycznie poprawi, spacerków na razie robić nie będzie
[INNE] stres
Jesli kiepsko je i pije proponuje dawac duzo smakolykow (jogurt, serki, gerberki itp), aby szczuras sie nie odwodnil.
[INNE] stres
oj, coś chyba znowu trzeba będzie do wetki. Mała się bawi, ale mało je, a pić jeszcze mniej jej sie chce. Ma odruch porywania smakołyków, ale coś za długo dochodzi do siebie.. Już jest troszkę szczuplejsza niż była. Jeśli dziś nic się nie zmieni, jutro do lekarza.
[INNE] stres
Zakupcie w aptece Nutri Drink i dawajcie szczurce do pochleptania. Najlepjej smakuje czekoladowy i vaniliowy.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
[INNE] stres
Oczywiście, dzisiaj kupię. Mała jest zagadką, wieczorami bryka, dokazuje, rano śpi i nie ma na nic ochoty, chodź zawsze lubiła brykać do południa. Najgorzej, że tak ograniczyła jedzenie i picie, spróbujemy jej podać ten specyfik. Najgorsza jest świadomość, że lekarz stwierdzi to co my, czyli -nic, nie ma ewidentnych objawów... Na razie więc pozostaje trzymać rękę na pulsie i w razie jakiejkolwiek zmiany gnac do lekarza. Bezradność jest paskudna
[INNE] stres
Nie wiem gdzie to napsiac wiec pisze tutaj: moj szczurej zachowuje sie czasami jakby go bolal moj dotyk i nie wiem czy to jest jakas choroba czy on poprostu boi sie dotyku????:( pomozcie
[INNE] stres
A długo masz szczurka? Może po prostu jest jeszcze nieoswojony? Nasza była totalną dzikuską i jeszcze teraz ma momenty kiedy nie chce być miźgana i trzeba to uszanować. Może być oczywiście i tak, że faktycznie coś go boli, ale to musiałby ocenić vet. Ważne jest to jaki mamy kontakt z naszym pupilkiem, trzeba dużo cierpliwości i spokoju.
Nasza Tośka to jedna wielka zagadka-przed chwilą pożarła ryż z tuńczykiem i popiła wodą- a wcześniej nic nie chciała tknąć...
Nasza Tośka to jedna wielka zagadka-przed chwilą pożarła ryż z tuńczykiem i popiła wodą- a wcześniej nic nie chciała tknąć...
[INNE] stres
Mam już go koło 2 tygodnie i już powoli się oswajał a teraz.... nie wiem dlaczego:( A dziś w dotatku zobaczyłem, że jak go chcę wziąść na rękę to zaczyna się trzęść:( I to tak mocno i staje w miejscu:(a już po tym to zaczyna biegać jak głupi!!:( pomożcie mi bo się boję o niego;(
[INNE] stres
Moim zdaniem szczurka po prostu przeżyła poważny stres. Osobiście nie jestem wielką zwolenniczką spacerów ze szczurem - między innymi dlatego, że zwierzak może usłyszeć lub wyczuć coś, czego my nawet nie zauważymy, a co jego bardzo przerazi. Twoja mała zaczęła się dziwnie zachowywać nagle i nie ma żadnych objawów choroby. Wnioskuję, że musiała wywęszyć gdzieś kota albo usłyszeć coś w utradźwiękach, to bardzo ją zestresowało i stąd wyniaka jej dziwne zachownie. Wizyta u weta mogła jeszcze spowolnić proces dochodzenia do siebie. Ja nakryłabym klatkę kocem, dała szczurci smakołyków do woli i zostawiła ją w cieple i spokoju. Niech posiedzi trochę w ciszy i powoli znów nabierze zaufania do otoczenia.