Weselnik :>
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Weselnik :>
A mnie tak roznosi, roznosi, roznosi z radości, że już posprzątałam pokój i umyłam wszystkie chomikowane od dawna naczynia, a było ich naprawdę dużo (tylko czemu wszystkie zlewy są robione dla kurdupli, auć! mój kręgosłup) :D:D
Destiny of Zirrael Rattery jest moja!!!!!!!! :lol2: :lol2: :lol2:
Próbowałam ze sobą walczyć i sama się sobie opierać, ale to nic nie dało, z góry wiedziałam że i tak MUSZĘ ją mieć! Pierwszy ogonek, który tak strasznie mi się spodobał na forum, "uśmiechnął się" do mnie. Nie mogłam się oprzeć temu uśmiechowi.
I właśnie dlatego Destiny. Bo była mi przeznaczona i już!
Moje kochane szampanowe maleństwo :zakochany: :zakochany: :zakochany:
A jak pięknie się prezentuje jako tapeta w komórce :khihi:
edit/ LuLu zazdroszczę męża. Mój facet pierwszy raz w życiu (!) sam obrał i sam ugotował ziemniaki niecały rok temu jak się pożarliśmy i stwierdziłam, że jak chce jeśc to niech sobie sam ugotuje
Destiny of Zirrael Rattery jest moja!!!!!!!! :lol2: :lol2: :lol2:
Próbowałam ze sobą walczyć i sama się sobie opierać, ale to nic nie dało, z góry wiedziałam że i tak MUSZĘ ją mieć! Pierwszy ogonek, który tak strasznie mi się spodobał na forum, "uśmiechnął się" do mnie. Nie mogłam się oprzeć temu uśmiechowi.
I właśnie dlatego Destiny. Bo była mi przeznaczona i już!
Moje kochane szampanowe maleństwo :zakochany: :zakochany: :zakochany:
A jak pięknie się prezentuje jako tapeta w komórce :khihi:
edit/ LuLu zazdroszczę męża. Mój facet pierwszy raz w życiu (!) sam obrał i sam ugotował ziemniaki niecały rok temu jak się pożarliśmy i stwierdziłam, że jak chce jeśc to niech sobie sam ugotuje
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Weselnik :>
[quote="Vella"]oo, Fatty, akurat zdjęć Jasia i Wędrownika to ja mam sporo.
Ale bez zgody cherokee nie chciałam wklejać.[/quote]
Vella jasne ze mozesz publikowac, a nawet koniecznie My tez bysmy chetnie zobaczyli, po za tym chetnie wejdziemy w posiadanie zdjec ktore robilas... Nasz aparat sie wzial i zepsul, wiec nie mozemy robic fot.
Ale bez zgody cherokee nie chciałam wklejać.[/quote]
Vella jasne ze mozesz publikowac, a nawet koniecznie My tez bysmy chetnie zobaczyli, po za tym chetnie wejdziemy w posiadanie zdjec ktore robilas... Nasz aparat sie wzial i zepsul, wiec nie mozemy robic fot.
Pozdrawiam Sun
Weselnik :>
Mam moją wymarzoną klaciorę Furet XL :flex:
Co prawda musiałam się zadłużyć u Braunera, bo połowę kasy przeznaczonej na klatkę rozwaliłam, ale co tam...;]
Nawet nie sprawdzam ile szczurów się w niej zmieści... mam 3, czwarty w drodze, a później się zobaczy. Powyżej 5 nie zajdę... choćby mi ktoś podsuwał wykastrowanego śliczniachnego albinoska, 5 to góra i basta :jezor2:
A Ballentinnes jest śliczny, grzeczniutki i kochany, się zabujałam na amen, jak ja go oddam za te 3 dni? Tak dawno nie miałam przytulaśnego samcola z jajcami, no i czemu śnią mi sie po nocach wielgachne samczyki, jak mam w domu samiczki i za cholerę samca mieć nie mogę? :roll:
Co prawda musiałam się zadłużyć u Braunera, bo połowę kasy przeznaczonej na klatkę rozwaliłam, ale co tam...;]
Nawet nie sprawdzam ile szczurów się w niej zmieści... mam 3, czwarty w drodze, a później się zobaczy. Powyżej 5 nie zajdę... choćby mi ktoś podsuwał wykastrowanego śliczniachnego albinoska, 5 to góra i basta :jezor2:
A Ballentinnes jest śliczny, grzeczniutki i kochany, się zabujałam na amen, jak ja go oddam za te 3 dni? Tak dawno nie miałam przytulaśnego samcola z jajcami, no i czemu śnią mi sie po nocach wielgachne samczyki, jak mam w domu samiczki i za cholerę samca mieć nie mogę? :roll:
Weselnik :>
Ikonitos ostatnimi czasy zrobił się wielce misiaczkowaty :zakochany:
Z chęcią idzie na ręce, wystarczy go przytulić i smyrać za uszkiem, a zaczna zgrzytać zębami, po chwili i ślepkami pulsować i za jakiś czas już spi. Jestem zachwycona, bo myślałam,ze już zawsze będę mieć w domu 2 odrzutowce za pieszczotami nieprzepadajace
Z chęcią idzie na ręce, wystarczy go przytulić i smyrać za uszkiem, a zaczna zgrzytać zębami, po chwili i ślepkami pulsować i za jakiś czas już spi. Jestem zachwycona, bo myślałam,ze już zawsze będę mieć w domu 2 odrzutowce za pieszczotami nieprzepadajace
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Weselnik :>
jestem w siódmym niebie. mam wreszcie mojego błękitnego szczurka, a raczej szczurcie. Czekałam 3 miesiące, ale opłacało się. Roxi(tak się nazywa) jest u mnie od 18. załatwił mi ją znajomy z zoologicznego. mała urodziła się 23 czerwca(tak jak moja Indra). jest świetna. przypomina mi Lazurka(stali bywalcy znają Jego historię), ale jest samiczką i trochę mniej "pachnie". narazie jest w małej(no nie aż tak małej:) ), przytulnej klatce i śpi sobie moje Kochanie. Indra(moja 14-miesięczna, czarna Labradorka) lubi ją i jest cały czas nią zaciekawiona. Może się zaprzyjaźnią
już ją bardzo kocham. mam teraz dwa Skarby do kochania- Indrę i Roxi. nawet niewyobrażacie sobie jakie to szczęście czekając na szczuraska 3 miesiące i w końcu Go dostać :przytul: :zakochany: :lol: :lol2:
już ją bardzo kocham. mam teraz dwa Skarby do kochania- Indrę i Roxi. nawet niewyobrażacie sobie jakie to szczęście czekając na szczuraska 3 miesiące i w końcu Go dostać :przytul: :zakochany: :lol: :lol2:
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
Weselnik :>
haa, wywolalam Zenitowe fotki kilka troche poruszanych, przeswietlonych :?, ale co po 15 kupuje klisze '36' i bawie sie w fotografa :jezor2:
Weselnik :>
mam 2 szczuraski(wzięłam drugą samiczkę, którą kobieta przyniosła do zoologika, bo miała astmę(podlrążone oczy, kichała jak szalona, czerwony nos i co chwilę się inhalowała a płakała strasznie) obiecałam właścicielce, że będzie miała dobry domek. nazwałam ją Flexi. a dzisiaj kupiłam dużą klatkę dla dwóch szczurasków(sprawdziłam-wystarczy )
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Weselnik :>
XD
przyjeli mnie na informatyke na AP XD pewnie szybciej mnie wywala niz przyjeli, ale to nic xDDD
dzienna informatyka XD parsk XD
przyjeli mnie na informatyke na AP XD pewnie szybciej mnie wywala niz przyjeli, ale to nic xDDD
dzienna informatyka XD parsk XD
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Weselnik :>
Nie ma to jak ładna pogoda! Z tej oto okazji postanowiłam zafundować moim krzesłom nowy miętowy kolor, przy okazji chlapnęłam też wieszak...Ach Mała rzecz, a cieszy!
Weselnik :>
praca do mnie zadryndała, pati pata, pari para :lol2: jutro moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna, ehh trza się będzie tłumaczyć z koloryzowania w cv :jezor2:
Weselnik :>
mazoq - gratuluję
i życzę powodzenia - [KOPNIAK] na szczęscie
i jeszcze coś.... [KOPNIAK] z forum! Do nauki marsz
i życzę powodzenia - [KOPNIAK] na szczęscie
i jeszcze coś.... [KOPNIAK] z forum! Do nauki marsz
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Weselnik :>
Eru, mazoq, gratulacje!!
Pewna dobra duszyczka dodała mi trochę wiary w siebie, i chyba wiem na jakie studia mogłabym się wybrać Tylko dylemat - zdawać geografię czy historię ? :drap: Przedmioty tam wliczane, a ja z obu nemok jestem :jezor2:
Pewna dobra duszyczka dodała mi trochę wiary w siebie, i chyba wiem na jakie studia mogłabym się wybrać Tylko dylemat - zdawać geografię czy historię ? :drap: Przedmioty tam wliczane, a ja z obu nemok jestem :jezor2:
Ostatnio zmieniony śr wrz 20, 2006 7:11 pm przez Fatty, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Weselnik :>
Fatty, jesli moge cos poradzic, lepiej geografie. Historia jest chyba najtrudniejszym przedmiotem na maturze. a geografii jest w sumie malo
Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz
Weselnik :>
an, dziękuję W sumie, to uczył mnie taki postrach pokoleń,że cos tam pamiętam z tej geografii więc nie powinno być źle.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (: