DOLFOS KR
Moderator: Junior Moderator
DOLFOS KR
http://www.dolfos.com.pl/frame_pl/tresc ... liki_1.htm
Dziś kupiłem to w zoologu, Pani bardzo mi to polecała i ja sądze że to może coś jest warte, ponieważ skład extra - PEŁNIA ZDROWIA DLA NASZYCH MILUSIŃSKICH . Co wy otym myślicie. Cena niewielka 10 zł. Tylko moim to niesmakuje i musze kombinować z czym to rozrobić by zjadły. (ps. ma dziwny nieprzyjemny zapach, ale cuż może to zapach witamin )
Dziś kupiłem to w zoologu, Pani bardzo mi to polecała i ja sądze że to może coś jest warte, ponieważ skład extra - PEŁNIA ZDROWIA DLA NASZYCH MILUSIŃSKICH . Co wy otym myślicie. Cena niewielka 10 zł. Tylko moim to niesmakuje i musze kombinować z czym to rozrobić by zjadły. (ps. ma dziwny nieprzyjemny zapach, ale cuż może to zapach witamin )
DOLFOS KR
człowieku, przecież to tylko dodatek do karmy :shock:
wyobrażasz sobie jak duża zawartość witamin tam musi być? zmieszaj to z jakąś normalną karmą! tak wielkie dawki mogą być niebezpieczne!Dawkowanie:
1 kg premiksu na 1 t paszy.
DOLFOS KR
w takim razie napisz jak się dawkuje i nie pokemonuj mojego nicka
DOLFOS KR
Dziewczyno (chyba) nieczep sie wszystkiego!!
Dawkowanie to 0,5 miarki na szczura chomika 1 miarka na 2 szczury (płaska na młode a czubata na starsze). Miarka jest wielkości hymm trochu mniejsza od zakrętki do butelek. na kłębokość taka sama tylko ze w kształcie kuli. Podawanie "co dziennie 1 miara na 2 szczurki", zaraz wrzuce fotke miarki.
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6796 foto miary
Dawkowanie to 0,5 miarki na szczura chomika 1 miarka na 2 szczury (płaska na młode a czubata na starsze). Miarka jest wielkości hymm trochu mniejsza od zakrętki do butelek. na kłębokość taka sama tylko ze w kształcie kuli. Podawanie "co dziennie 1 miara na 2 szczurki", zaraz wrzuce fotke miarki.
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6796 foto miary
DOLFOS KR
Ja Dolfos stosowalam ale tylko u koni. jak na swoja cene byl/ jest niezly. Nie jest to nowa firma na rynku, ale chyba dopiero teraz zrobili dodatki witaminowe dla mniejszych futrzakow.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
DOLFOS KR
bobek, przedawkowanie witamin, czyli hiperwitaminoza (tutaj możesz o tym więcej poczytać) może być bardzo przykre w skutkach :-( .
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości ).
DOLFOS KR
Po przypatrzeniu sie miarce mam wrazenie ze 1 miarka na dwa szczury to za duzo. Twoje szczurasy to tez mlodziaki jeszcze.
Lepiej kup im vibowit.
Lepiej kup im vibowit.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
DOLFOS KR
właściwie biorą to poniewarz mają bardzo tłustą sierść co prowadzi do świądu i drapania. Właśnie wyleczyłem je ze wszołów, i nadal sie drapią i wet powiedział ze to przez przetłuszczoną sierść. Wiec odłorzyłem wszystko tłuste i czekam na poprrawe.
DOLFOS KR
bobek, na przetłuszczoną sierść może pomóc kąpiel.
Sprawdź, czy nie mają pomarańczowego łupieżu. Rozgarnij im futerko i zobacz, czy na skórze nie ma takiego jakby pomarańczowego nalotu (tak to mniej więcej wygląda). Jeśli jest, to jest właśnie pomarańczow łupież. Tutaj możesz o tym poczytać. Jest to częste u samców, może zacząć się już u bardzo młodych (moje maluchy mają chyba ok. 6 - 7 tygodni i już u Kita się zaczyna :sad2: ).
Sprawdź, czy nie mają pomarańczowego łupieżu. Rozgarnij im futerko i zobacz, czy na skórze nie ma takiego jakby pomarańczowego nalotu (tak to mniej więcej wygląda). Jeśli jest, to jest właśnie pomarańczow łupież. Tutaj możesz o tym poczytać. Jest to częste u samców, może zacząć się już u bardzo młodych (moje maluchy mają chyba ok. 6 - 7 tygodni i już u Kita się zaczyna :sad2: ).
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości ).