[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Z trocin, zrezygnowałam już jakieś prawie 3 mc'e temu, odkąd były w nich drobnoustrojstwa :-( ... Zastąpiłam je żwirkiem, była Pigwa, nie podoba mi się, bo zasiusiana zamienia sie w proszek, który syfi w klatce... Teraz ogon jest na szmatkach - chusteczki i jakiekolwiek papiery odpadają - on je odrazu bierze do dziubka :shock: Chciałam jednak powrócić do trocin, tym razem wyprażonych, by wytepić wszystko co nosi w sobie życie :evil: Bowiem na trocinkach szczuras poegzystował 2, 3 dni i były zmieniane, a ze szmatkami muszę robić to codziennie, co od pażdziernika będzie troszkę utrudnione ze wzg. na studia :roll: Poczytałam jednak troszkę temat i z zapałem zapuściłam się w miasto w poszukiwaniu ściółki z owych kolb kukurydzy... Gdzie się nie spytałam patrzyli na mnie jak na kosmite :drap: Skończyło się na zakupie żwirku HILTON w wersji bezzapachowej... 7,2zl za 5litrów Zobaczymy, czy zda egzamin
*** My little angel:-) ***
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Trocinki można też zamrozić na 12 godzin - powinno to zabić większość pasożytów
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Jestem przerazona - trociny przewodza. :shock:
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
[quote="ESTI"]Jestem przerazona - trociny przewodza. :shock:[/quote]
Esti, wydaje mi się, że nie należy negować każdych trocin. U mnie najlepiej sprawdza się żwirek wymieszany właśnie z trocinami, a kupuję takie grube i sprawdzone. Sam żwirek też był niezły, ale po wymieszaniu z wiórkami jest jeszcze lepiej,a te moje wariatki ciągle kopią.
Natomiast widzę ogromną różnicę miedzy moimi trocinami, a trocinami, które dostałam razem z Azją (Animals). Sama wbiłam sobie drzazgę z nich za paznokieć, wyobrażam sobie jak się czują szczuraski...W kazdym razie wg mnie są trociny i trociny- nie każde są takie złe.
Esti, wydaje mi się, że nie należy negować każdych trocin. U mnie najlepiej sprawdza się żwirek wymieszany właśnie z trocinami, a kupuję takie grube i sprawdzone. Sam żwirek też był niezły, ale po wymieszaniu z wiórkami jest jeszcze lepiej,a te moje wariatki ciągle kopią.
Natomiast widzę ogromną różnicę miedzy moimi trocinami, a trocinami, które dostałam razem z Azją (Animals). Sama wbiłam sobie drzazgę z nich za paznokieć, wyobrażam sobie jak się czują szczuraski...W kazdym razie wg mnie są trociny i trociny- nie każde są takie złe.
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Layla, wiesz ale w wiekszosci ludzie nie patrza na to jakie trociny kupuja (zazwyczaj te pylace), a juz o zamrazaniu czy wypiekaniu nie wspomne - a bez tego, to niestety istna wylegarnia pasozytow. Dlatego jestem przeciwniczka uzywania trocin.
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
[quote="ESTI"]Dlatego jestem przeciwniczka uzywania trocin[/quote]
A ja przeciwniczką używania kiepskich trocin Z tym, że nie wyobrażam sobie samych trocin, miałam tak jakiś czas i to było okropne, okropne, okropne, jeden wielki smrodek
A ja przeciwniczką używania kiepskich trocin Z tym, że nie wyobrażam sobie samych trocin, miałam tak jakiś czas i to było okropne, okropne, okropne, jeden wielki smrodek
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Dziś moje smrody dostaly nowe podłoże Cat's best i sądzę, że jest bardzo dobry, nic nie czuć, dobrze wchłania wilgoć. Na poczatku Czarli nie wiedział co to jest i próbował zjeść ściółkę, ale szybko mu odeszło
nefretete
-
- Posty: 169
- Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:12 pm
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
W obecnej chwili grube trocinki, cat's dream i dużooooo siana . Gdy skończy mi się Cat's dream po poszukam tej ściółki z kukurydzianych kolb. Bawełna nie zdała egzaminu - została wyrzucona z klatki przez szczurzyce :zlosc:
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Na codzień Animax - drewniana ściółka jak Cats Dream ale sporo tańsze a jakość taka sama,
jak nie ma to Yama Drzewna - to samo troszkę gorszej jakości,
ewentulanie Cats Dream, ale sa za drogie do dużej klatki.
No-smell, moje robiły takie dziwne konstrukcje na prętach klatki jakby chciały zasłonić klatkę i wiekszośc lądowała na ziemi. Poza tym Luna ma uczulenie na No-Smell, dziwne ale prawdziwe.
jak nie ma to Yama Drzewna - to samo troszkę gorszej jakości,
ewentulanie Cats Dream, ale sa za drogie do dużej klatki.
No-smell, moje robiły takie dziwne konstrukcje na prętach klatki jakby chciały zasłonić klatkę i wiekszośc lądowała na ziemi. Poza tym Luna ma uczulenie na No-Smell, dziwne ale prawdziwe.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
ja używam ręczników papierowych. tylko, że zmieniam je zwierzaczkowi praktycznie codziennie. Jak są dłużej to śmierdzi :roll:
[*] Ciuszek - mój pierwszy szczurzy przyjaciel
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Moj Cyprianek dostawal na poczatku trociny i chyba mialam szczescie bo musialy byc grube i i nic sie nie dzialo. po kolejnych zaczal kichac wiec nieco po omacku (bo to moj pierwszy ogonek) zaczelam szukac czegos odpowiedniego. zwirek dla kota sie nie sprawdzil wogole nawet jako dodatek do trocin. teraz kupuje korki z drewna. w zasadzie kazde temu Ryjcowi odpowiadaja jesli dostanie do tego papiery.
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
a ja mam teraz zamiar przejść na cat's draem, albo takie duże trociny XXL. tyle, że nie moge znaleźć tych wielkich trocin w Krakowie. jakby ktoś wiedział gdzie je można dostać, byłoby miło. są chyba firmy chipsi. (nie jestem pewna widziałam raz na zdjęciu i już nie moge znależć) :-(
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
no moje ogony juz od roku siedża n atrocinach
i rowniez nie zgadzma sie z toba esti.
miałem juz mnóstwo gryzoni. swinki morskie i chomiki i zawsze trzymane były na trocinach. kiedys ojciec przynosi mi ze stolarni, pozniej kupowałem. i zwierzeta zyły naprawdę długo i nic się z nimi nie działo nigdy. z moimi ogonami tez się nic nie dzieje.
problem jest taki ze po prostu nic innego nie moge kupic. jesli chodzi o zapach to przyznam ze mi wcale nie przeszkadza, a nawet sie z niego ciesze, bo matka mzoe pomarudzic a ja mowię ze nic nie czuje. prawda ze zapachy naturalne nie sa mi obce. duza czesc wakacji spedzałem na wsi gdzie krowki sobie pachniały i jest to dla mnie normalne i nie ma w tym nic odrzucającego.
ale teraz zastanawiam się nad zmianą sciółki. mam jednak do wybru tylko trociny albo jakis códa dla kotów, i to tez znikomy rodzajowo. w moim miescie po prostu nic nie ma. a co jest w białym to nie wiem, jak mi ktos na priv podpowie to chetnie przy nastepnej wyzycie zaopatrzę się co nieco i wypróbuję
i rowniez nie zgadzma sie z toba esti.
miałem juz mnóstwo gryzoni. swinki morskie i chomiki i zawsze trzymane były na trocinach. kiedys ojciec przynosi mi ze stolarni, pozniej kupowałem. i zwierzeta zyły naprawdę długo i nic się z nimi nie działo nigdy. z moimi ogonami tez się nic nie dzieje.
problem jest taki ze po prostu nic innego nie moge kupic. jesli chodzi o zapach to przyznam ze mi wcale nie przeszkadza, a nawet sie z niego ciesze, bo matka mzoe pomarudzic a ja mowię ze nic nie czuje. prawda ze zapachy naturalne nie sa mi obce. duza czesc wakacji spedzałem na wsi gdzie krowki sobie pachniały i jest to dla mnie normalne i nie ma w tym nic odrzucającego.
ale teraz zastanawiam się nad zmianą sciółki. mam jednak do wybru tylko trociny albo jakis códa dla kotów, i to tez znikomy rodzajowo. w moim miescie po prostu nic nie ma. a co jest w białym to nie wiem, jak mi ktos na priv podpowie to chetnie przy nastepnej wyzycie zaopatrzę się co nieco i wypróbuję
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Wszystkie trzy szczurki większość życia spędziły na trocinach, różnych, mniej lub bardziej drobnych, uzupełnianych ręcznikami papierowymi szmatkami czy tez alternatywnymi ściółkami (nazw niestety nie potrafię teraz podać). Nigdy na nic nie miały alergii. Teraz rodzice zaopatrują mnie w trociny od znajomego który ma jakiś zakład (nie wiem co to jest tartak czy stolarnia, czort wie muszę dopytać). Trociny są mięciutkie, w dużych kawałeczkach, nie pylą, są jasne i nie ma w nich ostrych kawałków. Zarówno szczurcia jak i świnka morska sa zadowolone, zwłaszcza świnka która z lubościa się w nich rozkłada. Zdarzało mi sie kupic ściółkę po której moja Kropka chodziła na "wysokich łapach", przyzwyczajona jest do trocin i nie bedę więcej eksperymentować.
[Ściółka] - Jakiej sciolki uzywacie?
Hej:)
A ja przewaznie stosuje konstrukcję:
1.drewniane granulki (coś w stylu pigwy, ale mniejsze - teraz ten Cat's Best Eko Plus, ale uzywam różnych - byle roślinne, a nie jakies wynalazki z piasku;p), bo dobrze wchłaniają wilgoć i zapach, ale są twarde,
2. potem miękkie trociny (eko-costam),
3. a na wierzch jakies fajne sianko
Sianko jest super: budują sobie z niego legowiska, jedzą, zakopują się w nim itd.
Teraz zamówiłam te z kukurydziane, bo wydaje mi się, że Layla jest na coś uczulona - albo siano albo trociny... Z trocinami sobie poradzimy, ale sianko jest potrzebne do jedzenia :/
A ja przewaznie stosuje konstrukcję:
1.drewniane granulki (coś w stylu pigwy, ale mniejsze - teraz ten Cat's Best Eko Plus, ale uzywam różnych - byle roślinne, a nie jakies wynalazki z piasku;p), bo dobrze wchłaniają wilgoć i zapach, ale są twarde,
2. potem miękkie trociny (eko-costam),
3. a na wierzch jakies fajne sianko
Sianko jest super: budują sobie z niego legowiska, jedzą, zakopują się w nim itd.
Teraz zamówiłam te z kukurydziane, bo wydaje mi się, że Layla jest na coś uczulona - albo siano albo trociny... Z trocinami sobie poradzimy, ale sianko jest potrzebne do jedzenia :/