![Obrazek](http://img.photobucket.com/albums/v248/SiameseOne/ere/Sarunia.jpg)
Od roku walczyla z rakiem.
Zle przeprowadzona operacja dala jej 14 miesiecy zycia.
Chwile radosci, ze jest dobrze.
A teraz? Bol. Smutek. Niekonczacy sie strumien lez.
12 lat temu zaczela sie moja milosc do syjamskich stworzen kiedy to maly miauczacy potworek zawojowal serca domownikow.
Skonczyla sie w poniedzialek.
Czulam ze juz jej nie ma. Mama nie chciala mi powiedziec ze juz nie ma mojej kochanej koteczki.
Smutek...
Zle...