hehe mysle podobnie

Luna teraz ma male i Wi sie nimi nie interesuje choc jak piszcza to sprawdza co jest

a Luna z kolei nie widzi w maluchach Wi nic specjalnego oprocz tego, ze nie wolno ich deptac bo wtedy piszcza takze matki swoje mlode rozpoznaja aczkolwiek na penwo maja jakis swoj sposob na rozpoznanie ile i kto jest w gniezdzie

widze czasem, ze jak jakiegos nie ma bo go np. wyniosla miedzy moje poduszki a reszte miedzy koldry to czegos szuka, cos ja niepokoi i lazi i szuka i w koncu znajduje tego malucha i zanosi tam gdzie wszystkie

tak na marginesie to ja zawsze mam stresa kiedy ona mi je do lozka wynosi i licze 15 razy zanim zamkna ja i maluchy w klatce zebym sie bron Boze na jakiegos nie polozyla

ale kochane sa

zdjecia maluchow w dziale oddam: oddam male szczurki do kochania link tutaj -->
http://szczury.org/viewtopic.php?t=12733