Napady agresji -szczurek od SKR

[Carla]

witam! od jakis dwoch miesiecy mam szczurka, na poczatku byl sporym dzikuskiem ale dosyc szybko zrobila sie z niego niemozliwa przylepka! problem tkwi w tym, ze ma dziwne napady agresji, spij razem ze mna i kiedy sie kladziemy wszystko jest super przyjedzie zeby go poglaskac, przytulic az nagle jakby cos w niego wstepowalo rzuca mi sie np na rece, nogi przyczepia i zaczyna gryzc wydajac przy tym dziwne odglosy i trzyma sie na tyle mocno ze nie jestem w stanie go oderwac! (a nie wspomne juz o tym ze to naprawde boli ałłł) szczurek pochodzi z miotu od SKR'a i zastanawiam sie czy to nie mam wlasnie z tym zwiazku, czy jest mozliwosc ze on po prostu ma dziedzicznie zapisaną agresję (przez zagryzanie tych chomikow itp). chcialabym mu dokupic kolege ale boje sie, ze on mu zrobi krzywdę! z góry wielkie dzieki za pomoc!

[mazoq]

no niestety szczury SKRa mogą mieć skrzywioną psychikę :-( bo możliwe że je specjalnie "trenował" by rzucały się na ludzi i inne zwierzęta (gdzieś jest jeszcze o tym temat). Jeśli szczurek jest młody to powinno dać się go jeszcze odratować, trzeba tylko poświecić mu dużo czasu i np. gdy atakuje, przewracać na plecki. wtedy będzie wiedział że robi coś źle i może się oduczy

[Viss]

No i pozostaje też kastracja. Ale oczywiście najpierw metody zaproponowane przez Mazoqu, a w ostateczności operacja.

[Lulu]

ja mysle, ze nie ma co sie doszukiwac w kazdym objawie agresji tych szczurow od razu zwiazku z tym, ze sa od SKR. jest mozliwe, ze to to, jednak ja w pierwszej kolejnosci bym stawiala na najbardziej prawdopodobne wytlumacznie.

w jakim wieku jest szczuras? skoro jest u Ciebie od dwoch miesiecy to zgaduje, ze moze miec ok 3-4 miesiecy. hormony w nim buzuja i takie zapedy agresywno-dominatorskie u samcow w tym wieku choc nie sa regula to nie sa tez rzadkowscia. no i tak jak radzi mazoq: pokaz kto tu rzadzi. staraj sie byc pewna we wszystkich swoich ruchach i nie ustepuj mu. w przypadku gdy bedzie chcial atakowac przewroc na plecki i przytrzymaj. warto zakupic sobie porzadne rekawice robocze.

a o kastracji polecam temat: >>klik<<.

[Carla]

szczurek urodził się 7 lipca czyli ma prawie 3 miesiące! niestety metoda na plecy kompletnie nie pomaga czasami to nawet mi się wydaje ze jemu to nawet za bardzo nie przeszkadza! dziekuje za informacje, zabieram sie za czytanie o kastracji! amam jeszcze pytanie a co z jakims kolegą dla niego? czy to za duze ryzyko?

[AngelsDream]

[quote="Carla"]a co z jakims kolegą dla niego? czy to za duze ryzyko?[/quote]

Z doświadczenia z trudnymi szczurami wiem, że ryzyko jest i to niestety dośc spore i nawet kastracja może nic na to nie zdzialac.

[mazoq]

Carla, co znaczy że metoda przewracania nie pomaga? szczur się wyrywa? to trzymaj go tak długo aż przestanie się wyrywać, proste (lub jeśli się nie wyrywa to trzymaj aż zacznie ). puszczając go w chwili gdy zbyt mocno się rwie uświadamiasz mu tylko dodatkowo że nie jesteś w stanie uzyskać nad nim przewagi.

[turybiusz]

Jesli dominacja nie pomoże, zastanów się nad kastracją. A potem zastanów się nad towarzystwem dla niego. Dla trudnych szczurów najlepiej chyba zastosować metodę Makarony, opisaną na tej stronie:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=1149 ... c&start=30