Bąki :P
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Bąki :P
dlatego moge sobie pozwolić na hodowle kilkunastu-kilkudziesięciu osobników (niestety kazdy musi być w oddzielnym pojemniku). Pozatym są interesujące, piękne i tajemnicze. Łącza nas z tym drugim nie dostępnym światem przyrody, cos wspaniałego
Pozdrawiam Mariusz
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
Bąki :P
Witam,
Bardzo mnie rozbawił ten temat. Nie zauważyłam, żeby mój szczurek puszczał bąki, ale skoro podobno są to cichacze to może poprostu nie dały mi się jeszcze we znaki. Mój piesio natomiast, to ma dopiero czym się pochwalić, zazwyczaj puszcza okropnie śmierdzące cichacze i zanim smrodzisko do kogokolwiek dotrze szybciutko wychodzi z pokoju, najlepiej na balkon. Malamuty (czyli moja Vedzia właśnie) puszczają więc bąki nie do zniesienia dla przeciętnego człowieka, wietrzenie trwa potem strasznie długo, obrzydlistwo!!! Ale zgadzam się, że intensywność psich bąków zależy od karmy, unikajcie gotowego jedzenia w puszkach, przerobione przez układ trawienny piesia, jest nie do zniesienia.
Bardzo mnie rozbawił ten temat. Nie zauważyłam, żeby mój szczurek puszczał bąki, ale skoro podobno są to cichacze to może poprostu nie dały mi się jeszcze we znaki. Mój piesio natomiast, to ma dopiero czym się pochwalić, zazwyczaj puszcza okropnie śmierdzące cichacze i zanim smrodzisko do kogokolwiek dotrze szybciutko wychodzi z pokoju, najlepiej na balkon. Malamuty (czyli moja Vedzia właśnie) puszczają więc bąki nie do zniesienia dla przeciętnego człowieka, wietrzenie trwa potem strasznie długo, obrzydlistwo!!! Ale zgadzam się, że intensywność psich bąków zależy od karmy, unikajcie gotowego jedzenia w puszkach, przerobione przez układ trawienny piesia, jest nie do zniesienia.
Agata :-)
gg 4322496
vedzion@op.pl
Moje szczęścia:
Vedzia- Alaskan Malamute- 19.10.1994
Myszka-Piszka- ------------- 16.08.2004 (data umowna)
gg 4322496
vedzion@op.pl
Moje szczęścia:
Vedzia- Alaskan Malamute- 19.10.1994
Myszka-Piszka- ------------- 16.08.2004 (data umowna)
Bąki :P
Nokeg skoro juz mamy post, a moja wiedza o pajakach jest baaaardzo mala, napisz dlaczego kazdy osobnik musi byc oddzielnie :?:
Czy z pajakami mozna nawiazac taka wiez jak ze szczuraskiem :?:
Czy np puszczasz taki egzemplarz po pokoju( pytanie moze nieco naiwne ale co tam ) - czy glaszczasz swoje "malenstwa" :?:
Jednym slowem jak to jest miec pajaka, ale prosze o odpowiedz konkretna,a nie w stylu: "super, fajnie" :?: Pozdrawiam.
Czy z pajakami mozna nawiazac taka wiez jak ze szczuraskiem :?:
Czy np puszczasz taki egzemplarz po pokoju( pytanie moze nieco naiwne ale co tam ) - czy glaszczasz swoje "malenstwa" :?:
Jednym slowem jak to jest miec pajaka, ale prosze o odpowiedz konkretna,a nie w stylu: "super, fajnie" :?: Pozdrawiam.
Wake Up Little Sparrow
Bąki :P
udało mi sie zaobserwować szczura puszczającego bąka! (chyba ze mi sie tylko zdawało...) cichy, osobliwy dzwięk i smród jakby sie zesrał... hehe kazde zwierze najwyrazniej musi ;) wracając do psich zapachów, główka mojego jamniczka ma bardzo ładny zapach tak jakby mydło?
-
- Posty: 191
- Rejestracja: czw lut 02, 2006 12:37 am
- Kontakt:
Bąki :P
heheh szczurki to pewnie bąki puszczają- ale chyba cichacze, bo ja jeszcze nie słyszałam.. A co do zapachu uszu psa to mój ma boski zapach!
Moje cioorki:
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
Bąki :P
moja stara szczurzyca puszczała bąki i to wcale nie cichacze... i jeszcze najlepiej na moim ramieniu
Bąki :P
Buehehe, no a ja sie z Szałasem zgadzam :> kazdy ma prawo kurde se bąka puscic :lol: Ja sie jeszcze nie spotkalam z tym u szczura :>
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Bąki :P
wy tu o psach i szcurach, a ja wam powiem jakie moje koty puszczają bąki!to powinno być karane w jaki sposób one to robią. leżą rozciągnięte na kolanach na całą długość, poczym zasadzają cichacza na maxa smierdzącego i ci sie patrzą z zadowoleniemw oczy bezczelne!!!i takie rozanielone wtedy są ze cos okropnego;P a śmierdzi jak 150. u moich szczurasów nie zauważyłam bączków, za to kupa mojego żółwia cuchnie jak w toi toiu!
Szakira [']-12.04., Foteczka['] 11.04-13.04.06. ;(
-
- Posty: 294
- Rejestracja: pt mar 03, 2006 12:03 pm
Bąki :P
Mój Sp. Mikuś takie dzwięki też wydawał. nie wiedziałam co mu jest.
Bąki :P
Hehehehe, ale się uśmiałam. Ale fakt, jak mój psiak czasem przyczadził po jakims jedzeniu, uciekaliśmy z pokoju, śmiejąc sie że to broń biologiczna Alkaidy. Na pewno nie można dawać psu skóry od kurczaka - po tym są takie gazy bojowe.Negro zywiony jest glownie Eukanuba i jak pusci bakasa po takim zarciu, to wydaje mi sie, ze firanki sie wykrecaje ze smrodku.
A poszukałam takiego wątku na forum, bo od 2 dni mam klatkę z dziewczynami kilka cm od łóżka (żeby móc ciągle obserwować jak się razem zachowują) i właśnie co chwilę czuję jak coś zalatuje takim zgniłym mięchem... :lol:
W pamięci:
Ramona 26 IV 1994 - 17 I 1997
Fafik 18 XI 1997 - 30 X 1999
Lulka 11 I 2007 - 9 XI 2007
Lulka, Lufka i Fifka - nowe zdjęcia!
Grafiki
Ramona 26 IV 1994 - 17 I 1997
Fafik 18 XI 1997 - 30 X 1999
Lulka 11 I 2007 - 9 XI 2007
Lulka, Lufka i Fifka - nowe zdjęcia!
Grafiki
Bąki :P
Temat na poprawę humoru wręcz uroczy
Ja żadnej, uwalniającej się pod ogonem, szczurzej energii nie doświadczyłam...dopóki nie uraczyłam Ikośka i Fabika suszonymi morelami. Oj wtedy się działo , oj działo ... :jezor2:
Ja żadnej, uwalniającej się pod ogonem, szczurzej energii nie doświadczyłam...dopóki nie uraczyłam Ikośka i Fabika suszonymi morelami. Oj wtedy się działo , oj działo ... :jezor2:
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Bąki :P
ja do tej pory nie wiem czy moj sp Kisielek puszczal baki czy co to bylo hihih czesto jak go mizialam to tak jakby wypuszczal powietrze robil psssssss jak z balonu (?) ale buzia wiec to mnie ciekawi czy to aqrat baki :/ u reszty nic podobnego nie zauwazylam jeszcze
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie