Nie ma Miłości [22.05.04]

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Nie ma Miłości [22.05.04]

Post autor: oliwi@ »

Mycha 3maj sie mocno. Sama wiesz że Miłość żyłą długo i na pewno było jej z Tobą dobrze. Teraz nic już jej nie dolega. Jest na pewno szczęśliwa. Zobaczysz, że czas leczy rany.
Wszyscy jesteśmy z Tobą.
3maj się :cry:
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Nie ma Miłości [22.05.04]

Post autor: lajla »

mycha slonce pamietaj ze Miloci napewno zle nie bylo a teraz bedziesz mogla podarowac i przelac milosc ktora dawalas jej na inne ogony!! a kiedys znow sie spotkacie :)
pestka4
Posty: 262
Rejestracja: wt maja 18, 2004 3:55 pm

Nie ma Miłości [22.05.04]

Post autor: pestka4 »

:( :cry: wiem, bardzo to boli.
Jutro to dziś, tyle, że jutro....
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

Nie ma Miłości [22.05.04]

Post autor: Mada »

:cry: :(
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Nie ma Miłości [22.05.04]

Post autor: Mycha »

Chyba zrobiłam coś złego...
Miałam wziąść w zeszłą niedzielę szczurka od dziewczyny z grona. Byłyśmy umówione i wogóle. Ktoś na gg- nie pamiętam kto- powiedział, żebym się nie przejmowała, bo jutro będę miała nowego... Zrobiło mi się cholernie głupio i w niedzielę zamiast jechać do wrocławia cały dzień ryczałam... :(
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

Nie ma Miłości [22.05.04]

Post autor: IVA »

Mycha wiem co czułaś. Z ludźmi jednak różnie bywa, jedni nie potrafią w trudnej sytuacji odpowiednio dobrać słów i chociaż działają w dobrej wierze to mówią czasem bzdury. Inni nie rozumieją co to znaczy kochać, że zwierzę może ono być jak najbliższy członek rodziny. Tymi drugimi nie nalezy sie przejmować. Jeżeli nadal chcesz tego szczurka to skontaktuj sie z dziewczyną, powiedz dlaczego nie przyjechałaś. Powinna to zrozumieć. I trzymaj się, a tego typu rozmowy po prostu przerywaj.
Ja trzymam kciuki za Wiercipiętkę. Życzę zdrówka Twojemu ogonkowi, żeby jemu się udało.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
Olga

Nie ma Miłości [22.05.04]

Post autor: Olga »

:cry:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”