Zakazane jedzonko
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zakazane jedzonko
szczu*milka, kazde zwierze moze zjesc wszytsko tyle ze moze to byc jego ostatni posilek! Nie wiem skad wzielo sie przekonanie ze szczury moga jesc wszystko? Jak dla mnie to przez slaba odpornosc szczurow, to wlasnie one powinny miec odpowiednio dobrana diete! szczu*milka mowisz ze jak twoj szczurek chce kotleta to mu go dajesz, a czy jak by chciala zjesc troche trutki na szczury to tez bys jej dala? Bo dla mnie to jest to samo tyle ze po trutce zdycha w ciagu 2 dni a po kotleci po 6 miesiacach, oczywiscie nie po malym kawaleczku ale po co dawac kawalek trujacego kotleta jak mozna dac kawalek ogorka, chlebka czy ugotowaca maly paseczek mieska? No po co? Po co celowo truc swoje zwierze?
POSZUKUJE OSOBY KTORA ODBIERZE SZCZURKA Z POCIAGU I GO PRZENOCUJE (wiecej informacji w ssa)
Zakazane jedzonko
[quote="czarny mag"]A czy KIWI jest zakazane dla szczura? Bo jak mój szczur poczuje kiwi to odrazu/ort się namnie żuca a jak on tak patrzy no to nie weim czy jej to dać.[/quote]
:czarujacy:
Ja jeszcze nie próbowałam z kiwi...
Wiem, co by wcinały bez przerwy:
- kukurydzę
- bób
- słonecznik (nie z torebki!)
- rybę (nawet jak smażę to tak wyłuskam ze środka i nawet wyliżę tłuszcz z zewnątrz, żeby jak najmniej było)
Nie chcą:
- żadnych suchych karm
I tu jest problem. Próbowałam je dawać z miodkiem i takie tam rzeczy - nic z tego.
Rozpasą się i tyle... :drap:
Wiem, że nie można dawać im cukrów i tym podobnych, ale dziś po raz pierwszy dałam kawałeczek chałwy... Podjadły... Ale z chałwą na co najmniej 3 tygodnie koniec.
:czarujacy:
Ja jeszcze nie próbowałam z kiwi...
Wiem, co by wcinały bez przerwy:
- kukurydzę
- bób
- słonecznik (nie z torebki!)
- rybę (nawet jak smażę to tak wyłuskam ze środka i nawet wyliżę tłuszcz z zewnątrz, żeby jak najmniej było)
Nie chcą:
- żadnych suchych karm
I tu jest problem. Próbowałam je dawać z miodkiem i takie tam rzeczy - nic z tego.
Rozpasą się i tyle... :drap:
Wiem, że nie można dawać im cukrów i tym podobnych, ale dziś po raz pierwszy dałam kawałeczek chałwy... Podjadły... Ale z chałwą na co najmniej 3 tygodnie koniec.
Filipek [`], Kuodzio Synek M.[`], Oli [`], Frankie [`], Tobiasz[`], Noel[`], Lijam[`], Adrian[`], Robert[`], Artur[`], Gem[`], James[`], Chris ['], Alan ['], Nicky, Lennon, Paul, George
Opaki
Zakazane jedzonko
[quote="Chyna"]Nie chcą:
- żadnych suchych karm[/quote]
Chyna, jak nie chcą, to nie dawaj im nic innego, albo zjedzą suchą karmę, albo będą chodziły głodne. Albo zmień karmę, kiedyś dawałam moim różne polskie mieszanki ziarniste i nie chciały jeść, teraz dostają Prestige Rat Crispy i Prestige Rat Nature i rzucają się na miseczki jak tygrysy .
- żadnych suchych karm[/quote]
Chyna, jak nie chcą, to nie dawaj im nic innego, albo zjedzą suchą karmę, albo będą chodziły głodne. Albo zmień karmę, kiedyś dawałam moim różne polskie mieszanki ziarniste i nie chciały jeść, teraz dostają Prestige Rat Crispy i Prestige Rat Nature i rzucają się na miseczki jak tygrysy .
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości ).
Zakazane jedzonko
z moich obserwacji na temat gustu kulinarnego Melki wynika że szczurki olewają:
- ziarenka pod wszelką postacią - dotyczny również spłaszczonego groszku i suszonej kukurydzy (nie dotyczy za to słonecznika i pestek dyni)
- chleb świętojański (takie brązowe suszone)
- zielone wałeczki przypominające zmieloną trawę (ale za to zielone kółeczka z Megana spotykają się z uznaniem)
Melka lubi i je:
- wszelkie chrupki (te z karmy, kukurydziane, kawałki biszkoptów)
- suche pieczywko
- jajko (ale dość rzadko - raz na 1-2 tygodnie)
- makaron (suszony - ugotowany nie spotyka się z aż takim entuzjazmem)
- mięsko (też rzadko)
- jogurcik
- greberka (jako rozpieszczacz, jak jest zbyt chuda lub chora - jako jedna mysza ma problem ze zjedzeniem całego słoiczka i dlatego nie kupuję go jej zbyt często)
- pomidorka i parę innych warzywek (z wyjątkiem marchewki - przejadła się i teraz kręci nosem jak ma dostać marchewkę. bardziej lubi gotowaną od surowej)
- kukurydzkę z puszki (od święta)
- gotowany ryż i kaszę gryczaną
-psią karmę (w tym psie chrupki i psie smakołyki w kształcie pasztecików)
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Sob Paź 07, 2006 6:48 pm ]
To ja przypominam, ze temat nie dotyczy gustow kulinarnych szczurow, lecz tego czega dawac im nie wolno. Prosze trzymac sie tematu.
- ziarenka pod wszelką postacią - dotyczny również spłaszczonego groszku i suszonej kukurydzy (nie dotyczy za to słonecznika i pestek dyni)
- chleb świętojański (takie brązowe suszone)
- zielone wałeczki przypominające zmieloną trawę (ale za to zielone kółeczka z Megana spotykają się z uznaniem)
Melka lubi i je:
- wszelkie chrupki (te z karmy, kukurydziane, kawałki biszkoptów)
- suche pieczywko
- jajko (ale dość rzadko - raz na 1-2 tygodnie)
- makaron (suszony - ugotowany nie spotyka się z aż takim entuzjazmem)
- mięsko (też rzadko)
- jogurcik
- greberka (jako rozpieszczacz, jak jest zbyt chuda lub chora - jako jedna mysza ma problem ze zjedzeniem całego słoiczka i dlatego nie kupuję go jej zbyt często)
- pomidorka i parę innych warzywek (z wyjątkiem marchewki - przejadła się i teraz kręci nosem jak ma dostać marchewkę. bardziej lubi gotowaną od surowej)
- kukurydzkę z puszki (od święta)
- gotowany ryż i kaszę gryczaną
-psią karmę (w tym psie chrupki i psie smakołyki w kształcie pasztecików)
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Sob Paź 07, 2006 6:48 pm ]
To ja przypominam, ze temat nie dotyczy gustow kulinarnych szczurow, lecz tego czega dawac im nie wolno. Prosze trzymac sie tematu.
Zakazane jedzonko
[quote="Elbereth"][quote="Chyna"]Nie chcą:
- żadnych suchych karm[/quote]
Chyna, jak nie chcą, to nie dawaj im nic innego, albo zjedzą suchą karmę, albo będą chodziły głodne. Albo zmień karmę, kiedyś dawałam moim różne polskie mieszanki ziarniste i nie chciały jeść, teraz dostają Prestige Rat Crispy i Prestige Rat Nature i rzucają się na miseczki jak tygrysy .[/quote]
Jeden problem... Ja nie potrafię :sciana2:
Wiem np. że czekają na kukurydzę... To daję.
Ziemniak? OK.
Ryż? Jak najbardziej.
Kasza gryczana? Świetnie.
Jeśli bym im to odstawiła obraziłyby się... Za bardzo jestem związana emocjonalnie czy jak?
Pomyślę o tej karmie co piszesz, dzięki. Bo wścieklizny dostanę! Mam 28 lat a zmieniłam się w 15-latkę... (Swoją drogą wczoraj mnie spytano o dowód :haha: )
Bez urazy do 15-latków! Mi chodzi o działanie emocjonalne i impulsywne.
Edit... Psia karma? ja mam sporo kociej (4 koty)... Spróbuję! Sama nawet jadłam :oops:
- żadnych suchych karm[/quote]
Chyna, jak nie chcą, to nie dawaj im nic innego, albo zjedzą suchą karmę, albo będą chodziły głodne. Albo zmień karmę, kiedyś dawałam moim różne polskie mieszanki ziarniste i nie chciały jeść, teraz dostają Prestige Rat Crispy i Prestige Rat Nature i rzucają się na miseczki jak tygrysy .[/quote]
Jeden problem... Ja nie potrafię :sciana2:
Wiem np. że czekają na kukurydzę... To daję.
Ziemniak? OK.
Ryż? Jak najbardziej.
Kasza gryczana? Świetnie.
Jeśli bym im to odstawiła obraziłyby się... Za bardzo jestem związana emocjonalnie czy jak?
Pomyślę o tej karmie co piszesz, dzięki. Bo wścieklizny dostanę! Mam 28 lat a zmieniłam się w 15-latkę... (Swoją drogą wczoraj mnie spytano o dowód :haha: )
Bez urazy do 15-latków! Mi chodzi o działanie emocjonalne i impulsywne.
Edit... Psia karma? ja mam sporo kociej (4 koty)... Spróbuję! Sama nawet jadłam :oops:
Ostatnio zmieniony pn paź 09, 2006 9:25 am przez Chyna, łącznie zmieniany 1 raz.
Filipek [`], Kuodzio Synek M.[`], Oli [`], Frankie [`], Tobiasz[`], Noel[`], Lijam[`], Adrian[`], Robert[`], Artur[`], Gem[`], James[`], Chris ['], Alan ['], Nicky, Lennon, Paul, George
Opaki
Zakazane jedzonko
Mam pewne pytanie dotyczące szczurow, a dokladniej: czy można im podawać miekki, świeży chleb? Ponieważ dziś od rana mój szczur wyglądał bardzo słabo, zaniosłem go prawie umierającego do weterynarza, który powiedział że przez takie karmienie chlebem szczur dostał skrętu kiszek i podał mu zastrzyk roźlużniający. Powiedział żeby po kilku godzinach rozmasować mu brzuszek. Pare minut póżniej szczur zdechł. Czy ten weterynarz miał rację? Szczur był wprawdzie mały, ale nie dostawał tego chleba w dużych ilościach. Proszę o poradę :|
Zakazane jedzonko
hmm - nie wydaje mi sie zeby szczurek od chleba mogl skretu kiszek dostac... Oczywiscie specjalista to ja nie jestem ale moje pasqdy nieraz dostawaly po kawaleczku chlebka (nie ususzonego - czasem z odrobina maselka) i nigdy nic im nie bylo
Owszem we wszystkim trzeb aumiar zachowac (nie dawac sie przejadac tylko jedna rzecza) - ale moze ja mialam dziwne szczurki bo rosliny straczkowe (fasolka zwykla i szparagowa, groszek zielony, bob sezonowo) tak na forum niepolecane (bo moga zaszkodzic, bo wzdecia) dziewczyny tez jadly (owszem nigdy nie dostawaly duzo naraz) i nie zaobserwowalam zadnych niepokojacych objawow - a bogate w blonnik i zdrowe
Owszem we wszystkim trzeb aumiar zachowac (nie dawac sie przejadac tylko jedna rzecza) - ale moze ja mialam dziwne szczurki bo rosliny straczkowe (fasolka zwykla i szparagowa, groszek zielony, bob sezonowo) tak na forum niepolecane (bo moga zaszkodzic, bo wzdecia) dziewczyny tez jadly (owszem nigdy nie dostawaly duzo naraz) i nie zaobserwowalam zadnych niepokojacych objawow - a bogate w blonnik i zdrowe
-=Lazanka=-
Zakazane jedzonko
Hm. Artemis ma problem z warzywami i owocami. Często, kiedy mu je daję ma przez dość długi czas rozwolnienie, ale chcę, żeby spożywał też witaminy te najzdrowsze, czyli naturalne. Jak na razie przestałam mu je dawać, rzadkie kupki ustąpiły. Może powinnam mu ograniczyć ich ilość albo sprawdzić, po których dokładnie ma problemy? Traz jego dieta jest monotonna: suchy pokarm, witaminki, kolby i od święta jajeczko, serek, gerberek itd. ...
Zakazane jedzonko
Miyako, a podajesz mu owoce ze skórką? Myjesz je dokładnie? Może to nie kwestia owoców, tylko środków którymi są pryskane lub nawożone? Postaraj się o produkty z ekologicznych upraw i zobacz, czy wtedy rozwolnienie też wystąpi.
GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
Zakazane jedzonko
Swiezy, miekki chlebe z odrobina maselka - mniam dla szczuraskow az sie uszy trzesa.
Zakazane jedzonko
Prawdziwym przysmakiem u mnie bywał jogurt naturalny wymieszany z odrobiną miodu oczywiście w rozsądnych ilościach.Natomiast podobno kukurydza, zwłaszcza z puszki nie działa najlepiej.
Ostatnio zmieniony pt paź 13, 2006 6:40 pm przez zebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Zonia[*] Shadow[*] I will always love you...
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
Zakazane jedzonko
kukurydze daje suszoną w kolbach jest słodka i bardzo szczurkowi smakuje .
Łaciata natomiast koch płatki kukurydziane :] palec chce urwać jak tylko poczuje
Łaciata natomiast koch płatki kukurydziane :] palec chce urwać jak tylko poczuje
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czw mar 04, 2010 11:24 am
Re: Zakazane jedzonko
powrócę do początków tego wątku-
przeczytałam, że szczury nie potrzebują wit. C a wręcz im ona szkodzi?!..
jestem w kropce bo właśnie kupiłam moim małym chłopakom produkt - Vita C firmy Vitakraft, jest to prod. witaminowy składający się w 86% z pietruszki czyli dużo wit. C i sugerują podawać robaczkom 1-2 łyżeczki dziennie, myślałam że w ten sposób lepiej im uzupełnie dietę w witaminki ale zaczynam mieć wątpliwości czy nie dałam się naciągnąć na sztuczkę marketingową, że wit.C wzmacnia szczurzą odporność (podobnie jak ludzką...)
napiszcie co sadzicie
przeczytałam, że szczury nie potrzebują wit. C a wręcz im ona szkodzi?!..
jestem w kropce bo właśnie kupiłam moim małym chłopakom produkt - Vita C firmy Vitakraft, jest to prod. witaminowy składający się w 86% z pietruszki czyli dużo wit. C i sugerują podawać robaczkom 1-2 łyżeczki dziennie, myślałam że w ten sposób lepiej im uzupełnie dietę w witaminki ale zaczynam mieć wątpliwości czy nie dałam się naciągnąć na sztuczkę marketingową, że wit.C wzmacnia szczurzą odporność (podobnie jak ludzką...)
napiszcie co sadzicie
Re: Zakazane jedzonko
Ja mam pytanie odnośnie sałaty. Znajoma mi powiedziała ,że sałatę powinnam podawać szczurkom bardzo rzadko. Czy to prawda?
Re: Zakazane jedzonko
carriew spójrz tutaj:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t=2183&start=15
http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t=2183&start=15
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]