[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: merch »

Osobiscie uważam ,że objawy jakie ma świnka moga odpowiadać równiez zapaleniu mózgu. Co do wetki powiem może mocno , ale jesli swinka wciąż żyje a nie umarła po pierwszej wizycie na skutek podania nie wlasciwych leków w niewłwściwych dawkach , to może pojęcie również o szczurach ma , w końcu siedle to nie Warszawa , Wrocław czy Kraków , to jest naprawdę niewielkie miast w którym weterynarzy jest moze kilku może kilkunastu ale nie kilkudziesięciu.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: Viss »

Wy tu dyskutujecie, a to nieszczesne stworzenie albo juz nie zyje, albo zabka dalej ja meczy. Plakac mi sie chce z bezsilnosci. :sad2: :sad2:
I am not from your tribe.
zabkaa:)
Posty: 88
Rejestracja: sob lis 12, 2005 8:42 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: zabkaa:) »

siedlce to nie taki znowu małe miastko, w pogodzie pokazują ;)

iii
ze Świną jest o wiele lepiej, dzisiaj już chodziła

a leków przciwbólowych nie dostaje, bo wetka powiedziała, że stosowanie ich razem z lekiem na krzepliwość krwi to żle, źle, źle, bo leki przeciwbólowe "rozcięczają" krew więc wolniej krzepnie. coś w tym stylu.

wycieki są coraz mniejsze

wraca do zdrowia
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: Ewqa »

[quote="zabkaa:)"]wraca do zdrowia[/quote]
Mijemy nadzieję że tak.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: merch »

też mam nadzieje i trzymam kciuki
Co do Siedlec bywam tam czasem ,rzadko bo rzadko ale jednak :)
Ostatnio zmieniony wt paź 10, 2006 9:57 pm przez merch, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: Piter »

a ktoś pomyślał o ewentualnych pasożytach przenoszących choroby w sobie??
pchły, wszy, wszoły i inne cholerstwo jest znakomitym wektorem, a stres transportowy na pewno nie pomaga organizmowi w utrzymaniu status quo w walce z drobnoustrojami
Ostatnio zmieniony śr paź 11, 2006 8:43 am przez Piter, łącznie zmieniany 1 raz.
zabkaa:)
Posty: 88
Rejestracja: sob lis 12, 2005 8:42 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: zabkaa:) »

o ile wiem, to Świnka nie miała pasożytów przed chorobą... nie zauważyłam jakiegoś drapania czy wysypki, jesli o to ci chodzilo :lol:
Ostatnio zmieniony śr paź 11, 2006 1:04 pm przez zabkaa:), łącznie zmieniany 1 raz.
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: Piter »

spokojnie zabkaa to tyczyło wcześniejszych wywodów na temat czasu przeżuwalności wirusa poza szczurkiem, a jeśli jakiego paskudztwa tam nie było to dobrze,
trzymam kciuki
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: ESTI »

I co ze szczura???
Obrazek
zabkaa:)
Posty: 88
Rejestracja: sob lis 12, 2005 8:42 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: zabkaa:) »

sama nie wiem... raz biega, wżera jak najęta a potem nie ma siły ustać na nogach.
antybiutyków nie dostaje, bo już dostałą tyle, ile powinna. po ostatnim zastrzyku była bardzo żywa, chodziła, jadła, piła. a teraz znowu ledwo żywa.

nie wiem co mam robić...
Ostatnio zmieniony ndz paź 15, 2006 7:15 pm przez zabkaa:), łącznie zmieniany 1 raz.
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: Ewqa »

[quote="zabkaa:)"]po ostatnim zastrzyku była bardzo żywa, chodziła, jadła, piła. a teraz znowu ledwo żywa. [/quote]

Może dostawała steryd? To zwykle tak działa że kilka dni jest OK, a potem znacznie gorzej.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
zabkaa:)
Posty: 88
Rejestracja: sob lis 12, 2005 8:42 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: zabkaa:) »

nie, chyba nie. tylko antybiotyk, wcześniej lek na krzepliwość. ostatnim razem jeszcze witaminki dostała. to było w piątek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: merch »

chyba znowu musisz pójść do weta :( i poważnie porozmawiaćjak on to widzi ....
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
zabkaa:)
Posty: 88
Rejestracja: sob lis 12, 2005 8:42 pm

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: zabkaa:) »

świnka odeszła dzisiaj w nocy

i wiem, że to moja wina, że tak cierpiała.

ale nadzieja powinna umierać ostatnia
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[URAZ MECHANICZNY] nieszczesliwy wypadek i glupota opiekuna

Post autor: ESTI »

i wiem, że to moja wina, że tak cierpiała.
Dobrze, ze chociaz to wiesz...

Jak mozna, jak mozna, jak mozna bylo dopuscic do tego, zeby zwierze umieralo tak dlugo... :-(

Nie napisze nic wiecej, bo sama dam sobie ostrzezenie, ale najpierw dorosnij a pozniej miej zwierzeta. :evil:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”