Ha - to nam sie tak wydaje


Co do mieszczenia sie dwoch szczurkow - owszem nie musza siedziec razem ale dobrze by mialy taka mozliwosc. Ostatnio sie tak zdazylo ze zrobilam dziewczynom hamaczki mniejsze by wiecej gratow zmiescic w starej klatce - baby urosly i przestaly sie razem miescic razem w ruloniku. Wczesniej czesto spaly w nim przytulone a gdy zrobilo sie za ciasno jedna zaczela druga wyganiac. Ta przegoniona potem kladla sie gdzie indziej i robila smutasne minki. Juz pomijam ze Pestka potrafila sie polozyc na golym pieterku (zamiast w domku czy drugim hamaczku) co wczesniej jej sie nie zdazalo!!! Teraz znow jest zgoda bo dostaly hamak pelnowymiarowy i znow spia jak chca
